malagga_89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2015
- Postów
- 326
Ja nie!Ciekawe czy ktoras z nas urodzi w Wigilie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja nie!Ciekawe czy ktoras z nas urodzi w Wigilie?
Ja w zasadzie muszę spakować tylko siebie plus dziedzica na wyjście, resztę zapewnia szpital. Dużo podróżowałam, także pakowanie mam w małym palcu i mnie to nie przeraża tylko sam fakt że jest coraz bliżej a ja ciagle biegam... miałam zwolnić w grudniu ale mam tyle planów jeszcze, że się nie udajeMamy ten sam termin
..i tez chce urodzic w styczniu - koniecznie
Torbe to lepiej juz sobie przygotowuj - skomplikowane to dosyc niestety.
Koniecznie napisz co wyszlo na wizycie w piatek. Ja mam wizyte dopiero 19 grudnia.
To fajnie masz, mi zebranie tych wszystkich rzeczy z listy troszke czasu zajeloJa w zasadzie muszę spakować tylko siebie plus dziedzica na wyjście, resztę zapewnia szpital. Dużo podróżowałam, także pakowanie mam w małym palcu i mnie to nie przeraża tylko sam fakt że jest coraz bliżej a ja ciagle biegam... miałam zwolnić w grudniu ale mam tyle planów jeszcze, że się nie udaje
Chyba większości z nas ...Ja się przepakowywalam ze trzy razy bo chciałam jakoś to pomieścić wszystko a nie dawałam rady... Salsa mi doradzila z walizką i jest spokój choć mam na uwadze że zapomniałem wrzucić szczoteczke i pastę do zębówTo fajnie masz, mi zebranie tych wszystkich rzeczy z listy troszke czasu zajelo
Ja się urodziłam we wigilie [emoji23] mama nie poleca mi wtedy rodzić [emoji23][emoji23]Ciekawe czy ktoras z nas urodzi w Wigilie? [emoji848] [emoji16]
Ja wlasnie czekam - moze w tym tygodniu przesylka z walizka dotrze.Chyba większości z nas ...Ja się przepakowywalam ze trzy razy bo chciałam jakoś to pomieścić wszystko a nie dawałam rady... Salsa mi doradzila z walizką i jest spokój choć mam na uwadze że zapomniałem wrzucić szczoteczke i pastę do zębów
Ale nie będę się martwić, jak zapomnę nie mąż dowiezie.
Ja mam coś jak torba na siłownie ale planuje się wcisnąć w mniejszą. Kosmetyczkę wrzucę w torebkę ubranek nie biorę bo mi szkoda moich zwyczajnie, pamiętam jak Mikołaj mi przesikiwal pieluchy bokiem zanim ogarnęłam zerówki zamiast 1 i przy przewijaniu puszczał fontannę jak złapał chłodnego powietrza i zanim nauczyłam się nad tym panować to co 3 h szedł nowy komplet gdybym miała brać swoje musiałabym walizkę ubranek mieć osobno [emoji85] tak naprawdę większość rzeczy i tak okazuje się że jest dostępna na miejscu albo dowiezie mój nieślubny na bieżąco bo problem gdzie to trzymać tylko. Niezbędne minimum popieram jak najbardziej [emoji106]Dziewczyny, a w co się pakujecie? Ja póki co zmieściłam się w walizkę wielkości bagażu podręcznego. Podzielona na dwie części, dla mnie i dla dziecka. Zabieram niezbędne minimum. Ciuchy na wyjście dla mnie i dla dziecka będą czekały w domu w foteliku i mąż przywiezie.
Zostały mi do spakowania drobiazgi typu Linomag, jakiś mały jasiek (ewentualnie pod rękę) i kilka pieluch tetrowych.