reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2023

Dziewczyny czy któraś z Was chodzi na basen?

Tak mnie korci aby coś zacząć że sobą robić (mam nadwagę) i szukam aktywności która sprawia mi przyjemność i jest bezpieczna w ciąży.
No właśnie nie. Boję się infekcji, bo często po basenach mi się zdarzały. Mamy też basen w ogrodzie u teściów, mąż korzystał jak szalony przez te 2 gorące dni, a ja się balam.
 
reklama
Z ciekawości? Czym podyktowana jest tak duża różnica pomiędzy pappa a USG?
Ja mam prenatalne 7 lipca i mam przyjść z wynikami Pappy. Myślałam że tak z tydzień wcześniej zrobię...

A najbliższą wizytę mam w tą środę.

No i kupiłam pierwszą rzecz... fotelik od znajomego. 😊
Mi pappe lekarz kazał zrobić 15 czerwca a wizyta 29 czerwca na prenatalne. Też się zastanawialam skąd te 2 tygodnie różnicy, ale nie pytałam :)
 
Cześć! Jestem tu nowa, chętnie zostanę z Wami na dłużej i poczytam wpisy bardziej doświadczonych. To moja pierwsza ciąża. Kolejna wizyta 21.06. i mam nadzieję, że usłyszę bicie serca i lekarz ma założyć kartę (9 tydzień zaczęty w sobotę). Wczoraj w kościele na mszy najpierw zrobiło mi się niedobrze, za chwilę mroczki, ciemno przed oczami, w uszach szum, zimny pot mnie oblał, ale nadal stałam, jakbym usiadła to mąż musiałby mnie wynosić. A nie chciałam, żeby reszta rodziny się domyśliła (i chyba tylko to trzymało mnie w pionie), bo na razie tylko kilka osób wie. Po kilku minutach przeszło, ale dość się przestraszyłam...
 
Dziewczyny czy któraś z Was chodzi na basen?

Tak mnie korci aby coś zacząć że sobą robić (mam nadwagę) i szukam aktywności która sprawia mi przyjemność i jest bezpieczna w ciąży.
Ja chodziłam w poprzedniej ciąży, ale w 3 trymestrze, to było super, bo brzuch miałam duży i na basenie wtedy wydawał się leciutki, ale jak wychodziłam z wody to był powrót do rzeczywistości 😁
Dziwne ja mam PAPPE i USG w tym samym dniu i w tej samej placówce oczywiście.
Ja też mam w tym samym dniu.
 
Jeśli chodzi o basen to nie lubię chodzić. I generalnie bała bym się chyba o infekcję, bo przy cukrzycy jestem na nie bardziej podatna.
Ale jeśli ktoś lubi i lekarz pozwala to czemu nie chodzić.
 
No właśnie nie. Boję się infekcji, bo często po basenach mi się zdarzały. Mamy też basen w ogrodzie u teściów, mąż korzystał jak szalony przez te 2 gorące dni, a ja się balam.
Chyba, że tak. Ja infekcji nigdy nie miałam, mi lekarka mówiła, że wszystko można na spokojnie więc chodze na basen i jeżdze na rowerze. Z pogoda to jestem na urlopie poza Polska i u nas dzis tylko 15 stopni także tylko słyszałam, że tak ciepło 🤣
 
Ja 24.06 , czeka mnie rozmowa z położna, analiza wyników,założenie karty ciazy, usg I pobranie cytologi, no i chyba jakoś trzeba będzie się na usg i pappe coś zapisywać. 🙈 byle tylko wszystko było dobrze, bo chodzę i wymyślam, ze coś się za dobrze czuje dziś. 😬
Też mam 24.06, ale byłam w takiej euforii po zobaczeniu serduszka, że muszę jutro zapytać na którą godzinę się umawiałam bo nie mam pojęcia 🤣
 
reklama
Cześć! Jestem tu nowa, chętnie zostanę z Wami na dłużej i poczytam wpisy bardziej doświadczonych. To moja pierwsza ciąża. Kolejna wizyta 21.06. i mam nadzieję, że usłyszę bicie serca i lekarz ma założyć kartę (9 tydzień zaczęty w sobotę). Wczoraj w kościele na mszy najpierw zrobiło mi się niedobrze, za chwilę mroczki, ciemno przed oczami, w uszach szum, zimny pot mnie oblał, ale nadal stałam, jakbym usiadła to mąż musiałby mnie wynosić. A nie chciałam, żeby reszta rodziny się domyśliła (i chyba tylko to trzymało mnie w pionie), bo na razie tylko kilka osób wie. Po kilku minutach przeszło, ale dość się przestraszyłam...
A cukier masz dobry? Ja tak miewam przy spadku cukru ;)
 
Do góry