Malinkaa123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2019
- Postów
- 4 402
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja również długie i bardzo gęste, w ciąży przetłuszczają się mniej ale za to kołtuny straszne mi sie robią i nie da się ich rozczesać. W weekend chyba sobie zrobie taką maskę jak Celia pisze,a po porodzie ścinam je i oddaje włosy do fundacji na perukeJa mam długie, zawsze co drugi dzień musiałam myć. Teraz siedząc w domu staram się je prztluscic i myje 1-2 razy w tygodniu i wcale smalcu nie widać
Moje włosy
Ja też mam długie jak Malinka. Jak. Chodziłam do pracy mylam codziennie a teraz co 2 co 3 dni z lenistwa.
Ja teżNo ja juz chce do pracy
Ach, mi też jakoś bardzej wypadaja niż przed ciążą Nakładam domowe mikstury i kupne odżywki, jakoś przetrwam do stycznaNiestety tak. Miałam włosy za tyłek to musiałam obciąć, bo miałam już dość wiecznego mycia i czesania. Umyłam to za godzinę znowu były brudne. Przed ciążą tak nie miałam. Jeszcze strasznie zaczęły mi wypadać. Po obcięciu jest trochę lepiej. Teraz się tak nie przetłuszczają, ale za to bardzo ściemniały i wszyscy pytają czy farbowałam.
Za to mam cudowne paznokcie, gdzie wcześniej się łamały jak tylko w coś uderzyłam.
Witam z rana.No ja juz chce do pracy
No tak rzeczywiście zaletą ciąży jest jeszcze brak okresu Z pryszczami to chyba hormony, że wyskakują potem schodzą. Jakoś na początku było gorzej z pryszczami, pamiętam, że miałam takie drobne krosty na czole i dekolcie. Na ciele rzeczywiście włosy dobrze się mają, na szczęście nie mam ich tak strasznire dużo, bo przez kilka lat przed ciążą robiłam laserową depilację, więc teraz mam ich dużo mniej, choć wolałabym wcale nie mieć. No ale w ciąży nie mogę laserowej depilacji, jakoś dotrwam do porodu. A po porodzie pierwsze co zrobie to laserTo nie, ja mam włosy przesuszone ale rosną mi. Najgorsze że ta sierść to i na nogach i na bobrze pięknie rośnie xd pazury bez zmian bo i przed ciążą mialam mocne, ale zarlam L-karnityne. O pryszcze mi się na twarzy nie robią ale to chyba tez dzięki temu że nie uzywam już kosmetyków ziaji. Tylko wazelina i żadnej chemii. Nie wiem ani zalet ani wad tej ciąży xd okresu nie mam haha... a z wad coraz mniej moge przejść.