Teraz czytam na necie, faktycznie. Musiałam źle ogarnąć notatki że szkoły rodzenia to pewnie miało sie pic przy nawale pokarmu co za nieogar ze mnie. SorkiZ tego co czytałam szałwia hamuje laktację, ale teraz to już nie wiem… .
reklama
freedom-soul
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2021
- Postów
- 41
Najważniejsze żebyś sobie nie zaszkodziła .Teraz czytam na necie, faktycznie. Musiałam źle ogarnąć notatki że szkoły rodzenia to pewnie miało sie pic przy nawale pokarmu co za nieogar ze mnie. Sorki
na zawołanie u nas wychodzi 150ml x 5/6Dziewczyny ile ml mleka modyfikowanego podajecie swoim maluszkom (3mc)?
Zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych Wam życzę
Dziękujęna zawołanie u nas wychodzi 150ml x 5/6
Od kiedy podajesz maleństwu 150ml?
Moja ma skończone 3mc i widzę, że 120ml, to dla niej mało. Nie wiem, czy już mogę zwiększyć dawkę mleka
Córka kończy jutro 3 miesiące i od dłuższego czasu je 150 na porcje, 5 porcji w ciągu doby.Dziękuję
Od kiedy podajesz maleństwu 150ml?
Moja ma skończone 3mc i widzę, że 120ml, to dla niej mało. Nie wiem, czy już mogę zwiększyć dawkę mleka
6.04 miał 3 miesiące a od około 2 tygodni to 150 zjadaDziękuję
Od kiedy podajesz maleństwu 150ml?
Moja ma skończone 3mc i widzę, że 120ml, to dla niej mało. Nie wiem, czy już mogę zwiększyć dawkę mleka
reklama
freedom-soul
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2021
- Postów
- 41
Ja byłam u rodziców, którzy mieszkają około godzinki drogi od nas. Podróż zarówno w jedną, jak i w drugą stronę przebiegła pomyślnie (o dziwo). Jadąc „do” wyruszyliśmy o 7:30. Już z doświadczenia wiemy, że mała rano ma najlepszy humor. Siedziałam z nią z tyłu (jak na szpilkach) zaopatrzona w mleko, smoczek i ulubioną zabawkę. Usnęła po około 5-10 min. jazdy, wpatrując się w obicie siedzeń (szare w czarne kwadraciki). W drogę powrotną wyruszyliśmy już pewniejsi siebie po godz.15. Troszkę ryzykownie, bo młoda przechodzi często kryzys około 17. Na szczęście dojechaliśmy spokojnie. Było troszkę snu, troszkę wpatrywania się w siedzenia i tylnią szybę. Ufff… Święta troszkę męczące, mała cały poniedziałek odsypiała (na rękach) . Ale i tak fajnie było .Witam
Dziewczyny, które podróżowały z maluszkami w Święta, jak minęła Wam podróż?
Podziel się: