Styczniowe mamy 2022r.

[Mamazbb]

Tak bardzo mi przykro [emoji17] Tule mocno

Bardzo dużo dziewczyn dołącza do tego forum a ja niestety muszę się pożegnać. Od wczoraj leżę w szpitalu już w Rybniku. Potwierdził się najgorszy scenariusz - nie będę styczniową mamusią [emoji17] od momentu kiedy się dowiedziałam że jestem w ciąży, tyle czytałam o przygotowaniach do porodu, jak w pokoju dziecka ustawić meble, co zrobić jak się dziecko urodzi za wcześnie itp… na jedno się nie przygotowałam, na utratę mojego maluszka… nigdy bym nie przypuszczała że będę musiała to przeżywać [emoji17] dziewczyny, chcę wam tylko powiedzieć, przez ostatnie 2 dni byłyście ogromnym wsparciem dla mnie i dzięki wam ten czas był choć trochę łagodniejszy bo przynajmniej obudziliscie we mnie nadzieję że może być dobrze. Dziękuję za wasze słowa pocieszenia i wasze rady. Trzymam kciuki za was i za wasze małe skarby [emoji3590]

 

[Mimimka89]

Bardzo dużo dziewczyn dołącza do tego forum a ja niestety muszę się pożegnać. Od wczoraj leżę w szpitalu już w Rybniku. Potwierdził się najgorszy scenariusz - nie będę styczniową mamusią od momentu kiedy się dowiedziałam że jestem w ciąży, tyle czytałam o przygotowaniach do porodu, jak w pokoju dziecka ustawić meble, co zrobić jak się dziecko urodzi za wcześnie itp… na jedno się nie przygotowałam, na utratę mojego maluszka… nigdy bym nie przypuszczała że będę musiała to przeżywać dziewczyny, chcę wam tylko powiedzieć, przez ostatnie 2 dni byłyście ogromnym wsparciem dla mnie i dzięki wam ten czas był choć trochę łagodniejszy bo przynajmniej obudziliscie we mnie nadzieję że może być dobrze. Dziękuję za wasze słowa pocieszenia i wasze rady. Trzymam kciuki za was i za wasze małe skarby

Bardzo mi przykro... Trzymaj się dzielenie, i pamiętaj nigdy się nie poddawaj.

 

[guest-1691259937]

Bardzo dużo dziewczyn dołącza do tego forum a ja niestety muszę się pożegnać. Od wczoraj leżę w szpitalu już w Rybniku. Potwierdził się najgorszy scenariusz - nie będę styczniową mamusią od momentu kiedy się dowiedziałam że jestem w ciąży, tyle czytałam o przygotowaniach do porodu, jak w pokoju dziecka ustawić meble, co zrobić jak się dziecko urodzi za wcześnie itp… na jedno się nie przygotowałam, na utratę mojego maluszka… nigdy bym nie przypuszczała że będę musiała to przeżywać dziewczyny, chcę wam tylko powiedzieć, przez ostatnie 2 dni byłyście ogromnym wsparciem dla mnie i dzięki wam ten czas był choć trochę łagodniejszy bo przynajmniej obudziliscie we mnie nadzieję że może być dobrze. Dziękuję za wasze słowa pocieszenia i wasze rady. Trzymam kciuki za was i za wasze małe skarby

 

[AB28]

@Urs_ula bardzo mi przykro

 

[monnkej]

@Urs_ula bardzo mi przykro

Mi również! Trzymaj się kochana

 

[monnkej]

Witam wszystkie nowe dziewczyny! Gratulacje dla Was

Za mną od wczoraj wieczora chodzi śledź ale wiem ze nie powinnam, jak żyć

 

[DDominia]

@Urs_ula bardzo mi przykro

Mi również bardzo przykro

 

[Nati1710]

Dziewczyny czy macie problem z cukrem? Ja niestety od wczoraj badam się glukometrem. W moim organizmie cukier nie chce spadać. Przed snem miałam 168, a rano na czczo 112 nigdy takiego cukru nie miałam Co jest dobre na obniżenie cukru we krwi? Jakie śniadania, obiady i kolacje jecie? Ja już pożegnałam się z sokami i słodyczami.

 

[Lusia125]

Musisz odrzucić też tłuste prosukty szczególnie smażone a miałaś robiona krzywa cukrowa?

Dziewczyny czy macie problem z cukrem? Ja niestety od wczoraj badam się glukometrem. W moim organizmie cukier nie chce spadać. Przed snem miałam 168, a rano na czczo 112[emoji24] nigdy takiego cukru nie miałam [emoji33] Co jest dobre na obniżenie cukru we krwi? Jakie śniadania, obiady i kolacje jecie? Ja już pożegnałam się z sokami i słodyczami.

 

[Mona.lisa]

Dziewczyny czy macie problem z cukrem? Ja niestety od wczoraj badam się glukometrem. W moim organizmie cukier nie chce spadać. Przed snem miałam 168, a rano na czczo 112 nigdy takiego cukru nie miałam Co jest dobre na obniżenie cukru we krwi? Jakie śniadania, obiady i kolacje jecie? Ja już pożegnałam się z sokami i słodyczami.

A ile jesz posiłków dziennie? Ja jem 7. Dodatkowo cała dieta w niskim indeksie glikemicznym, zero przetworzonej żywności, połowa posiłku to warzywa najlepiej surowe ale trzeba uwazac, mi cukier wybijają papryka czerwona i pomidory malinowe. Wszystko pelnoziarniste, kasze/ryże/makarony al dente, jedzenie tylko na parze, gotowane, duszone lub pieczone. Jest mase tych zaleceń, musisz metodą prób i błędów dopasować do siebie posiłki. Twoje cukry są w tym momencie już bardzo wysokie