Ja też dzieci rosną błyskawicznie i tym razem nie zamierzam tracić ani jednego dnia.ale co jak co po 3-4miesiacach bym nie wróciła za nic na świecie ja to chce ile sie da byc w domu z dzieckiem ;-)
reklama
Katzaglu
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 125
No bo byly inne czasy teraz wymyślają pneumokoki i inne bakterie a pozniej dziecko chore przez powiklania . babcie rodzily w polu i dziecku nic nie bylo ;-)Moj szpital np nie ma, ginekologii ani, położnictwa. A bakterie to sa mutanty. Ale lat, 30 teemu kolezanki, wchodziły z dyżurow i rodziły i onie jak, i dzieci żyją sobie dobrze
Katzaglu
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 125
Otóż to ;-) nic sie 2 razy nie zdarzy.Ja też dzieci rosną błyskawicznie i tym razem nie zamierzam tracić ani jednego dnia.
U
użytkowniczka Co
Gość
No bo byly inne czasy teraz wymyślają pneumokoki i inne bakterie a pozniej dziecko chore przez powiklania . babcie rodzily w polu i dziecku nic nie bylo ;-)
Ja już wiele lat temu byłam szczepiona na pneumokoki, więc to nie jest wymysł teraźniejszych czasów. Tylko jak ja się urodziłam to były tylko płatne. Byłam wcześniakiem, więc rodzice szczepili mnie na wszystko, co tylko się dało. Nigdy na nic nie chorowałam, mam ogromną odporność i żadnych powikłań poszczepiennych.
A co do rodzenia w polu... kiedyś nie prowadzono statystyk umieralności noworodków, nie chodzono do lekarzy i tak naprawdę nie wiadomo ile dzieci się urodziło, a ile umarło, więc nie ma co mówić, że kiedyś się rodziło w polu i dziecku nic nie było.
zoja81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2019
- Postów
- 4 499
Ja tam jestem za szczepieniami jak nie ma przeciwskazan. Jak Mala bedzie na swiecie to zaczne ogarniac temat co warto wiecej niz jest obowiazkowe.Nie chodzilo mi ze to było dobre a ze byly takie sytuację mimo narażania zycia... Fakt szczepienia sa potrzebne choć wiele kobiet decyduje sie nie szczepic
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
Nie powiedziałabym że nic nie było.No bo byly inne czasy teraz wymyślają pneumokoki i inne bakterie a pozniej dziecko chore przez powiklania . babcie rodzily w polu i dziecku nic nie bylo ;-)
Mojej babci z 6 rodzeństwa umarło jedno na gruźlicę, drugie zapalenie płuc, trzecie nie przeżylo tygodnia bo jakieś powikłania. Nie hylo wtedy szczepień !!!
A sama straciła córkę przez wyrostek robaczkowy tez nie było rozwiniętej służby zdrowia jak teraz.
Wiec jak dla mnie debilizmem jest cofanie się w czasie i z sentymentem wspominac jak akuszerka pomagała przy porodzie albo i nie i na tym koniec jako takiej opieki.
zoja81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2019
- Postów
- 4 499
Dzis zaczelam 34 tydzien.
Waga stoi w miejscu i obwod tez. Tylko brzuch pelniejszy i ciezszy.
Przez remont moze/wysilek, stres, brak komfortu/ i mniejsza dawke czekolady w tym tygodniu.
Wiecej sie mecze.
Mala zaczyna dotykac zeber - ewidentnie czulam dzis po lewej stronie jej ingerencje.
Ciekawa jestem co wyjdzie na srodowym usg.
A jutro musze rano poczlapac na pobranie krwi... Moglam dzis ale noc byla ciezka i slabo by bylo z probka moczu
Waga stoi w miejscu i obwod tez. Tylko brzuch pelniejszy i ciezszy.
Przez remont moze/wysilek, stres, brak komfortu/ i mniejsza dawke czekolady w tym tygodniu.
Wiecej sie mecze.
Mala zaczyna dotykac zeber - ewidentnie czulam dzis po lewej stronie jej ingerencje.
Ciekawa jestem co wyjdzie na srodowym usg.
A jutro musze rano poczlapac na pobranie krwi... Moglam dzis ale noc byla ciezka i slabo by bylo z probka moczu
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
Jestem za szczepieniem i za surowymi karami za nieszczepienie z własnego widzimisie. Przez to cierpią dzieci ktore szczepione byc nie mogą.Ja tam jestem za szczepieniami jak nie ma przeciwskazan. Jak Mala bedzie na swiecie to zaczne ogarniac temat co warto wiecej niz jest obowiazkowe.
Wczoraj był dzien wcześniaków- o nich trzeba myśleć najbardziej. Mają inny grafik szczepien i dłużej sa bez żadnej odporności nawet tej podstawowej otrzymywanej przy porodzie sn. Niech sie maluszki chowają zdrowo i z dala od wszelakich chorób
reklama
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
Ja tez jutro na diagno polecę. Dzis nie było szans żebym się rano zwklekła tym bardziej ze co chwile jadlam i wcDzis zaczelam 34 tydzien.
Waga stoi w miejscu i obwod tez. Tylko brzuch pelniejszy i ciezszy.
Przez remont moze/wysilek, stres, brak komfortu/ i mniejsza dawke czekolady w tym tygodniu.
Wiecej sie mecze.
Mala zaczyna dotykac zeber - ewidentnie czulam dzis po lewej stronie jej ingerencje.
Ciekawa jestem co wyjdzie na srodowym usg.
A jutro musze rano poczlapac na pobranie krwi... Moglam dzis ale noc byla ciezka i slabo by bylo z probka moczu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 90 tys
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 100
- Wyświetleń
- 17 tys
Podziel się: