reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2022r.

reklama
Ja mam USG 13-go. Już się nie mogę doczekać.
Dziewczyny, czy dużo z was jest już na zwolnieniu? Ja po raz kolejny z pracy wracam z migreną i ledwo żyje. Na ostatniej wizycie gin mi powiedziała, że moje złe samopoczucie minie i nawet na tydzień nie chciała mi wypisać L4. Poprzednią ciążę przepracowałam prawie całą, więc nie wiem jak to jest ze zwolnieniami.
Hej! Mi sie właśnie zaczął 4 miesiąc i od 1 lipca wzięłam l4. Wydaje mi sie ze w obecnych czasach ze zwolnieniem nie powinno być problemu. Na co dzień pracuje w banku. :)
 
Hej! Mi sie właśnie zaczął 4 miesiąc i od 1 lipca wzięłam l4. Wydaje mi sie ze w obecnych czasach ze zwolnieniem nie powinno być problemu. Na co dzień pracuje w banku. :)
Mi się też tak wydawało. Może muszę zmienić lekarza:) Ja pracuje w rejestracji, mam kontakt z pacjentami i pracuje cały czas w maseczce. Wcześniej mi to nie przeszkadzało, ale teraz ciężko to wytrzymać.
 
Dziewczyny, czy dużo z was jest już na zwolnieniu?
Ja pracuję zdalnie i zamierzam tak długo, jak to będzie możliwe. Praca jest dla mnie świetną odskocznią od skupiania się na dolegliwościach. Mam nadzieję, że zdrowie mi pozwoli działać do końca roku w takim trybie.

Widać wam juz brzuszki??
Powoli tak, zwłaszcza wieczorem mi wywala brzucho jak po talerzu bobu 😁
 
reklama
Witam w ten piękny poranek.
Dziewczyny czy już szykujeciep/planujecie co należy kupić czy czekacie z planami dopiero do połówkowych. Ja osobiście dopiero po połówkowych ale chyba dlatego że nie potrafię się jeszcze cieszyć i boje się że zapesze
 
Do góry