Kokniodla
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2019
- Postów
- 22
Ja codziennie od 11 do 22 jestem sama w domu z 6 miesięcznym psem. Mąż kucharz wiec plus taki, ze nie muszę stać w garach przed świetami. Nerwy lekkie są, ale dużo odpoczywam, trochę zabawy z psem. Nazywam ją moim psem wsparcia emocjonalnego i ogarnia mnie smutek, że nie mogę jej zabrać do szpitala. Jak mam gorszy dzień to leży przy mnie i śpi aż ja nie wstanę. Dorzucam zdjęcia mojego wsparcia.
A jeśli pobyt u rodziców Ci pomaga, to siedź tam tak długo aż Cię nie wyrzucą
A to mój opiekun i wsparcie