reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Mamunie a co do mdłości.... w 1 ciąży mega mdłości do 19tc a w 2 ciąży mdłości i wymioty do ok 23tc :errr: Teraz licze na mega spokojną i przyjemną ciąże :dry: jak już się skonczą te plamienia psujące mi pozytywne nastawienie :oo2:

Długo trwają już te plamienia? Ja nie miałam w ogóle, ani nie mam do teraz a czytałam że raczej powinny sie pojawić.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny a ja dzisiaj mam taki tryb leżący ze nic nie jestem w stanie zrobić. liczyłam ze przejdzie w ciągu dnia ale nie. co wstanę z łóżka to kręci mi się w głowie a wstaje powoli. dodatkowo chyba zgaga się zbliża małymi krokami ( nigdy wcześniej nie miałam zgagi wiec nie wiem). mam do napisania 7 prac zaliczeniowych do szkoły i co się za to zabieram to zasypiam [emoji5]

Mnie za to roznosi, w dodatku moja praca to jeden wielki stres ostatnio i wstyd sie przyznać ale nie jadłam 8godzin! Rzuciłam sie na jedzenie jak wrocilam do domu jak głupia... szefowej o ciazy jeszcze nie powiem a jednak praca jest taka że najchetniej powiedziałabym "W tym stanie nie moge sie denerwować"... właśnie, jak wyglądały Wasze rozmowy z przełożonymi o ciąży?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
kass.es plamień nie powinno być. U mnie zaczęły się z 2 dni przed planowaną @ i tak codziennie kropla się pokaże brązowa lub innego odcienia :hmm:
 
Mnie za to roznosi, w dodatku moja praca to jeden wielki stres ostatnio i wstyd sie przyznać ale nie jadłam 8godzin! Rzuciłam sie na jedzenie jak wrocilam do domu jak głupia... szefowej o ciazy jeszcze nie powiem a jednak praca jest taka że najchetniej powiedziałabym "W tym stanie nie moge sie denerwować"... właśnie, jak wyglądały Wasze rozmowy z przełożonymi o ciąży?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie podobnie... Tez sie zastanawiam jak to rozegrać...
 
Mnie za to roznosi, w dodatku moja praca to jeden wielki stres ostatnio i wstyd sie przyznać ale nie jadłam 8godzin! Rzuciłam sie na jedzenie jak wrocilam do domu jak głupia... szefowej o ciazy jeszcze nie powiem a jednak praca jest taka że najchetniej powiedziałabym "W tym stanie nie moge sie denerwować"... właśnie, jak wyglądały Wasze rozmowy z przełożonymi o ciąży?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz powiedziałam od razu. Mam stresująca pracę i stwierdziłam, że trzymanie tego w tajemnicy to dodatkowy stres. Powiedziałam, jak jeszcze serduszka nie było, więc też mówiłam że to paczatki i różnie jeszcze może być, ale tak jestem w ciąży. I to była baaaaardzo dobra decyzja, szefowa też mi za to podziekowala. Dawała mi krótkoterminowe zadania (sama siebie zabezpieczyła jakbym z dnia na dzień poszła na wolne - a jak wiecie tak się właśnie stało teraz, żeby nie okazało się, że nie ma kto zakończyć moich spraw), dawała mi też mniej stresujące rzeczy z dłuższmi terminami bo widziała, że mam problem z koncentracją i bardzo szybko tracę nerwy.
Dla mnie to było wybawienie, że ona wie. Nie musiałam wymyślać nic, ani tłumaczyć się jak np. wybuchłam na spotkaniu a zdarzyło się, potem miałyśmy umowę ze jak czuje że zaraz wybuchnę to po prostu mam powiedzieć że mam inne spotkanie i wyjść w trakcie i iść na powietrze ochłonąć. Naprawde to była mega komfortowa sytuacja od samego początku
 
U mnie w pracy mało kto wie. poprostu jestem na l4. przełożonej napisałam ze może być przedłużone l4. ogólnie ona wiedziała że od jakiegoś czasu się staramy bo też nigdy tego nie ukrywałam.
 
reklama
Do góry