reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

Dziewczyny jestem w domu, wypuścili nas po 3 dobach po cesarce! Nie myślałam ze to tak szybko pójdzie, liczyłam nawet ze mogę spędzić w szpitalu 5 dni a tu tak szybko poszło. Nie ma jak w domu. Czuje się dobrze, biorę jeszcze przeciwbólowe ale coraz mniej praktycznie może dwie tabletki na dzień ibuprofenu. Tylko ze mam bardzo nogi spuchnięte, 100 razy bardziej niż w ciąży kostek nie widać ale lekarze i pielęgniarki mówią ze to hormony teraz i może się tak utrzymywać do 2 tygodni. Ból po cesarce również do 2 tyg może trwać.
 
reklama
Dziękuję za odpowiedź. Termin mam na 2 stycznia. Całą ciążę bez żadnego przeziębienia ani nic. Na koniec się trafiło. Na moim miejscu dzwonilabys do swojego ginekologa o porade? Na szczęście nie idzie to w złą stronę, nie rozwija się na gorsze
Uu to u Ciebie maleństwo już na wylocie, ja mam termin dopiero na 26.01. To może faktycznie przedzwoń dla swojego świętego spokoju :)
 
Dziewczyny jestem w domu, wypuścili nas po 3 dobach po cesarce! Nie myślałam ze to tak szybko pójdzie, liczyłam nawet ze mogę spędzić w szpitalu 5 dni a tu tak szybko poszło. Nie ma jak w domu. Czuje się dobrze, biorę jeszcze przeciwbólowe ale coraz mniej praktycznie może dwie tabletki na dzień ibuprofenu. Tylko ze mam bardzo nogi spuchnięte, 100 razy bardziej niż w ciąży kostek nie widać ale lekarze i pielęgniarki mówią ze to hormony teraz i może się tak utrzymywać do 2 tygodni. Ból po cesarce również do 2 tyg może trwać.
Ja po porodzie miałam bardzo spuchnięte nogi. Lekarz i położne powiedziały, ze to jest normalne- po kilku dniach było już ok.
 
O kurczę to średnio z tymi szwami... w takim razie chyba marne szanse ze urodzisz przed świetami albo?
mozliwe ze to moja gine przy wielokrotnej probie zdjecia szwow spowodowała ze skrocila mi sie szyjka, co spotegowalo skurcze a i wreszcie odeszly wody...
Hallo dziewczyny! Wczoraj 19/12/19 przez cesarskie cięcie przyszła na świat nasza wymarzona córeczka 😍 Ma 3590 gram i 56 centymetrów. Jesteśmy przeszczesliwi. Po 6 godzinach wstałam pierwszy raz na nogi, miałam ściągany cewnik, byłam w toalecie. Po kolejnych dwóch godzinach wstałam 2 raz a obecnie zbieram siły na trzeci. Mała ciagle mam na swojej klatce i tak sobie trochę śpimy.
Serdeczne gratulacje ♥️
Ja po cesarce wstalam pierwszy raz na nogi 20 godzin po... od razu poprosilam o zdjecie cewnika bo chcialam sie w ten sposob zmusic do mobilizacji, wiekszej aktywnosci. Udalo sie ale z ogromnym bolem. Zresztą my juz od czwartku w domu a mnie ciagle boli... a jutro na 12:20 zdjecie agrafek. I juz mysle czy to bedzie dodatkowy bol. Nie mogę zapomnieć jak rano 12 godzin po cesarce polegniarka?/położna? Sprawdzała niby moja macice (wysokość?) i gniotla brzuch a ja wrzeszczalam z bólu jak szalona... I tak co dzień rano ale inne już były delikatniejsze bo mówiłam każdej kolejnej że przyszła mnie torturowac... haha
Czy @Eda Helena urodzila już? Albo jak się czujesz dziewczyno? Tez liczyłas na porod przed świetami dlatego pytam 😊 Musimy dokarmiać butelka albo raczej chcemy bo Malutka spadła z wagi 300 gram wiec ledwo co się mieścimy w 10%
No liczyłam i się stało ale że cesarke to się w ogóle nie spodziewałam 😢
Bardzo miły anestezjolog na spokojnie mnie znieczulil, a skurcze już naprawdę w pewnym momencie miałam bardzo bolesne. Kiedy już nic nie czulam, widziałam tylko na monitorze silne skurcze to gine zdjęła szwy, trwało to kilka sekund, zero bólu... byłam szczęśliwa... A za chwilę ona sprawdza rozwarcie i mówi że maluszek przedstawia się rączką (A powinien główką) i że trzeba jak najszybciej cesarkę... ja zaczęłam płakać, panikowac. Jakaś inna babka miała mieć cesarkę, wzięli mnie przed nią na salę operacyjną... założyli mi maskę tlenowa i usnęłam nie wiem kiedy...
Nie mąż opowiadał potem, że 15 min po tym jak zabrali mnie na sale operacyjną tylko przez okienko widział jak wyciągają dziecię i od razu na wagę, rozplakalo się malenstwo też natychmiast po wyjęciu... szybka akcja to była. I to on dostał maluszka ciało do ciała, ja się wybudzilam dwie godziny potem.
Mi pokarm się pojawił natychmiast, ale stopniowo było wiecej i więcej. Teraz ljestem w stanie odciągnąć co trzy godziny 125 ml. Położne w szpitalu zdziwione tak dużą ilością pokarmu dobę po cesarce...
Często maluszek śpi a ja musze odciągnąć bo mi się leje z obu piersi i aż ból czuję.
I dziś drugi raz była z wizyta położna i moje dziecię jest już z wagą na plus, 30 gr bodajze (maluszek ur z wagą 2635 gr, 47 cm). A ważył najmniej 2395 gr.
 
reklama
mozliwe ze to moja gine przy wielokrotnej probie zdjecia szwow spowodowała ze skrocila mi sie szyjka, co spotegowalo skurcze a i wreszcie odeszly wody...
Serdeczne gratulacje ♥️
Ja po cesarce wstalam pierwszy raz na nogi 20 godzin po... od razu poprosilam o zdjecie cewnika bo chcialam sie w ten sposob zmusic do mobilizacji, wiekszej aktywnosci. Udalo sie ale z ogromnym bolem. Zresztą my juz od czwartku w domu a mnie ciagle boli... a jutro na 12:20 zdjecie agrafek. I juz mysle czy to bedzie dodatkowy bol. Nie mogę zapomnieć jak rano 12 godzin po cesarce polegniarka?/położna? Sprawdzała niby moja macice (wysokość?) i gniotla brzuch a ja wrzeszczalam z bólu jak szalona... I tak co dzień rano ale inne już były delikatniejsze bo mówiłam każdej kolejnej że przyszła mnie torturowac... haha

No liczyłam i się stało ale że cesarke to się w ogóle nie spodziewałam 😢
Bardzo miły anestezjolog na spokojnie mnie znieczulil, a skurcze już naprawdę w pewnym momencie miałam bardzo bolesne. Kiedy już nic nie czulam, widziałam tylko na monitorze silne skurcze to gine zdjęła szwy, trwało to kilka sekund, zero bólu... byłam szczęśliwa... A za chwilę ona sprawdza rozwarcie i mówi że maluszek przedstawia się rączką (A powinien główką) i że trzeba jak najszybciej cesarkę... ja zaczęłam płakać, panikowac. Jakaś inna babka miała mieć cesarkę, wzięli mnie przed nią na salę operacyjną... założyli mi maskę tlenowa i usnęłam nie wiem kiedy...
Nie mąż opowiadał potem, że 15 min po tym jak zabrali mnie na sale operacyjną tylko przez okienko widział jak wyciągają dziecię i od razu na wagę, rozplakalo się malenstwo też natychmiast po wyjęciu... szybka akcja to była. I to on dostał maluszka ciało do ciała, ja się wybudzilam dwie godziny potem.
Mi pokarm się pojawił natychmiast, ale stopniowo było wiecej i więcej. Teraz ljestem w stanie odciągnąć co trzy godziny 125 ml. Położne w szpitalu zdziwione tak dużą ilością pokarmu dobę po cesarce...
Często maluszek śpi a ja musze odciągnąć bo mi się leje z obu piersi i aż ból czuję.
I dziś drugi raz była z wizyta położna i moje dziecię jest już z wagą na plus, 30 gr bodajze (maluszek ur z wagą 2635 gr, 47 cm). A ważył najmniej 2395 gr.
Gratulacje😘 wycierpiałaś się, ale najważniejsze że maluszek jest już z Wami cały i zdrowy. Jak rodzeństwo reaguje na braciszka?
 
Do góry