reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
I to taka gorzka.... :p
Oby tylko rdza nie zaszły:-)
Hahah :D Albo nie wyszły czarne od opalania :D
1572256917384.png

Teraz już wiem czemu na wszytskich portalach ciążowych jest napisane, że należy unikać nadmiernego słońca w okresie ciąży :D...
 
Witam Was dziewczyny i zycze na wstepie milego dnia.
U nas 0 stopni bylo o 7:00. Zimno szaro i buro.
Mam dzis wizyte u lekarza pracy (z kasy chorych), ciekawe jak to bedzie wygladac w sumie. Zajrzalam do mojej karty ciazy, i widze ze prawie w 9 tc moja szyjka miala 24 mm (i lekko odklejone lozysko). Jak mi zalozyli szew (24 lipiec, mowila ze na ostatnia chwile), to byl prawie 17 tc, nie podala stanu szyjki, puste miejsce az do konca sierpnia? Zaintrygowalo mnie to, dlatego na kolejnej wizycie, 24 listopada o ile pamietam, ha jesli nie zapomne to podpytam jak to jest, bo trzy m-ce potem moja szyjka miala juz 40mm, a ostatnio 33 mm mowila a w karcie zapisala 35 mm...
To prawda, odpoczynek duzo pomaga, chociaz ostatnio mniej odpoczywam bo ciagle cos, jakies bieganie po biurach, lekarzach z dziecmi, czasem mam dosc (ze wzgledu na duzy brzuch, wiezadla, spojenie lonowe i kregoslup)
 
Witam Was dziewczyny i zycze na wstepie milego dnia.
U nas 0 stopni bylo o 7:00. Zimno szaro i buro.
Mam dzis wizyte u lekarza pracy (z kasy chorych), ciekawe jak to bedzie wygladac w sumie. Zajrzalam do mojej karty ciazy, i widze ze prawie w 9 tc moja szyjka miala 24 mm (i lekko odklejone lozysko). Jak mi zalozyli szew (24 lipiec, mowila ze na ostatnia chwile), to byl prawie 17 tc, nie podala stanu szyjki, puste miejsce az do konca sierpnia? Zaintrygowalo mnie to, dlatego na kolejnej wizycie, 24 listopada o ile pamietam, ha jesli nie zapomne to podpytam jak to jest, bo trzy m-ce potem moja szyjka miala juz 40mm, a ostatnio 33 mm mowila a w karcie zapisala 35 mm...
To prawda, odpoczynek duzo pomaga, chociaz ostatnio mniej odpoczywam bo ciagle cos, jakies bieganie po biurach, lekarzach z dziecmi, czasem mam dosc (ze wzgledu na duzy brzuch, wiezadla, spojenie lonowe i kregoslup)
No faktycznie dziwne. Może się wtedy zaczęło normowac. Ale czemu nic nie zapisała czort ją wie. Mój strasznie późno sprawdził mi szyjke bo chyba w ok 20tc i teraz już zawsze sprawdza. No 4.55 miałam teraz długości mi nie podaje tylko tak jak wcześniej mówi,, długa twarda,, i tyle.
Właśnie napisałam mu eska o zaświadczenie o ciąży :) po 5.11 zarejestruje sobie tatusia. Przecież musi mieć jego królewskie nazwisko. Xd ostatnio się śmiałam że syn jak będzie to zamiast Wojciech to jednak Stanisław August xd...
Współczuję biegania bo ja od miesiąca tylko biadole że muszę do neurologa xd a puki co zapis w lesie. No co ale zgubiłam wyniki rezonansow. Teraz już mam wszystkie kopię. Mogę działać. Mam ogromną nadzieję że już nic ponad plan nie będę musiała załatwiać. Typu żadne więcej wizyty w zusach czy moim zakładzie pracy. Nie mam ani siły ani chęci na to :)
 
No faktycznie dziwne. Może się wtedy zaczęło normowac. Ale czemu nic nie zapisała czort ją wie. Mój strasznie późno sprawdził mi szyjke bo chyba w ok 20tc i teraz już zawsze sprawdza. No 4.55 miałam teraz długości mi nie podaje tylko tak jak wcześniej mówi,, długa twarda,, i tyle.
Właśnie napisałam mu eska o zaświadczenie o ciąży :) po 5.11 zarejestruje sobie tatusia. Przecież musi mieć jego królewskie nazwisko. Xd ostatnio się śmiałam że syn jak będzie to zamiast Wojciech to jednak Stanisław August xd...
Współczuję biegania bo ja od miesiąca tylko biadole że muszę do neurologa xd a puki co zapis w lesie. No co ale zgubiłam wyniki rezonansow. Teraz już mam wszystkie kopię. Mogę działać. Mam ogromną nadzieję że już nic ponad plan nie będę musiała załatwiać. Typu żadne więcej wizyty w zusach czy moim zakładzie pracy. Nie mam ani siły ani chęci na to :)
Tlumaczyla mi gine kiedys ze szyjka miedzy 24mm a 52 mm bodajze jest ok, ale ponizej to juz albo lezenie w szpitalu albo szew. W pierwszej ciazy mialam w 28 tc ponizej 24mm, jak wychodzilam w 36 - 37tc ze szpitala po dwoch miesiacach to juz nie bylo nic, ale ciaza praktycznie donoszona wiec nie bylo paniki, urodzilam tylko 5 dni przed terminem. Chodzilam ponad tydzien z rozwarciem 2-3cm?, nie bylo juz skurczy wiec udalo sie dotrwac prawie do konca.
 
reklama
Tlumaczyla mi gine kiedys ze szyjka miedzy 24mm a 52 mm bodajze jest ok, ale ponizej to juz albo lezenie w szpitalu albo szew. W pierwszej ciazy mialam w 28 tc ponizej 24mm, jak wychodzilam w 36 - 37tc ze szpitala po dwoch miesiacach to juz nie bylo nic, ale ciaza praktycznie donoszona wiec nie bylo paniki, urodzilam tylko 5 dni przed terminem. Chodzilam ponad tydzien z rozwarciem 2-3cm?, nie bylo juz skurczy wiec udalo sie dotrwac prawie do konca.

Ja miałam miesiąc temu szyjkę 2 cm, 2 tyg temu nie zmierzyła bo się nie dało - młody był tak nisko główką. Nie mówiła mi nic o leżeniu, jedynie magnez 3x2 tbl. Dziś idę na III USG dziecka a w czw do gin ale innej, może się dowiem czegoś nowego. W pierwszej ciąży też mi się szyjka szybko skracała, brałam Magnez, luteinę i leżałam dwa miesiące, urodziłam 37+2. Koleżanka od 36 tyg chodziła z rozwarciem na 2 cm, urodziła w 41 tyg i była wściekła bo się już doczekać nie mogła, rozwarcie a dziecko po terminie :p
 
Do góry