Malinkaa123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2019
- Postów
- 4 402
Ciężko nadrobić wszystkie strony, idziecie jak burza ostatnio też mam dziwne sny xD
My właśnie po usg, mały waży 1050kg
My właśnie po usg, mały waży 1050kg
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oooo to już przyzwoicie ) teraz ruszą z przyrostem. Na drugim forumie dziolchy w 29 tc pisaly o masach pokroju 1,500-1700. To się staje takie realneCiężko nadrobić wszystkie strony, idziecie jak burza ostatnio też mam dziwne sny xD
My właśnie po usg, mały waży 1050kg
U mnie jest ostatnio jeszcze gorzej bo nie dość, ze moj maz chrapie to jeszcze ja zaczelam! I budze sie podwójnie bo sama siebie slysze i prawie sie dusze przez sen tak ciezko mi oddychac;( A dzis miałam hardcorową noc bo chyba od sałatki wczorajszej biegunka taka ze myslalam ze z bolu urodze zaraz!Ja tak miałam przez krótki okres. Końcówka 1 trymynestru i prawie cały drugi. Ahhh jakie to było piękne! Dziś niedojrz że się do 1 umeczylam tJo znów koszmary. Tym razem dzik wielkości niedzwiedzia chciał mnie pozrec
Ja dziś pierwsza noc bez bezdechu. Ale okrutnie mało spałam więc myślę, że dlatego mnie ominęło nocne duszobkonkonko. Współczuję biegunki, coś wiem o tych bolesnych. Też kilka razy myślałam że to już i trzeba ambulans wzywac i że na tym koniec ciąży. Najgorzej po śmietanie u mnie, albo jak nazre się jak czub słodyczy.U mnie jest ostatnio jeszcze gorzej bo nie dość, ze moj maz chrapie to jeszcze ja zaczelam! I budze sie podwójnie bo sama siebie slysze i prawie sie dusze przez sen tak ciezko mi oddychac;( A dzis miałam hardcorową noc bo chyba od sałatki wczorajszej biegunka taka ze myslalam ze z bolu urodze zaraz!
No teraz taki pulchniutki się wydaje na usg heh. Ale teraz to im się wypełnia tłuszczem tkanka podskórna więc nabierają masy, teraz się nie obejrzymy A będą mieli 2kg, 3kg A może nawet i 4kg A wszystko co raz bliżej...szokOooo to już przyzwoicie ) teraz ruszą z przyrostem. Na drugim forumie dziolchy w 29 tc pisaly o masach pokroju 1,500-1700. To się staje takie realne
Nim się obejrzymy, a będziemy narzekać żeby już wyszły z nas te małe pasozytki i będą porady o wywołanie porodu, o olej z wiesiołka i herbatę z liści malin piękne czasy przed nami ciężarówkamiNo teraz taki pulchniutki się wydaje na usg heh. Ale teraz to im się wypełnia tłuszczem tkanka podskórna więc nabierają masy, teraz się nie obejrzymy A będą mieli 2kg, 3kg A może nawet i 4kg A wszystko co raz bliżej...szok
Nim się obejrzymy, a będziemy narzekać żeby już wyszły z nas te małe pasozytki i będą porady o wywołanie porodu, o olej z wiesiołka i herbatę z liści malin piękne czasy przed nami ciężarówkami
Olej z wiesiołka, herbata z liści malin oooo to jeszcze nic mi w tym temacie nie wiadomo.
Ja dziś czuję w brzuszku takie pulsowanie rytmiczne , może ma czkawkę czy możliwe że wyczuwam jego tętno?
Ja miałam takiego lekarza wcześnie, na NFZ. Był dobrym fachowcem, miłym, kompetentny ale woda sodowa chyba mu do głowy uderzyła bo zaczął przychodzić 2 godziny później, i przyjmował po 5 min, z tekstami jak u ciebie. Chodzę prywatnie do lekarza krorego zapamiętałam z 1 porodu jako miłego. Wiem że to nie wyznacznik, ale nigdy nie czekam w kolejkach i zawsze mam wszystkie badania.
A może po prostu prywatna wizyta z usg zamiast prenatalne od razu? Pewnie takie usg kosztowałoby cię max 150? A wszystko by zmierzył, zwazyl.
PS. Mój mąż okropnie chrapie. Chyba go udusze normalnie. Ma ktoś jakiś sposób na chrapiacego
Dwie poprzednie ciążę chodziłam do świetnego ginekologa w Bielsku na NFZ, Ćwiklicki się zwał
. Byłam zdziwiona jego świetnym podejściem....Bo na NFZ. Pod koniec ciąży musiałam iść do innej ginekolog,bo on się dość poważnie rozchorował (zawał), i koniec 2 ciąży chodziłam też do fajnej babki.
Ta ciąża była dla nas zaskoczeniem. Na szybko zapisałam się tutaj do Skoczowa (żeby nie dojeżdżać do Bielska, bo teraz dwójka dzieci i mogłoby to być uciążliwe),Do lekarza ,który miał najszybciej wolny termin. Doktor nauk medycznych nie brzmiało źle, więc nie spodziewałam się takiego podejścia. Może faktycznie on widzi,że j3dt wszystko ok,wierzę w to... No ale jako mama chciałabym znać choć troszkę więcej szczegółów....
Z ta kasa to jest tak, że robiliśmy bruk,mieszkamy 5 lat i ciągle po błocie chodziliśmy. Gość zrobił wycenę, zgodzilismy sie. Jak przyszło do płacenia, zaśpiewal 12 tyś więcej:-( no i lipa. Dlatego teraz liczymy każdy grosz....
Chodzę na NFZ.... okropny jest. Współczuję kobietą, które chodzą do niego w 1 ciąży....Az mnie potrzasnelo i musze sie odezwac...
"Dobrze ulozone"(dobrze czyli jak?) i te inne jego niekompletne jako lekarza wypowiedzi i ten tekst z planowaniem L4... Ja bym zmienila lekarza... Nie wiem czy chodzisz prywatnie czy na nfz.
Mnie tez czasem zdenerwuje moja ginekolog i nieraz mam ochote zmienic, ale z drugiej strony jest dobra w swoim fachu i wlasnie super precyzyjna. Odpowiada ze szczegolami na wszystkie moje pytania, fakt ze prywatnie do niej chodze. I po to sie idzie do lekarza, by ten rozwial nasze watpliwosci...