reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
w rossmann jest jakas kawa dla kobiet w ciazy, ale droga, a w smaku zwyczajna

Pytanie czy po prostu to nie jest zwykła kawa a tylko podpisana że dla kobiet w ciazy i przez to kobiety po nią sięgają - taki chwyt marketingowy ;)
Mnie kawa w ogóle teraz nie podchodzi a kiedyś piłam litrami. Nie czuje potrzeby pić kawy, zdecydowanie wolę napić sie herbaty jak mam ochote na ciepły napój :) choć przy aktualnych temperaturach bez wody ani rusz.
Strasznie sie zastanwiam czy nie wziac sobie na najbliższej wizycie zwolnienia, choćby na tydzień. Taka jestem zmęczona a urlopu mi szkoda brać na siedzenie w domu.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Pytanie czy po prostu to nie jest zwykła kawa a tylko podpisana że dla kobiet w ciazy i przez to kobiety po nią sięgają - taki chwyt marketingowy ;)
Mnie kawa w ogóle teraz nie podchodzi a kiedyś piłam litrami. Nie czuje potrzeby pić kawy, zdecydowanie wolę napić sie herbaty jak mam ochote na ciepły napój :) choć przy aktualnych temperaturach bez wody ani rusz.
Strasznie sie zastanwiam czy nie wziac sobie na najbliższej wizycie zwolnienia, choćby na tydzień. Taka jestem zmęczona a urlopu mi szkoda brać na siedzenie w domu.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
w dziale dla kobiet w ciązy wiec raczej kofeiny nie ma ;) co do zwolnienia kolejny raz Cię namawiam-idź! nie mysl, ze ktos Ci podziekuję za to, że się poświecasz...
 
U nas kilka punktów było na minusie. Mąż miał słabe nasienie ale to ze względu na prace. Po pół roku wyniki były rewelacyjne:)
A u mnie to poradnik można napisać :-D
Mając 19 lat stwierdzono pcos, a po ślubie gdy już planowaliśmy dziecko pojawiały się kolejne minusy. Tarczyca, drożność, wrogość śluzu i jeszcze bardzo słaba rezerwa pęcherzyków. U nas udało się przy 1 iui :-) :) spełnione marzenie . A prawdę mówiąc to już o ivf też myślałam.
to też możecie mówić o dużym szcześciu :) a propos jakie to szczeście będzie miało imię? są już jakieś typy? ;D
 
w dziale dla kobiet w ciązy wiec raczej kofeiny nie ma ;) co do zwolnienia kolejny raz Cię namawiam-idź! nie mysl, ze ktos Ci podziekuję za to, że się poświecasz...

Ja jestem właśnie taka głupia że mysle o wszystkich wokół... szefowa zostanie sama a tego bym nie chciała, niby mam gwarantowany powrot do pracy po macierzyńskim, ale gdzies tam z tylu głowy jakieś obawy sie pojawiają :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja jestem właśnie taka głupia że mysle o wszystkich wokół... szefowa zostanie sama a tego bym nie chciała, niby mam gwarantowany powrot do pracy po macierzyńskim, ale gdzies tam z tylu głowy jakieś obawy sie pojawiają :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
jakos za mila dla Ciebie ostatnio nie byla...
 
Cześć dziewczyny, jeśli pozwolicie to chciałabym do Was dołączyć :)
Mam na imię Marta, jestem w 12 tyg ciąży - termin na 16 stycznia. To moja druga ciąża i nie ukrywam, że nie do końca planowana, mam prawie roczną córeczkę Olę - za równe 2 tygodnie skończy roczek :happy:. Tak więc między dziećmi będzie równe 1,5 roku różnicy, ma któraś też taką małą różnicę? Narazie jestem wszystkim przerażona, moja Ola ma słabe napięcie mięśniowe i najprawdopodobniej późno zacznie chodzić, czyli jestem nadal na etapie noszenia jej wszędzie i wiem, że łatwo nie będzie. Chcieliśmy drugie dziecko, ale za jakieś 3 lata a nie tak szybciutko, no ale cóż :) dopiero kilka dni temu odstawiłam małą od piersi a za chwilę wszystko od nowa :-p
Jutro idę na usg prenatalne, zaczynam się stresować czy wszystko jest dobrze...

Postaram się Was poczytać wstecz i poznać jak najlepiej, pozdrowienia :happy:
 
Pociągnę jeszcze ostatnie wątki - dziewczyny każdy poród jest inny, ja rodziłam niby naturalnie a 2 tygodnie nie mogłam wstać i własnego dziecka na ręce wziąć, a moja sąsiadka tydzień po cc wbiegała wręcz na drugie piętro, nie ma naprawdę reguły. Też bardzo chciałam rodzić naturalnie, ale to chyba dopiero pod koniec ciąży będzie wiadomo kto jak będzie rodził a połowie jeszcze w trakcie naturalnego zrobi się cesarka :)
Ubranka u mnie jak najbardziej rozmiar 56 się przydał na pierwsze 2miesiące także też nie ma reguły, trzeba być gotowym i na małe i na duże a zawsze można dokupić :)
Laktator - miałam pożyczony elektryczny Tommee Tippee i ściągałam czasami, ale chyba nie kupiłabym szybciej laktatora zanim bym wiedziała czy będę w ogóle karmić piersią itd. - właśnie był pożyczony od koleżanki, która wydała na niego 350zł przed porodem a okazało się, że nie da rady karmić, także... :happy:
 
w dziale dla kobiet w ciązy wiec raczej kofeiny nie ma ;) co do zwolnienia kolejny raz Cię namawiam-idź! nie mysl, ze ktos Ci podziekuję za to, że się poświecasz...
dokłądnie jestem tego samego zdania
Ja bym poszła, po pierwsze to jedyny taki moment kiedy legalnie możesz sobie wypocząć, po drugie ciąża to nie choroba ale nie ukrywajmy w czasie ciąży nikt nie czuje się tak samo jak przed ;)
Nikt nie doceni tego że jesteś w pracy, że "poświęcasz się" i naprawdę nic z tego nie będziesz miała ;) a możesz sobie tylko zaszkodzić
 
Cześć Marto (rówieśniczko jak przypuszczam) ;) ja zakupy dzieciaczkowe rozpocznę dopiero pod koniec wakacji. Co do zwolnień - ja teraz na nim jestem, niby praca nie jest ciężka, ale różnie bywa. Nieraz trzeba było się "olatać", jak to w dziale promocji. Nie wiem jak będzie z powrotem do pracy, ale to mnie akurat nie martwi, bo dodatkowo prowadzę swój własny mini-biznes i jeśli nie będę miała do czego wracać (to oni stracą, nie ja), zacznę działać z nim prężniej.
Jeśli chodzi o wydatki ciążowe - na razie to 100 zł za pierwszą wizytę. Na wszystkie pozostałe zostałam skierowana do szpitala, wszystkie badania zrobiłam za darmo. Jest mi niesamowicie głupio, ponieważ zdecydowałam się chodzić do gin prywatnie (po pierwszej nieudanej wizycie w szpitalu), jednak ona także przyjmuje w szpitalu i poleciła żebym przychodziła tam do niej. Chciałabym się jakoś odwdzięczyć, bo jest wspaniałym lekarzem, ale wiem, że niczego ode mnie nie przyjmie.
Dziś nie mam na nic smaka, poranne ważenie i zaskoczenie - kg ponownie lecą w dół.
 
reklama
dokłądnie jestem tego samego zdania
Ja bym poszła, po pierwsze to jedyny taki moment kiedy legalnie możesz sobie wypocząć, po drugie ciąża to nie choroba ale nie ukrywajmy w czasie ciąży nikt nie czuje się tak samo jak przed ;)
Nikt nie doceni tego że jesteś w pracy, że "poświęcasz się" i naprawdę nic z tego nie będziesz miała ;) a możesz sobie tylko zaszkodzić

Dreams, może nie tyle co nie miła a trochę mnie rozczarowała podejściem, często jej mowię że jestem zmęczona i że te przymiarki mnie męczą i niestety wrażenia to na niej nie robi.
To prawda, ciąża to nie choroba a ja znoszę ją naprawdę bardzo lekko i łagodnie, na razie i tak popracuje do 13.07, bo wtedy mam wizytę u mojego gina, przedstawię mu jak wyglada moja praca i zapytam co on o tym sądzi, bo nie ukrywam, myslalam pracować do końca lipca, do tego wykorzystać urlop i ruszyć na L4. Akurat zacznie mi sie wtedy 5 miesiac.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry