- Dołączył(a)
- 7 Maj 2019
- Postów
- 1
Hej.Cześć, są już tu może mamy z terminem na styczeń 2020 ? Mi wychodzi 1-2 styczeń...
Mi wedlug kalkulatora wychodzi 1-3 styczen. W czwartek ide do lekarza to bede wiedziala wiecej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej.Cześć, są już tu może mamy z terminem na styczeń 2020 ? Mi wychodzi 1-2 styczeń...
Cześć Martyna94, gratulujęPrzywitam się Jestem nadal przed terminem miesiaczki, natomiast testy już pozytywne i wczorajsza beta 13,49 ☺ przewidywany termin połowa stycznia
Cześć Andzia0408, gratujulę To mamy podobny termin, ciekawe jakie terminy ustalą nam lekarzeHej.
Mi wedlug kalkulatora wychodzi 1-3 styczen. W czwartek ide do lekarza to bede wiedziala wiecej
Biedna masz dzień od górkę.. oby się poprawił zaraz!Dziś miałam ciekawy poranek...myślałam, że jedyny mój problem to będzie walka z mdłościami. Wstaję rano do pracy, a w łazience pełno wody, leci z kaloryfera. Musiałam to posprzątać. A rano mdłości się nasilają, więc do tego miałam pierwsze bliskie spotkanie z muszlą klozetową.
Rano miałam też zadzwonić do rejestracji ginekologa, aby zapisali mnie na konkretną godzinę wizyty w dniu 21 maja i okazało, że nie zapiszą mnie jednak 21 tylko 28 maja...no załamka. To będzie już 8t 5d. To jest akurat na NFZ i nawet nie jestem pewna czy zrobi mi usg, więc chyba wcześniej pójdę jeszcze prywatnie. Na NFZ chcę chodzić, aby nie płacić dodatkowo za badania.
Z dobrych rzeczy to udało mi się zapisać niedawno na prywatną wizytę do ginekologa na 16 maja na 16:20. To będzie 7t 0d, więc na pewno coś będzie widać a potem pójdę 28 maja na tę wizytę na NFZBiedna masz dzień od górkę.. oby się poprawił zaraz!
Koteczka01 powiedz mi czy ty jak masz mdlosci to też wymiotujesz czy same mdłości? Ja od kilku dni intensywnie zwiedzałam i podróżowałam bo do tej pory moje objawy nie były jakieś straszne. Ale od wczoraj wlasnie zaczęły mi się mdłości i zastanawiam się czy to normalne że nawet jak mam odruch wymiotny to nie mogę zwymiotować?Dziś miałam ciekawy poranek...myślałam, że jedyny mój problem to będzie walka z mdłościami. Wstaję rano do pracy, a w łazience pełno wody, leci z kaloryfera. Musiałam to posprzątać. A rano mdłości się nasilają, więc do tego miałam pierwsze bliskie spotkanie z muszlą klozetową.
Rano miałam też zadzwonić do rejestracji ginekologa, aby zapisali mnie na konkretną godzinę wizyty w dniu 21 maja i okazało, że nie zapiszą mnie jednak 21 tylko 28 maja...no załamka. To będzie już 8t 5d. To jest akurat na NFZ i nawet nie jestem pewna czy zrobi mi usg, więc chyba wcześniej pójdę jeszcze prywatnie. Na NFZ chcę chodzić, aby nie płacić dodatkowo za badania.