Styczniowe mamy 2022r.

[słodka_beza]

Dziewczyny a robiła któraś betę? Ja po poronieniu mam fioła i zrobiłam w dniu miesiączki (czwartek) i była 140,2 i powtórzyłam na drugi dzień, bo w sobotę święto wypadało to nie miałabym jak i po 24 godz było 290 to chyba dobrze? Bo w sumie tyle to powinno w 48h urosnąć

 

[Martyna2022]

Moje z dzisiaj też takie [emoji846] trzeba być dobrej myśli [emoji846]Zobacz załącznik 1266433

Pewnie, trzymam kciuki za nasze bladziochy, w styczniu to będą śliczne bobaski

 

[Martyna2022]

Dziewczyny a robiła któraś betę? Ja po poronieniu mam fioła i zrobiłam w dniu miesiączki (czwartek) i była 140,2 i powtórzyłam na drugi dzień, bo w sobotę święto wypadało to nie miałabym jak i po 24 godz było 290 to chyba dobrze? Bo w sumie tyle to powinno w 48h urosnąć

Piękna beta

 

[monnkej]

Dziewczyny a robiła któraś betę? Ja po poronieniu mam fioła i zrobiłam w dniu miesiączki (czwartek) i była 140,2 i powtórzyłam na drugi dzień, bo w sobotę święto wypadało to nie miałabym jak i po 24 godz było 290 to chyba dobrze? Bo w sumie tyle to powinno w 48h urosnąć

Jest jak najbardziej ok.
Ja robiłam trzy razy w tej ciąży, nie ukrywam ze korci mnie jeszcze we wtorek zrobić. Wizytę mam w środę i już doczekać się nie mogę.

 

[monnkej]

Cześć dziewczyny dołączam i jato moja 3 ciąża i drugi dzidziuś (pierwsza biochemiczna). Mam już synka z końca grudnia 2018, który miał być styczniowy i to dzieciątko ma taki sam termin jak mial mieć synek 7.01na razie kreska jeszcze blada ale jestem dobrej mysli

Pieknie gratulacje!

 

[koniczynka00]

Cześć dziewczyny to i ja do was dołączam Chociaz nie wiem czy tez tak macie, ze cały czas nie dowierzam ze się udało Na początku byłam przekonana ze test na pewno mnie oszukuje Aczkolwiek jestem jeszcze przed beta która potwierdzi wiec trochę się stresuje. Jak tam się ogólnie czujecie, jakieś objawy już macie?

 

[Klauuudia]

Cześć dziewczyny to i ja do was dołączam Chociaz nie wiem czy tez tak macie, ze cały czas nie dowierzam ze się udało Na początku byłam przekonana ze test na pewno mnie oszukuje Aczkolwiek jestem jeszcze przed beta która potwierdzi wiec trochę się stresuje. Jak tam się ogólnie czujecie, jakieś objawy już macie?

cześć
Ja tak mam caaaly czas. Jak sobie siądę i uświadomię co w tym moim brzuchu się dzieje to głowa mała ja bety chyba nie będę robić. Nie chce się stresować przyrostami itd... ide 7.05 do ginekologa będzie to 5t5d i zobaczę co mi powie z objawów to chyba większy apetyt na jedzenie No ciagle coś bym jadła, bolał brzuch w terminie @ i było dużo śluzu wodnego. Aaa i zaparcia

 

[Martyna2022]

Cześć dziewczyny to i ja do was dołączam Chociaz nie wiem czy tez tak macie, ze cały czas nie dowierzam ze się udało Na początku byłam przekonana ze test na pewno mnie oszukuje Aczkolwiek jestem jeszcze przed beta która potwierdzi wiec trochę się stresuje. Jak tam się ogólnie czujecie, jakieś objawy już macie?

Cześć i garatulacjeja w sumie objawów nie mam, na szczęście minął ten okropny ból brzucha jak na okres który miałam przez ostatnie dni i myślałam że małpa w każdej chwili przyjdzie, spędziłam nawet dwa dni w podpaskach żeby być w gotowości a tu taki psikus

 

[koniczynka00]

cześć
Ja tak mam caaaly czas. Jak sobie siądę i uświadomię co w tym moim brzuchu się dzieje to głowa mała ja bety chyba nie będę robić. Nie chce się stresować przyrostami itd... ide 7.05 do ginekologa będzie to 5t5d i zobaczę co mi powie z objawów to chyba większy apetyt na jedzenie No ciagle coś bym jadła, bolał brzuch w terminie @ i było dużo śluzu wodnego. Aaa i zaparcia

Ja chyba musze zrobić bo tak to nie uwierzę Daj koniecznie znać co ci powiedział ginekolog. Sama się zastanawiam czy pójść wcześniej czy jednak wytrzymać i poczekać.

 

[koniczynka00]

Cześć i garatulacjeja w sumie objawów nie mam, na szczęście minął ten okropny ból brzucha jak na okres który miałam przez ostatnie dni i myślałam że małpa w każdej chwili przyjdzie, spędziłam nawet dwa dni w podpaskach żeby być w gotowości a tu taki psikus

Dziekuje Również gratuluje wszystkim którym się udało no ja właśnie jestem na etapie bólu brzucha No i humor mam bardzo kiepski