reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Pojechaliśmy nad to jezioro. Takiego oblężenia nigdy tam nie widziałam. Kilka razy jeździliśmy w kółko, żeby gdzieś stanąć. Wytrzęsło mnie strasznie i już byłam zdenerwowana, bo ostatnio dostałam krwawienia po jeździe samochodem właśnie (tylko, że ponad sto km). Nad jeziorem super, w cieniu to miejsce było. Trochę pochodziłam brzegiem. Ale jak wracaliśmy brzuch bolał i już byłam pewna najgorszego. Może też część winy poniosło to, że musiałam do toalety [emoji6] Na szczęście plamienia nie ma, ale wzięłam nospe i magnez i leżę. Boję się, że dostanę jutro. Bo juz mi się tak kiedyś zdarzyło. Suma sumarum jestem załamana, że ciężko mi normalnie funkcjonować i chyba za wielkiej poprawy nie ma. Do jutra będę gryzła paznokcie ze strachu czy coś się nie pojawi [emoji33] tak czy siak musiałam się kiedyś przekonać jak sytuacja wygląda.

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]

Wszystko będzie ok *
 
reklama
Dzięki, mam nadzieję, że po prostu przewrazliwiona jestem

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]

Dreams spokojnie! Dobrze ze troche wyszlaS a przeciez I tak sie oszczedzalas I nie przeszlas duzo wiecej km niz bys zrobila podczas np wizyty w klinice. Wierze ze Ci ciezko przy tylku dolegliwosciach byc pelna radosci ale nie nastawiaj sie negatywnie. Teraz wzielas tabletki I wypoczywaj! Bedzie dobrze!
 
Witam w ten piekny upalny dzien [emoji4] ja sobie dzisiaj pofolgowalam i rano bylam w sklepie, pozniej z mezem zrobilismy obiad i jeszcze niedawno wyszlam z psem. Dzidka czuje codziennie po kilka razy i to tak porzadnie. Uspokaja mnie to i przeszkadza w lezeniu [emoji6] W pierwszej ciazy czulam delikatne ruchy w 20 tyg, a dzis dopiero 17+0 i az sie dziwie, ze juz tak mocno czuje tego malucha. Czytalam, ze jak sie wyprostuje maluch to moze miec nawet 25 cm. Ale jakos nie moge w to uwierzyc [emoji6]

@dreamscometrue nie martw sie, po takim czasie lezenia i odpoczynku nic dziwnego, ze organizm bardziej wszystko odczuwa. Powoli wrocisz do normalnosci.
 
Dzięki dziewczyny mam nadzieję że jest tak jak piszecie. Oczywiście musiałam odespać [emoji23]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
 
Witajcie dziewczyny po długiej przerwie.
Żal mi dziś było wyjeżdżać, bo wreszcie zrobiło się ciepło, a tydzień w głuszy był cały deszczowy. [emoji57]

Nie nadrobię 700 postów!
Coś mi mignęło o kleszczach - miałam jednego przez kilka dni zanim skumałam, że to kleszcz. Wbił się, ale nie napił i chyba zdechł od razu, bo był zasuszony, maleńki i płaski.

Poza tym coraz częściej budzę się z twardą kulką wielkości jabłka po prawej stronie dołu brzucha, czy to macica? Nic mnie nie boli, ale ta twarda kulka mnie martwi...

Poza tym nie mogę spać, mój ojciec znów choruje a dziś zmarła moja babcia (dowiedziałam się po wyładowaniu w Irlandii).
Nie mam siły już na nic, emocjonalnie jestem wykończona, a jutro mam wrócić do pracy...
 
Witajcie dziewczyny po długiej przerwie.
Żal mi dziś było wyjeżdżać, bo wreszcie zrobiło się ciepło, a tydzień w głuszy był cały deszczowy. [emoji57]

Nie nadrobię 700 postów!
Coś mi mignęło o kleszczach - miałam jednego przez kilka dni zanim skumałam, że to kleszcz. Wbił się, ale nie napił i chyba zdechł od razu, bo był zasuszony, maleńki i płaski.

Poza tym coraz częściej budzę się z twardą kulką wielkości jabłka po prawej stronie dołu brzucha, czy to macica? Nic mnie nie boli, ale ta twarda kulka mnie martwi...

Poza tym nie mogę spać, mój ojciec znów choruje a dziś zmarła moja babcia (dowiedziałam się po wyładowaniu w Irlandii).
Nie mam siły już na nic, emocjonalnie jestem wykończona, a jutro mam wrócić do pracy...
Tak mi przykro, współczuję [emoji22]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
 
reklama
@Kejka ja mam takie wybrzuszenie na długość całego brzucha nad wzgorkiem lonowym od dawna już. To chyba dobrze?

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
 
Do góry