reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
A no właśnie. Oprócz prenatalnych za 400zł są tam: toksoplazmoza, cukier, HBV i HCV, WR chyba też tam było oraz takie których nazw w ogóle nie pamiętam (listę mam w domu).
Z tego co piszesz to zarówno mocz i morfologia które tez musisz zrobić to jedne z najtanszych badań. Najlepiej zapisać się do gin na NFZ i od nich wsiąść skierowanie.
 
reklama
Hej dziewczyny. Jednak zapeszylam bo mdłości i wymioty nie przechodzą. Jeden dzień miałam możliwy,a kolejny znowu rozpoczął się haftem... :crazy: W nocy budzę się po 4 razy, a o 4 nad ranem czuje już mdłości i ssanie w żołądku jakbym nie jadła że dwa dni. Dzisiaj mam kłucia po bokach na samym dole brzucha. Może to więzadła się rozciągają?...
A tak z innej beczki: Pijecie kawę w ciąży?
Mi kawa niestety nie smakuje ☹️ kiedyś to 4 wypijalam
 
Ostatnia edycja:
No właśnie ja z 2 kaw dziennie przerzuciłam sie na Inkę. a jak bardzo mam ochotę na zwykłą, to kupuję sobie saszetkę waniliowej Nescafe ;)

Jak człowiek chce mieć dziecko, to naprawdę musi dysponowac niezłym budżetem. Potem też nie ejst łartwo - prywatni lekarze (u nas akurat dentysta, dermatolog, rehablitant i alergolog), żłobek i przedszkole, ubrania i buty, no taka studnia bez dna ;)
 
Sporo kasy... długo się staraliscie ? Mogę spytać co było przyczyną u was ? Jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj :)
7 miesiecy probowalismy i zaczelismy leczenie. myslelismy, ze slabe nasienie M to problem. Ale potem przy stymulacji i podziale komorek okazalo sie, ze u mnie tez cos jest nie tak, wiec mielismy niesamowite szczescie-z jednego rodzynka zrobila sie ciaza :) teraz sie nawet ciesze, bo nie chcialabym mrozaczkow, nie chce wiecej dzieci poki co....ogolnie udalo sie jakos po 1,5 roku przy pierwszym podejsciu do in vitro, wiec mega fart:)
 
No właśnie ja z 2 kaw dziennie przerzuciłam sie na Inkę. a jak bardzo mam ochotę na zwykłą, to kupuję sobie saszetkę waniliowej Nescafe ;)

Jak człowiek chce mieć dziecko, to naprawdę musi dysponowac niezłym budżetem. Potem też nie ejst łartwo - prywatni lekarze (u nas akurat dentysta, dermatolog, rehablitant i alergolog), żłobek i przedszkole, ubrania i buty, no taka studnia bez dna ;)
dokładnie a im starsze tym coraz większa ta studnia ;)

Prosty przykład moja 10 letnia córka jedzie na kolonię 1400 zł za dwa tygodnie, oprócz tego dać na wyjazd zrobić zakupy przed wyjazdem itd. do tego wyrosła z roweru i wczoraj kupiliśmy rower tylko 1299 zł... a tu coraz więcej zachcianek...
 
reklama
mielismy jedna IUI ale stwierdzilismy, ze szkoda wiecej kasy w to pakowac....nasienie bylo za slabe. a u Was jesli moge spytac co sie dzialo zlego?
U nas kilka punktów było na minusie. Mąż miał słabe nasienie ale to ze względu na prace. Po pół roku wyniki były rewelacyjne:)
A u mnie to poradnik można napisać :-D
Mając 19 lat stwierdzono pcos, a po ślubie gdy już planowaliśmy dziecko pojawiały się kolejne minusy. Tarczyca, drożność, wrogość śluzu i jeszcze bardzo słaba rezerwa pęcherzyków. U nas udało się przy 1 iui :-) :) spełnione marzenie . A prawdę mówiąc to już o ivf też myślałam.
 
Do góry