reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Już po rozmowie z ZUS. Na te postępowanie kaskę wstrzymują, a to trwa 60-90 dni + pewnie 30 dni na rozpatrzenie. Pieniądze za wrzesień już podlegają weryfikacji. Dlatego nie wiem, czemu mi mój rozgarnięty pracodawca mówił, że zrobi mi przelew... skoro nie ma z czego XD... Już naprawdę wolę z tym ZUSem rozmawiać bo przynajmniej wiem na czym stoję i o co chodzi i przynajmniej się nie denerwuje. Nie dostanę teraz kasy to nie dostane... No trudno 90 dni se poczekam, a nie mi mówią ze przeleją, przelewu nie ma, ja sie głowię ile ten przelew idzie, czy oni go kurna nadali gołębiem.... i zabłądził.
 
reklama
Już po rozmowie z ZUS. Na te postępowanie kaskę wstrzymują, a to trwa 60-90 dni + pewnie 30 dni na rozpatrzenie. Pieniądze za wrzesień już podlegają weryfikacji. Dlatego nie wiem, czemu mi mój rozgarnięty pracodawca mówił, że zrobi mi przelew... skoro nie ma z czego XD... Już naprawdę wolę z tym ZUSem rozmawiać bo przynajmniej wiem na czym stoję i o co chodzi i przynajmniej się nie denerwuje. Nie dostanę teraz kasy to nie dostane... No trudno 90 dni se poczekam, a nie mi mówią ze przeleją, przelewu nie ma, ja sie głowię ile ten przelew idzie, czy oni go kurna nadali gołębiem.... i zabłądził.
Jak czytam twoje przygody z ZUSem to na razie nie ide na l4, bo bym ich chyba rozniosła za takie zachowanie, a ja urzędników nie znoszę (sorry jak któraś pracuje w urzędzie ale ja zawsze trafiam na najbardziej problemowe osoby jak coś załatwiam). A to tylko z l4 takie opoznienia czy z macierzynskim tez moga byc pozniej problemy?
 
Jak czytam twoje przygody z ZUSem to na razie nie ide na l4, bo bym ich chyba rozniosła za takie zachowanie, a ja urzędników nie znoszę (sorry jak któraś pracuje w urzędzie ale ja zawsze trafiam na najbardziej problemowe osoby jak coś załatwiam). A to tylko z l4 takie opoznienia czy z macierzynskim tez moga byc pozniej problemy?
Z macierzyńskim to ja nie wiem. :p Mam nadzieje, że nie. Teraz oni weryfikują, czy nie dostałąm umowy po znajomości i czy naprawdę chodziłam do pracy. Jak pracujesz dłużej niż 6 mc-1 rok na umowie to CIe mogą co najwyżej z łapanki sprawdzić, czy prawidłowo wykorzystujesz zwonienie. Czy z 1 czyli leżacym nigdzie nie chodzisz, czy nawet jak masz chodzące to nie dorabiasz gdzieś na czarno i tp. U mnie na papierze umowa jest bardzo którtka więc będą filozofować :)
 
Odważyłam się i poszłam do stomatologa. Na dwóch 7 zaczyna się próchnica, nie jest źle. Ostatnio byłam 20 lat temu i wtedy miałam założone dwie plomby w jednym zębie. Też jak większość miałam traumę z dzieciństwa- pani mnie porwała i założyła plombę jak szłam na świetlicę czekać aż mnie mama odbierze, wyobrażacie sobie dzisiaj żeby tak bez wiedzy i zgody rodziców leczyć dzieciom zęby? :D Nie wiem czy będę robić te plomby, Bardziej się stresuję wierceniem w zębie niż porodem :D
 
Pomiar nikomu nie zaszkodzil ale nie ma sie co stresować, wynik super.

@Bosiek , mnozac razy 18 mój wynik z mmol to wychodzi
Na czczo 79, po 1 h 179,8 i po 2 h 153,5
Więc to są naprawdę granice norm.
I mój Lekarz wczoraj stwierdził, że ograniczamy cukier, staramy się uważać na to co jemy i więcej się ruszamy. Nie rozpoznał cukrzycy ciążowej.

I teraz zglupialam skoro Malami ma mierzyć przy niższych wartościach, a mi lekarz zalecił ograniczenie cukru tylko.
Przecież po to chodzę do lekarza żeby się nie diagnozowac samej. Yyy.
 
Odważyłam się i poszłam do stomatologa. Na dwóch 7 zaczyna się próchnica, nie jest źle. Ostatnio byłam 20 lat temu i wtedy miałam założone dwie plomby w jednym zębie. Też jak większość miałam traumę z dzieciństwa- pani mnie porwała i założyła plombę jak szłam na świetlicę czekać aż mnie mama odbierze, wyobrażacie sobie dzisiaj żeby tak bez wiedzy i zgody rodziców leczyć dzieciom zęby? :D Nie wiem czy będę robić te plomby, Bardziej się stresuję wierceniem w zębie niż porodem :D
No xd chociaż u mnie dentyska dla odmiany uważała że moi rodzice przeginaja wyrywajac mi mleczaki i że one powinny same wypaść :p dzięki tej logice ostatnie mleczaki wyjęłam sobie w liceum :))
 
@Bosiek , mnozac razy 18 mój wynik z mmol to wychodzi
Na czczo 79, po 1 h 179,8 i po 2 h 153,5
Więc to są naprawdę granice norm.
I mój Lekarz wczoraj stwierdził, że ograniczamy cukier, staramy się uważać na to co jemy i więcej się ruszamy. Nie rozpoznał cukrzycy ciążowej.

I teraz zglupialam skoro Malami ma mierzyć przy niższych wartościach, a mi lekarz zalecił ograniczenie cukru tylko.
Przecież po to chodzę do lekarza żeby się nie diagnozowac samej. Yyy.
Mi teraz wyszły liczne bakterie w moczu i mi powiedział że jest ok a glukoze na cczo mialan 91 a jest chyba do 92 xd nie każe mi nic z tym robić to nie robię. I tak on już wie, jak to jest z moim przyjmowaniem leków. A po co? a na co ?a z jakim skutkiem ?a muszę?
 
Mi teraz wyszły liczne bakterie w moczu i mi powiedział że jest ok a glukoze na cczo mialan 91 a jest chyba do 92 xd nie każe mi nic z tym robić to nie robię. I tak on już wie, jak to jest z moim przyjmowaniem leków. A po co? a na co ?a z jakim skutkiem ?a muszę?
No bez przesady. Przestanę zreć batoniki i przerzuce się na wodę.

ZUS u ci Celia współczuję. Biurokracja. Masakra. Dobrze ze masz nie męża i matkę bo by człowiek z głodu zdechł przy takiej polityce.
 
@Bosiek , mnozac razy 18 mój wynik z mmol to wychodzi
Na czczo 79, po 1 h 179,8 i po 2 h 153,5
Więc to są naprawdę granice norm.
I mój Lekarz wczoraj stwierdził, że ograniczamy cukier, staramy się uważać na to co jemy i więcej się ruszamy. Nie rozpoznał cukrzycy ciążowej.

I teraz zglupialam skoro Malami ma mierzyć przy niższych wartościach, a mi lekarz zalecił ograniczenie cukru tylko.
Przecież po to chodzę do lekarza żeby się nie diagnozowac samej. Yyy.
Tu juz 1x byla rozmowa sa jakby 2 szkoly albo nie wszyscy przeszli na ta te nowsza, mi mówili ze godzine po posiłku ma byc do 140 a sa wytyczne ze do 180 wiec jeśli dr idzie z tymi wytycznymi to jestes na granicy i stad kazal sie ograniczyć
 
reklama
No bez przesady. Przestanę zreć batoniki i przerzuce się na wodę.

ZUS u ci Celia współczuję. Biurokracja. Masakra. Dobrze ze masz nie męża i matkę bo by człowiek z głodu zdechł przy takiej polityce.
Noo matka mi mówi że akurat dostanę jak urodze 3 tys z PZU, becikowe, 500 + i wypłatę x 4 :o oszaleje z radości jak dostanę tyle naraz. Boję się trochę żeby nie zakwestionował mi ZUS tego zatrudnienia.
Z zakupów został mi zestaw do karmienia, to mi tescke na święta kupią i nie mąż cygani bujak elektrzyczny z melodyjkami. I moja wyprawka na szpital ale na to kasa się znajdzie, prezenty na święta, już kupuje na raty xd .... i królika żarcie... najwyżej nowe miski i poidla po nowym roku. W listopadzie koty zaszczepić, króliki zawsze na wiosnę szczepie. Czyli z moich środków wystarczy. Żarcie to mi chlop kupuje xd oplaty uwaga tu tu tu to 150 zł jak nam się skumuluje prąd ok 40-50,'woda 100 śmieci 18. Dam radę po prostu nie wydam teraz na głupoty. Xd ....
 
Do góry