Styczniowe mamy 2020

[Aguara]

Tu juz 1x byla rozmowa sa jakby 2 szkoly albo nie wszyscy przeszli na ta te nowsza, mi mówili ze godzine po posiłku ma byc do 140 a sa wytyczne ze do 180 wiec jeśli dr idzie z tymi wytycznymi to jestes na granicy i stad kazal sie ograniczyć

Tak to rozumiem. Zresztą ograniczyć się i tak powinnam, bo z racji małej wagi żre co chcę, bez zwracania uwagi na składniki.
Moja siostra ma cukrzycę typu 2, w ciąży też miała cukrzycę ciążowa. I w ciąży nie była na insulinie tylko diecie, a teraz zanim poszła na tabletki pół roku musiała być na diecie. Dopiero jak po pół roku dieta nie pomogła dostała tabletki. Więc przy granicy nie wariuje, bo to moim zdaniem za mało.

 

[Aguara]

Noo matka mi mówi że akurat dostanę jak urodze 3 tys z PZU, becikowe, 500 + i wypłatę x 4 oszaleje z radości jak dostanę tyle naraz. Boję się trochę żeby nie zakwestionował mi ZUS tego zatrudnienia.
Z zakupów został mi zestaw do karmienia, to mi tescke na święta kupią i nie mąż cygani bujak elektrzyczny z melodyjkami. I moja wyprawka na szpital ale na to kasa się znajdzie, prezenty na święta, już kupuje na raty xd .... i królika żarcie... najwyżej nowe miski i poidla po nowym roku. W listopadzie koty zaszczepić, króliki zawsze na wiosnę szczepie. Czyli z moich środków wystarczy. Żarcie to mi chlop kupuje xd oplaty uwaga tu tu tu to 150 zł jak nam się skumuluje prąd ok 40-50,'woda 100 śmieci 18. Dam radę po prostu nie wydam teraz na głupoty. Xd ....

No to będziesz bogata w styczniu :-)

 

[chianti_riserva]

a orientujecie konkretnie jak to jest z tym urlopemmacierzyńskim wychowawczym? Czy lepiej łączyć czy nie? 100% płatny jest macierzyński a wychowawczy wcale? mi obliczyli , że wrocę do pracy w połowie września, synek będzie miał 9 miesięcy więc myślę, że dam radę (na razie mi się tak wydaje)

 

[Animowana88]

W styczniu to my wszystkie będziemy bogatsze, np o nowe doświadczenia
Mogę się pochwalić, ze młodsza waży 1400 i obróciła się z główki w dół na główkę w bok, czyli poprzecznie. Ma jeszcze czas żeby wrócić do poprzedniej, wszak 11tygodni to kupa czasu

 

[Celia89]

No to będziesz bogata w styczniu :-)

Noo tak szczerze nie mam na co wydawać... Zawsze niby coś się przyda... ostatnio z braku laku kupilam nowe reczniki, ale tylko dlatego, ze jakby goście przyszli to wiocha takie sprane i zeszmaczone.... Mi to tam nie przeszkadza... naprawdę bywały okresy w życiu kiedy dotykała mnie nędza i umiem chomikować. Jestem za dumna żeby prosić rodziców o pieniądz, ale jestem ich jedynym dzieckiem ^^ ja nadal dostaje od rodziców, babci i ciotek kase na dzien dziecka XD XD XD a mam 30 lat! ale ciiiii może się nie skapną.... niech dają
Naprawdę usiadłam ostatnio na aliexpres i myślałam na co by przepić pare pieniędzy... i chyba mam w zyciu wszystko. Nawet nie mam pomysłu na co... O kupiłam ostatnio adapter do pasów. Także przeżyje ... 15 dni już tego dochodzenia minęło więc 45... 75... jeszcze...
To tylko się boję, że mi wlasnie zakwestionują ta umowę, chociaż chodziłam do pracy i nie 1,5 miesiąca, a 4 miesiące... i na pewno o to bym sie sadziła bo tego tak nie zostawię.

 

[chianti_riserva]

W styczniu to my wszystkie będziemy bogatsze, np o nowe doświadczenia
Mogę się pochwalić, ze młodsza waży 1400 i obróciła się z główki w dół na główkę w bok, czyli poprzecznie. Ma jeszcze czas żeby wrócić do poprzedniej, wszak 11tygodni to kupa czasu

to który tydzień? 1400 ładnie! <3

 

[Aguara]

O

Noo tak szczerze nie mam na co wydawać... Zawsze niby coś się przyda... ostatnio z braku laku kupilam nowe reczniki, ale tylko dlatego, ze jakby goście przyszli to wiocha takie sprane i zeszmaczone.... Mi to tam nie przeszkadza... naprawdę bywały okresy w życiu kiedy dotykała mnie nędza i umiem chomikować. Jestem za dumna żeby prosić rodziców o pieniądz, ale jestem ich jedynym dzieckiem ^^ ja nadal dostaje od rodziców, babci i ciotek kase na dzien dziecka XD XD XD a mam 30 lat! ale ciiiii może się nie skapną.... niech dają
Naprawdę usiadłam ostatnio na aliexpres i myślałam na co by przepić pare pieniędzy... i chyba mam w zyciu wszystko. Nawet nie mam pomysłu na co... O kupiłam ostatnio adapter do pasów. Także przeżyje ... 15 dni już tego dochodzenia minęło więc 45... 75... jeszcze...
To tylko się boję, że mi wlasnie zakwestionują ta umowę, chociaż chodziłam do pracy i nie 1,5 miesiąca, a 4 miesiące... i na pewno o to bym sie sadziła bo tego tak nie zostawię.

Powiem ci jedno. Pracujący w urzędach, choć nie kwestionuje ich pracy bo nie twierdzę że mają łatwiej/trudniej, nie rozumieją tego że wstrzymujac komuś wypłatę zasiłku de facto pozbawiają go środków do życia. Ja mam 4 osobowa rodzinę i na same szkoły i zajęcia wydaje miesięcznie ponad 1000 złotych. Gdyby mi tak wstrzymał wypłatę to chyba bym trawę jeść musiała.
To jest chore. Ale nie powinni Ci zakwestionować umowy, bo nie ma podstawy.
Mo tak parę lat wstecz zakwestionowali umowy o dzieło, stwierdzili, że to była normalna praca. Do mnie w kopii dochodzily tylko informacje co i jak, bo firma się kłócila i z ZUS i z NFZ. Oczywiście przegrali więc musieli opłacić składkę zdrowotna za lata wstecz. Z firmą dalej współpracuje z tym że już jako zleceniobiorca, nie na dzieło.

 

[Kundzia093]

Wgl mam pytanie do osób które dostają pieniądze z ZUSu. Bo mi "placi"pracodawca ale w tym Msc dostałam mniej niż dostawałam do tej pory, i tak z ciekawości czy gdy ZUS wypłaca to wysokość wynagrodzenia jest zależna od długości miesiąca? Czy jets to stała kwota? Bo mi kierowniczka powiedziała że to dlatego że miesiąc był krotszy

 

[Celia89]

O

Powiem ci jedno. Pracujący w urzędach, choć nie kwestionuje ich pracy bo nie twierdzę że mają łatwiej/trudniej, nie rozumieją tego że wstrzymujac komuś wypłatę zasiłku de facto pozbawiają go środków do życia. Ja mam 4 osobowa rodzinę i na same szkoły i zajęcia wydaje miesięcznie ponad 1000 złotych. Gdyby mi tak wstrzymał wypłatę to chyba bym trawę jeść musiała.
To jest chore. Ale nie powinni Ci zakwestionować umowy, bo nie ma podstawy.
Mo tak parę lat wstecz zakwestionowali umowy o dzieło, stwierdzili, że to była normalna praca. Do mnie w kopii dochodzily tylko informacje co i jak, bo firma się kłócila i z ZUS i z NFZ. Oczywiście przegrali więc musieli opłacić składkę zdrowotna za lata wstecz. Z firmą dalej współpracuje z tym że już jako zleceniobiorca, nie na dzieło.

No chore chore, ja się cieszę, że mam w życiu więcej farta niż rozumu nieraz. Mój nie mąż ładnie zarabia na Orlenie, już po dwóch "awansach" teraz będzie miał w styczniu egzamin na trzeci stopień. Fakt, że to podwyżki o 300-400 zł no ale są jak na 24latka ładnie się pnie. Do tego orlen ma więcej socjali niż państwo na dziecko. Wszelakie wyprawki, bony, benefity jak zwał tak zwał. Dorabia dodatków na fuszkach, ;p troche ma z zakladow na meczykach i jakos zyjemy.
No ale tak jak mówisz jakby ten zarabiał mało, albo bym została samotną matka, a rodzice by mi nie pomagali, bo by im sie zmarlo, albo nasze relacje bylyby zle to bieda... Potrafię wyżyć za grosze, no ale nie w ciąży. Trzeba zdrowo jesc a nie smieci bo tanie.
Trochę złości mnie fakt, że człowiek sam nigdy nie robił przekrętów, pracował uczciwie, jest na pierwszym zwolnieniu i jest sprawdzany czy nie jest złodziejem i oszustem

 

[Celia89]

Wgl mam pytanie do osób które dostają pieniądze z ZUSu. Bo mi "placi"pracodawca ale w tym Msc dostałam mniej niż dostawałam do tej pory, i tak z ciekawości czy gdy ZUS wypłaca to wysokość wynagrodzenia jest zależna od długości miesiąca? Czy jets to stała kwota? Bo mi kierowniczka powiedziała że to dlatego że miesiąc był krotszy

O długości miesięcy mi nic nie wiadomo. U mnie z racji na to że firma "ma 3 osoby", bo porobili sobie pod firm płaci ZUS. Za Sierpień dostałam z potrąceniem, ale też nie wiem, czy to ZUS uciął, bo ucina 18% Vat i ok 13% na składki emerytalne, czy szefowa bo twierdziła, że coś zrobiłam źle i musi mi uciąć 200 zł.