reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

U mnie od początku waga wzrosła o jakieś 3 kg, i o dziwo w udach i tyłku troche zmalałam za to w brzuch idzie coraz bardziej
 
reklama
U nas 20+3 i taki brzunio
 

Załączniki

  • IMG_20190901_080515.jpg
    IMG_20190901_080515.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 136
Mi to chyba jeszcze pięty utyly. Dosłownie, ciasno przechodzą legginsy. Nie wiem jak obuwie bo mam całą szafę butów i to są same szpilki. A ja od wiadomości o ciąży chodzę w balerynach i sandalach. I ostatnio mierzylam body uciagliwe S, wiem wiem mam ambicję xd .... Chodzi o to że nie wlazlam w dloniach a ja mam rączki jak u dziecka.
 
Mi to chyba jeszcze pięty utyly. Dosłownie, ciasno przechodzą legginsy. Nie wiem jak obuwie bo mam całą szafę butów i to są same szpilki. A ja od wiadomości o ciąży chodzę w balerynach i sandalach. I ostatnio mierzylam body uciagliwe S, wiem wiem mam ambicję xd .... Chodzi o to że nie wlazlam w dloniach a ja mam rączki jak u dziecka.
Może nie utyły co przypuchły, tak jak u mnie w niektórych butach nie mogę chodzić bo zaszczuple się zrobiły
 
Czy zdarzyło Wam się że ktoś "obcy" dotknął Waszego brzucha bez pozwolenia? Nie wiem dlaczego ale nie lubię tego A już druga osoba z którą tylko jestem na cześć dotknęła mojego brzucha:-/
 
Czy zdarzyło Wam się że ktoś "obcy" dotknął Waszego brzucha bez pozwolenia? Nie wiem dlaczego ale nie lubię tego A już druga osoba z którą tylko jestem na cześć dotknęła mojego brzucha:-/
Taak, starsza sąsiadka ostatnio w windzie mnie "przyatakowała", byłam w takim szoku że nawet nie zdąrzyłam skomentować
 
Mnie sąsiadka z którą tylko na cześć jestem, i taka Pani z mamy osiedla, zawsze jej mówiłam dzień dobry A wczoraj podleciala i złapała mnie za brzuch. Też nie zdążyłam skomentować nawet.. myślisz że to przynosi jakiegoś pecha czy coś?
 
Mnie sąsiadka z którą tylko na cześć jestem, i taka Pani z mamy osiedla, zawsze jej mówiłam dzień dobry A wczoraj podleciala i złapała mnie za brzuch. Też nie zdążyłam skomentować nawet.. myślisz że to przynosi jakiegoś pecha czy coś?
Nie pecha nie :) ale słyszałam że według przesądów, jak ktoś wierzy lub to ma uspokoić to warto mieć czerwoną wstazeczkę. Nie rozumiem takiego macania. W przyrodzie jakakolwiek ciężarna samica za coś taniego odryzła by rękę xd to tylko ludzie jakieś takie głupie i molestuja dotykiem. Ja jestem nie dotykalka od dziecka, wręcz podchodzi to pod nerwice i slyne z wybuchego temperamentu, tak więc współczuję pierwszej osobie która mnie dotknie ^^
 
reklama
Pecha nie :-) niektóre kobiety po prostu taki widok roztkliwia i "jejku jej" muszą dotknąć. Raczej poglaskanie brzucha traktują jak potencjalne szczęście.
Mnie nikt nie dotyka, i nie próbuje dotknąć. Najbliżsi (mama, siostra) wiedzą gdzie moja strefa komfortu :-) pewnie gdyby ktoś zapytał czy może to nie byłoby problemu, ale tak z nienacka to jest obrzydliwe. Masz prawo się odsunąć i wyrazić swoje zdanie - pamiętaj.
 
Do góry