Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A jak myślicie można wyjść z dzieckiem na plac zabaw? Przeszło by takie tłumaczenie?Ja mam chodzące zwolnienie ale i tak staram się siedzieć w domu jak najwięcej, przynajmniej do 15/16jak mowisz, też wyjdę do sklepu itp. ale też zawsze staram się brać paragony żeby mieć podkładkę
Napisane na 2014813 w aplikacji Forum BabyBoom
Chyba lepiej powiedzieć, że poszłaś do sklepu ale nie wzielas paragonu albo nie było akurat tego czego potrzebujesz [emoji14] bo do takiego czegoś mogliby się przyczepić, ja tak myślę ale nie mam nikogo w zusie
Myślę że tak. Inna znajoma miała kontrolę na l4 chodzącym i nie było jej w domu. Tłumaczyła się tym że była odebrac dziecko że szkoły. Wytłumaczenie przeszło.
Czyli pewnie będzie zależało od osoby która kontroluje jak będzie mieć dobry dzień to przejdzieTeoretycznie, dziecko musisz odebrać ze szkoły bo nie będzie tam nocować ale plac zabaw to już nie wiem, chyba że mówisz, że to spacer a masz chodzące zwolnienie to powinno przejść
Napisane na 2014813 w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie, zawsze ważne jest kto stoi po drugiej stronieCzyli pewnie będzie zależało od osoby która kontroluje jak będzie mieć dobry dzień to przejdzie
Z tym zusem to w ogóle jakieś przegięcie. Przecież wiadomo że żadna z nas nie robi tego złośliwie tylko dba o zdrowie swojego dziecka, niektóre z nas bardzo długo wyczekiwanego. Niech ścigają tych co wyludzaja renty, albo chodzą co chwilę na l4 z powodu byle kataru, albo w ogóle nie są chorzy i sobie jeszcze dorabiaja. Ja przez 7 lat chodziłam na l4 tylko wtedy kiedy nie było innego wyjścia: angina, zapalenie krtani z utratą głosu, zabieg chirurgiczny. Często do pracy chodziłam podziebiona i wyczekiwałam weekendu żeby się podkurowac żeby nie musieć iść na zwolnienie... chore to ale cóż. Zawsze można iść do pracy i nie narzekać na ograniczenie wolności przez ZUSChyba lepiej powiedzieć, że poszłaś do sklepu ale nie wzielas paragonu albo nie było akurat tego czego potrzebujesz [emoji14] bo do takiego czegoś mogliby się przyczepić, ja tak myślę ale nie mam nikogo w zusie
Napisane na 2014813 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja zjadłam niedawno śniadanie i moja Helena też daje czadu
aż mi się łezka kręci, nie mogę uwierzyć, że to prawda ))
