reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2022r.

Powiem Wam, ze mam straszne wyrzuty sumienia jeżeli chodzi o jedzenie. Nie odżywiam się teraz zdrowo bo jem to na co pozwalają mi mdlosci. Wiele rzeczy mnie zwyczajnie obrzydza... owoce jako tako jeszcze, ale warzywa - cieniutko.
 
reklama
Jeśli jestem przed taką dziewczyną czy kobieta to sama puszczam. Ale w życiu nie widziałam, żeby jakaś sama poprosiła, żeby była pierwsza. Chyba wszystkie wiedzą, z jakimi reakcjami się to może niestety spotkać. ;) Chociaż faktycznie, według prawa jak najbardziej jej się należy, a już zwłaszcza w tych miejscach "medycznych" - przychodnia, apteka itp. Ale no niestety. :(
Oczywiście, że sama bym ją wpuściła, ale była przede mną tak czy siak i widziałam, że nikt nie zareagował 🤷🏻‍♀️
Wiecie co, w naszej kochanej Polsce już chyba nic mnie nie zdziwi
 
Ja miałam ostatnio ten dylemat zanim poszłam na badania. Jestem leżąca, a u mnie czeka sie przed labo i nie może usiąść nawet, jak byłam przed ciążą to stałam prawie 40 minut, a poszłam przed otwarciem. Teraz stanie nie wchodzi w grę. Na szczęście nie musiałam się zastanawiać, ani stresować bo kolejki w ogóle nie było.
To całe szczęście!
 
Powiem Wam, ze mam straszne wyrzuty sumienia jeżeli chodzi o jedzenie. Nie odżywiam się teraz zdrowo bo jem to na co pozwalają mi mdlosci. Wiele rzeczy mnie zwyczajnie obrzydza... owoce jako tako jeszcze, ale warzywa - cieniutko.

Ja mam tak samo, zawsze planowałam, że jak będę w ciąży to będę się zdrowo odżywiać, dużo warzyw i w ogóle zbilansowana dieta. A teraz odżywiam się tak źle jak nigdy. Suche bułki, czasami jakieś owoce, od kilku dni mam ochotę tylko na słodkie, więc doszła jeszcze nutella na kanapki i lody [emoji2955] Wiem, że to niezdrowo, ale naprawdę nic innego nie dam rady, warzywa mnie obrzydzają, mięso mi śmierdzi, ryby też [emoji58] Staram się chociaż owocami nadrabiać, żeby dostarczyć witamin.
Schudłam już 2 kg od początku ciąży, bo jem dużo mniej niż normalnie.
Ale maluszek też wykorzystuje to, co przed ciążą miałysmy zmagazynowane, także na pewno ma niezbędne składniki do rozwoju mimo wszystko.
Mam nadzieję, że chociaż jak drugi trymestr się zacznie to apetyt wróci i będziemy mogły w końcu normalnie jeść [emoji846]
 
reklama
Do góry