reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2022r.

[emoji23] Mała kablara [emoji16] Mój mnie opieprza jak Borę się za odkurzanie także odpuszczam i jemu wydaje dyspozycję [emoji6]
@Sylwestrowa tak też zrobię [emoji4]

Ogólnie dobija mnie, że ostatnio mało co jestem w stanie zrobić. Od kilku dni przygotowanie najprostszego obiadu sprawia mi spory problem. Staram się siedzieć na 4 literach ale nie potrafię, tyle rzeczy do zrobienia mnie kusi. Ostatnio jak dorwałam odkurzacz, to moja córka, która przyglądała się mojej aktywności w ciągu dnia, zadzwoniła do męża i zwyczajnie nakablowała na mnie, że przesadzam i ma mi coś powiedzieć, bo ona nie ma już do mnie siły [emoji6]
 
reklama
A czemu nie oszczędzać po 36tc?? Jeny mój to chuchac dmuchać do 38 potem już można rodzic. Ja tam mam zamiar się oszczędzać bo może uda się do stycznia wytrzymać. Jutro mam wizytę zobaczymy co powie. Ogólnie ciężko mi ostatnio, mała za mocno naciska na wszystko co się da... W 1 ciąży robiłam wszystko do końca teraz idę po schodach i zadyszka a przytyłam mniej niż w 1 ciąży.
Myślę że chodzi konkretnie o mój przypadek, a nie zalecenia ogólne które by były dobre dla każdego, bo każda z nas ma inną sytuację. Powiedziała mi to dopiero po badaniu i może źle napisałam, ale chodziło o to żeby nie leżeć plackiem i dopiero w dniu terminu wstać i czekać aż się zacznie tylko być aktywnym w tej końcówce :)
 
Jeny ja odkurzam parę razy dziennie mam pionowy odkurzacz a jak wychodzimy to jeszcze roombe puszczam hehe[emoji85][emoji85]
Pare razy dziennie odkurzacz w zaawansowanej ciąży? Mnie by mąż od razu okrzyczal 😳 W sumie on to robi za mnie od jakiegoś 5tc - nie narzekam 😁 Az tak mi się nie nudzi, żeby ok 120m2 odkurzać 😂
 
Ja tam mam spisane plany co do zrobienia mam w domu 🤦😄 żeby generalnie robić i powoli do przodu. Mój dziś wyjeżdża znów na 3 dni i się boje sama zostać więc nie będę się nadwyrężać 😉
Ale generalnie obiadów nie mam ochoty gotować, sprzątać też mniej właśnie przez te napinanie ale wolę to niz stać nad garami. W ogóle w jednej pozycji to wydaje mi się że boli bardziej. Mam mnóstwo prasowania jeszcze więc codziennie po trochu prasuje póki nie czuję żadnych skurczy czy boli. Jak mała się napina to też odpuszczam żeby nie przyspieszać nic.
NIestety mój partner sam z siebie nie sprząta... Więc na wsparcie liczyć nie mogę a sama się nie narazam żeby zbyt mocno nie nadwyrężyć i nie przyspieszyć jakiejś akcji. A wiem że jakbym się rozkręciła że sprzataniem to bym nie uważała, szczególnie że sprzątać lubię porządnie i wszystko wtedy szoruje. Chciałabym być już bez brzucha żeby móc wszystko, ale to dopiero w styczniu mam nadzieję.
 
Ja właśnie jak się dorwę do sprzątania, to jak nienormalna. Pół dnia jestem sama i kusi mnie wiele rzeczy. Niestety teraz chyba na dobre muszę odpuścić. Wczoraj mimo oszczędzania się, większość dnia musiałam spędzić w łóżku. Dzisiaj poczułam się lepiej i dorwałam tylko na chwilę żelazko i to nie był dobry pomysł, bo zaczyna mnie znowu boleć mój prawy bok 🤦‍♀️
 
Dziewczyny a słyszałyście coś o herbacie z liści malin? Zastanawiam się czy jest sens picia, czy coś daje odnośnie przyspieszenia porodu🤔
 
Hehe tak przy małym dziecku inaczej się nie da. Coś ty ja uważam że trzeba się ruszać w ciąży a trzymanie odkurzacza czy mopa nie jest jakieś uciążliwe. Fakt jakbym miała dźwigać odkurzacz latać z kablami to też bym zrezygnowała [emoji85][emoji85] męża dużo w domu nie ma więc jaki ja syf bym miała [emoji85][emoji85] ja odkurzam dół ok 60m a górę to raz w tygodniu.
Pare razy dziennie odkurzacz w zaawansowanej ciąży? Mnie by mąż od razu okrzyczal [emoji15] W sumie on to robi za mnie od jakiegoś 5tc - nie narzekam [emoji16] Az tak mi się nie nudzi, żeby ok 120m2 odkurzać [emoji23]
 
Hehe tak przy małym dziecku inaczej się nie da. Coś ty ja uważam że trzeba się ruszać w ciąży a trzymanie odkurzacza czy mopa nie jest jakieś uciążliwe. Fakt jakbym miała dźwigać odkurzacz latać z kablami to też bym zrezygnowała [emoji85][emoji85] męża dużo w domu nie ma więc jaki ja syf bym miała [emoji85][emoji85] ja odkurzam dół ok 60m a górę to raz w tygodniu.
No ja mam odkurzacz centralny i te rury jednak troszkę ważą podczas prawciagania ich po pomieszczeniach 🙄
Ah, bo ty już mam jedno maleństwo w domu 😊 to wyjaśnia dużo 😁
Ja się tydzien temu szarpałam ze strojeniem domu, ze szyjka mi się skurczyła i od tego czasu leżę…W D*** mam już porządek i święta 😁 Jak mąż posprząta tak będzie, ja ogarnę po swojemu jakiś czas po porodzie
 
reklama
Do góry