Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Może czop odchodzi albo coś różowy brązowy to jeszcze nie powód do paniki może być to właśnie objaw skracajacej się szyjki. Ważne że nie żywa krew. Możesz w razie co skontrolować sprawę. Lepiej omówić to z lekarzem niż czytać w Internecie.
Miałaś badanie na fotelu? Jeśli tak to po badaniu możesz troszkę budzić. Jasno brązowe budzenie nie oznacza świezego, mogło ci jakieś mikronaczynko pęknąć
po badaniu
Nabieraj sił po zabiegu i daj znać w wolnej chwili jak się czujecie Gratulacje! Spokojnego czasu dla Was! Dochodź do siebie i trzymajcie się z córeczkąHallo dziewczyny! Wczoraj 19/12/19 przez cesarskie cięcie przyszła na świat nasza wymarzona córeczkaMa 3590 gram i 56 centymetrów. Jesteśmy przeszczesliwi. Po 6 godzinach wstałam pierwszy raz na nogi, miałam ściągany cewnik, byłam w toalecie. Po kolejnych dwóch godzinach wstałam 2 raz a obecnie zbieram siły na trzeci. Mała ciagle mam na swojej klatce i tak sobie trochę śpimy.
Raz miałam tak właśnie po badaniu, jednorazowa sprawa. Chwila niepokoju i wszystko wróciło do normy.
Tak zapomniałam dodać że podczas badania szyjki zabolało bardzo
No to PRAWDOPODOBNIE masz przyczynę dolegliwości. Myśle, że po prostu spokojnie obserwuj co się dzieje i jeśli poczujesz, że w Twojej ocenie coś jest nie tak, to dla świetego spokoju jedź na IP.
Gratulacje!!!Hallo dziewczyny! Wczoraj 19/12/19 przez cesarskie cięcie przyszła na świat nasza wymarzona córeczka
Ja od dziś mam równo 2 tygodnie do terminu, ale postanowiłam, że póki daję radę, jadę sobie zrobić pewnie ostatnie paznokcie w ciążyDziewczyny to worek się rozwiązał
Ja jeszcze zaciskam nogi, bo mam późniejszy termin, ale u Was wszystko możliwe.
Muszę się cieszyć beztroskim wychodzeniem z domu Ale obie już mamy coraz bardziej dosyć tego stanu 
U mnie w szpitalu nie można do porodu mieć zrobionych paznokci. Położna musi widzieć płytkę, czy nie sinieje itd to często pierwsze oznaki tego że coś złego się dzieje. Pamiętam, jak mówiono o tym przed pierwszym porodem.Ja od dziś mam równo 2 tygodnie do terminu, ale postanowiłam, że póki daję radę, jadę sobie zrobić pewnie ostatnie paznokcie w ciąży
