Mnie przez jakiś czas też dobijało bo miał być Wojtuś, ale już się pogodziłam, że będzie córa. Mam nadzieję, że uda mi się dostrzelić chłopaczka do zestawu Planuje małe stado... mam nadzieję, że będzie mi dane. No nie pociesza mnie perspektywa cesarki, ale nad tym będe ronić łzy po neurologu ...
Ty masz jeszcze szanse na odmienną płeć ja już nie dlatego trudno się z tym pogodzic.Co do cc będę miała 4cc, siła wyższa. Nie było tak źle.