reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Śniadanie do łóżka od mojej córeni :laugh2:
Ale aci dobrze. Mój synus dziś wstał o 7 przyszedł mi dać buziaka i mówi,, pospij mamuś ja się pójdę pobawić,, a potem wstałam zrobiłam śniadanko i zbilam miseczkę do płatków z zygzakiem maqinem [emoji24] ale powiedział,, nie martw się nic się nie stało,, takie kochane dziecko mam. Ale miseczkę kupię nowa bo przykro mi że ja zbilam.
 
Nie martw się. Mój doktor mówi, że gestoza głównie zaczyna się od nadciśnienia. Samo białko w małych ilościach nie jest szkodliwe. Ja mialam 12 g białka w nerkach. Nie 0,12 tylko 12,00g.

Fajnie że o tym piszesz i dzielisz się doświadczeniem
Ja mam wizyty co 3 tygodnie, i tylko wtedy mierzymy ciśnienie, badan moczu też nie robię zbyt często, zlecone miałam chyba tylko 2 do tej chwili. Lekarz mówi że jest ok, książkowo.
Zupełnie zaś nie wiem dlaczego nawet najmniejszy niepokojący objaw wybija mnie z rytmu i pojawia się a może...?
Przeciez w ciąży i zawrót głowy i niepokój mogą się zdarzyć. Morfologia też skacze i to też normalne. Z tym sikaniem Salsa ma rację jak zebrałam mocz w drugiego siku, tzn nie od razu w pojemnik to i zrobił się wynik bez bakterii. Mała rzecz a człowiek nie wariuje.

Marta Sx - fajny ten twój mały mężczyzna. Moje córki są okropne, w cudzyslowiu oczywiscie. Córki tatusia, nie mamusi. Mamusiu polez sobie, cała sobotę możesz leżeć. My też polezymy, nie będziemy ci przeszkadzać, posprzatasz w poniedziałek... ;-)
 
A mi się nie chce iść na dwór, wczoraj lał deszcz cały dzień, a dziś zimno. I wcale się nie obwiniam za to, że od wczoraj prawie ciągle leżę, w końcu dla mnie lepiej leżeć jak stać, czy chodzić. Ale jakaś słaba i szybko zmęczona jestem.
Moje dziecko ogląda "Kevin sam w domu", a wiersz do nauczenia wciąż w zamkniętej książce. Zaś będzie 1h płaczu, a potem próba nauki. A tu dopiero druga klasa,październik i brak chęci do nauki.
 
A mi się nie chce iść na dwór, wczoraj lał deszcz cały dzień, a dziś zimno. I wcale się nie obwiniam za to, że od wczoraj prawie ciągle leżę, w końcu dla mnie lepiej leżeć jak stać, czy chodzić. Ale jakaś słaba i szybko zmęczona jestem.
Moje dziecko ogląda "Kevin sam w domu", a wiersz do nauczenia wciąż w zamkniętej książce. Zaś będzie 1h płaczu, a potem próba nauki. A tu dopiero druga klasa,październik i brak chęci do nauki.
Wczoraj to ja doszłam do końca mojej ulicy aż 50 metrów i wróciłam. Dziś dobrze mi zrobiło bo jestem zrelaksowana. Laura kopie. Co do nauki nie wiem co Ci poradzić xd my z Łukaszem będziemy słabym wzorem. On wagarowal a ja miałam uwagi za opier.... nauczycielki xd... dopiero od 4 klasy wzorowe i czerwone paski.
 
reklama
Do góry