reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2022r.

O jak długo... Mi przy pierwszym porodzie wody odeszły o 3.20 a o 10.25 urodziłam także jak na pierwszy poród to chyba nieźle 🙈 choć miałam chwilę zwątpienia i już prosiłam o znieczulenie. Przyszedł anestezjolog, lekarze itd a położna sprawdza i okazało się, że jest pełne rozwarcie 😄 to było o 10 więc już nie opłacało się nic mi podawać 🙈 długo dochodziłam do siebie, ale i tak wolę SN i mam nadzieję, że się uda ❤️
całkiem nieźle :D u mnie to była rzeźnia, indukowanie, 3 dawki zewnątrzoponowego, 3 zmiany położnych, pełnego rozwarcia nie było do samego końca XD prosiłam o już dobicie tylko na koniec, chociaż pierwsze 12h skakałam na piłce i humor jeszcze mi dopisywał... ale w końcu wylazł 60centymetrowy ponad czterokilowiec :D
@Szarafoka doskonale rozumiem, ja nie na pierwszej w ogóle, ale na pierwszej u pani gin na którą się zdecydowałam, żeby prowadziła ciążę, też nie omieszkałam wspomnieć już o mocnym rozważaniu CC :D
no ale nie straszę już, takie traumatyczne porody to zdecydowana mniejszość i mocno dopinguję wszystkim mamom rodzącym naturalnie :) ale wszystkie mamy jeszcze duużo czasu.
 
reklama
Ciekawe czy smaki ciążowe faktycznie mają znaczenie 😄 bo przy Julii za słodyczami aż się trzęsłam a teraz nie mogę patrzeć na słodycze. Nigdy nie wierzyłam w takie rzeczy, także jestem ciekawa kto tam u mnie sobie mieszka w brzuszku 😄
Jem teraz total kwaśne potrawy, ogórki kiszone, od słodyczy mnie odrzuciło, a lekarz wskazuje na dziewczynkę po usg genetycznym <3 W poprzedniej ciąży były te same smaki, a urodziłam chłopca, zatem te objawy na chłopca albo na dziewczynkę to żarciki 😀
 
Może dlatego, ze chłopca prościej na wczesnym etapie wykryć? 🤔😄
Czytałam wczoraj, że według badań najwiecej pomyłek jest właśnie przy wykrywaniu płci męskiej. U dziewczynek dopóki na usg nie widac penisa albo wyrostek płciowy nie jest odchylony do góry to diagnozują kobietę i koniec. U chłopców łatwiej o pomyłkę, bo można uznać kawałek pępowiny za penisa ponoć 😁 Byłam zdziwiona, bo myślałam, ze więcej pomyłek płci dotyczy błędnego wskazania na dziewczynki
 
Jem teraz total kwaśne potrawy, ogórki kiszone, od słodyczy mnie odrzuciło, a lekarz wskazuje na dziewczynkę po usg genetycznym <3 W poprzedniej ciąży były te same smaki, a urodziłam chłopca, zatem te objawy na chłopca albo na dziewczynkę to żarciki 😀
A w simsach wystarczyło jeść arbuzy, żeby mieć dziewczynkę, a jabłka, by chłopca... 🤣
 
Czytałam wczoraj, że według badań najwiecej pomyłek jest właśnie przy wykrywaniu płci męskiej. U dziewczynek dopóki na usg nie widac penisa albo wyrostek płciowy nie jest odchylony do góry to diagnozują kobietę i koniec. U chłopców łatwiej o pomyłkę, bo można uznać kawałek pępowiny za penisa ponoć 😁 Byłam zdziwiona, bo myślałam, ze więcej pomyłek płci dotyczy błędnego wskazania na dziewczynki
O kurczę! To mnie zaskoczyłaś. Byłam pewna, że jest odwrotnie. 🤭

A w simsach wystarczyło jeść arbuzy, żeby mieć dziewczynkę, a jabłka, by chłopca... 🤣
Tak! Dlatego ja teraz wcinam arbuzy. 😎😂 Się będę śmiać, jak córa będzie. 🤣
 
Trzymam kciuki. Daj znać😉
No i już😘 przyjazny i miły lekarz, badał około godziny, nie było łatwo dziecko bardzo skręcone, wierci się jak szalone, bynajmniej wszystkie pomiary się jakoś udało złapać, wszystko prawidłowo, badany nosek, rączki, przezierność, serce, nóżki....😘 Płci nie poznałam, dziecko bardzo wstydliwe, chowa nóżkami... Wyniki z krwi w przyszłym tygodniu opracowane. Narazie to tyle🥰❤️
 
reklama
Czytałam wczoraj, że według badań najwiecej pomyłek jest właśnie przy wykrywaniu płci męskiej. U dziewczynek dopóki na usg nie widac penisa albo wyrostek płciowy nie jest odchylony do góry to diagnozują kobietę i koniec. U chłopców łatwiej o pomyłkę, bo można uznać kawałek pępowiny za penisa ponoć 😁 Byłam zdziwiona, bo myślałam, ze więcej pomyłek płci dotyczy błędnego wskazania na dziewczynki
z moich doswiadczen po znajomych to bylu tylko pomylki, ze na poczatki mowili o dziewczynkach, a potem bach chlopiec😅
 
Do góry