Karola1322
Fanka BB :)
Ja nie umiem spać na lewym boku.. Najlepiej bym spała na brzuchu lub na prawym boku
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja bez pracy i środków do życia, Ty musisz być w pracy, żeby to wszystko funkcjonowało. Takie dwie skrajności, a razem mamy dzidzie w brzuchu, które chcą żebyśmy były szczęśliwe, bo te nasze malutkie pocieszki czują każdy nasz stres.Kazda sytuacja na dobrą sprawe jest ciezka. Ja mam chyba jeszcze gorzej bo prace mam- swoją firme i odpowiadam za kilkadziesiat miejsc pracy. Jak ja pojde na l4 czy wysiąde z funkcjonowania chociaz na tydzień- wszystko leży i kwiczy.
Kilka dni temu.miałam.zabieg chirurgiczny a nastepnego dnia juz w aucie 400km śmigać musiałam do inwestora ze szwami na posladku.
Marzy mi sie 2tyg urlopu, a szlag mnie trafia jak dzien wolny w tygodniu, jak teraz czwartek [emoji23]
No jakbyś była jasnowidzem Pół nocy nie spałam, bo mały tak szalał, że najpierw mnie wybudził, a potem długo nie mogłam zasnąć...jakąś dyskotekę sobie zrobił. A teraz grzeczniutko śpiTylko ja chodzę niewyspanaNie spać tylko ruchy dzidzi czuć [emoji3]
Spanie na lewym.boku. 20lat temu nigdzie nawet o tym nie czytałam a z automatu pamiętam ze tylko tak było mi wygodnie.
Teraz sie okazuje ze to najlepsza pozycja dla przeplywu krwi i zgaga tak nie dokucza
Lekko nie mamy. Moj sie smieje ze maly hartowany juz do życia. A ja sadze ze przez to urodze dopiero w 42tyg bo on to pitoli a tam mu wygodnie heheheehJa bez pracy i środków do życia, Ty musisz być w pracy, żeby to wszystko funkcjonowało. Takie dwie skrajności, a razem mamy dzidzie w brzuchu, które chcą żebyśmy były szczęśliwe, bo te nasze malutkie pocieszki czują każdy nasz stres.
No i suuuper. Ja swojego w nocy o 4 nakarmilam truskawkami z karczkiem i cebulką na to rogaliki z powidłami [emoji23] najadł sie i poszedł spać.No jakbyś była jasnowidzem Pół nocy nie spałam, bo mały tak szalał, że najpierw mnie wybudził, a potem długo nie mogłam zasnąć...jakąś dyskotekę sobie zrobił. A teraz grzeczniutko śpiTylko ja chodzę niewyspana
Hej dziewczyny. W zeszłym tygodniu poznaliśmy płeć naszego dziecka... chłopiec. Jakież było nasze rozczarowanie. Pierwsza ciąża. Chcieliśmy mieć słodką córeczkę.. a tu zong. Zawsze chcieliśmy jedno dziecko właśnie dziewczynke. Wiem, że chłopcy ponoc łatwiejsi w wychowaniu itd ale nie wiedziałam ze to będzie dla nas az takie przykre. Nawet imienia nie mamy, mówimy "ten chłopiec". Czy ktoras z Was tez tak miała? Jak sobie z tym poradzic? Szukam plusow posiadania chlopca ale do męża to nie przemawia Jestemy nienormalni zamiast sie cieszyc ze chlopak zdrowy to wymyslamy
U mnie dziś tak może być jestem nastawiona na chłopca, więc będzie albo Wojtuś chłopiec, albo Wojtuś dziewczynka .... Mój partner ucieszy się z każdej płci.Hej dziewczyny. W zeszłym tygodniu poznaliśmy płeć naszego dziecka... chłopiec. Jakież było nasze rozczarowanie. Pierwsza ciąża. Chcieliśmy mieć słodką córeczkę.. a tu zong. Zawsze chcieliśmy jedno dziecko właśnie dziewczynke. Wiem, że chłopcy ponoc łatwiejsi w wychowaniu itd ale nie wiedziałam ze to będzie dla nas az takie przykre. Nawet imienia nie mamy, mówimy "ten chłopiec". Czy ktoras z Was tez tak miała? Jak sobie z tym poradzic? Szukam plusow posiadania chlopca ale do męża to nie przemawia Jestemy nienormalni zamiast sie cieszyc ze chlopak zdrowy to wymyslamy
U mnie dziś tak może być jestem nastawiona na chłopca, więc będzie albo Wojtuś chłopiec, albo Wojtuś dziewczynka .... Mój partner ucieszy się z każdej płci.
[/QUOTE
Daj znać :-)