Celia89
Fanka BB :)
ja swojemu nie dam patrzeć w krocze. O nie XD Zresztą, jak on mi zapowiedział, że zemdleje... A jeszcze jest tak wrażliwy, że wczoraj jak leżeliśmy z kotem i wymacałam krzywa kość i mu mowie "dotknij chyba ma wybity bark" to odruch wymiotny mu się załączył... Nie dla niego takie widoki Ale w razie czego będzie stał, jak prywatny goryl, a on awanturyny gorzej niż ja więc się przyda, kiedy ja nie będę miała sił opieprzać wszystkich dookoła za to, że boli.Oprócz nich jest jeszcze dwóch ginekologów i rezydentka. Mam nadzieję, że trafię na kogoś z nich. W razie czego będzie ze mną mąż i mam nadzieję, że przy nim nie odważą się na chamskie zachowania i że on w ogóle wytrzyma to psychicznie, że tak mało będzie brakowało do spotkania z synem[emoji846] Nawet mi już zapowiedział, że będzie patrzeć jak mały wychodzi czego mu zabroniłam, ale on chce i już.
czasem XD... wstyd wyjść do ludzi.