Styczniowe mamy 2018

[bbubbka]

Torunianka, Kate nie wspominajcie nawet o masażu szyjki [emoji31]nic mnie w życiu tak nie bolało.. 8 godz skurczy krzyżowych to był przy tym pikus... mi dopiero przy partych podali oxy.
Ogólnie poród wspominam dobrze i w porównaniu do waszych do bardzo szybko poszło jak o 18 odeszły mi wody odrazu pojawiły sie skurcze i o 1:45 młoda wyładowała u mnie w brzuchu [emoji7] odrazu zapomniałam o bólu.

Współczuje Wan ciężkich porodów ja w sumie mam nadzieje ze drugi poród bedzie podobny do pierwszego

Mamaincogito gratuluje pęcherzyka, oby krwiak sie szybko wchłonął

Ola gratuluje i witaj
U nas tez pierwsza próba okazała sie udana

Nina trzymam kciuki za betę &&


Blair powodzenia na wizycie i po powrocie zdaj relacje

Ola mój skarb ma 7 miesięcy wiec różnica będzie 15 miesięcy

Kass ja idę jutro to będzie 6t 4d i liczę na serduszko

Ania nie musisz




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[michasia30]

Czy któraś z mam bedzie miała podobna do mnie różnice wieku miedzy dziećmi (2lata)? [emoji4] nie ukrywam ze jak sobie teraz o tym pomyśle to troche sie obawiam [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

U mnie będzie 2,5 różnicy [emoji6]

 

[OLA1990]

Fajnie ze nie jestem sama z taka nieduża różnica wieku [emoji4] jakoś trzeba bedzie sie zorganizować

Ja swoj poród tez bardzo dobrze wspominam [emoji4] pomimo ze był to pierwszy to szybko poszło i nie wzielam nawet znieczulenia a jestem z tych bardziej panikujących hahah
O 5 odeszły mi wody, brak skurczy o7 byłam w szpitalu dopiero [emoji12] zaczęły sie lekkie skurcze ale takie bardziej jak miesiączka przed 10 dopiero sie rozkręciły a o 12.50 synuś był z nami [emoji4] moj facet cały czas mnie wspierał i był od a do z także liczę na to samo tym razem[emoji28]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Kate.0oo]

@bbubbka mnie masaż szyjki nie bolał, wspominam go tylko troszkę gorzej niż zwykle badanie gin [emoji3] a rozwarcie powiększył o 3cm [emoji3]
Trzymam kciuki za twoja jutrzejsza wizytę.

Ja się dziś narobiłam. Młodej zrobiłam jej ulubione spaghetti na parze, a ona 4 łyżki zjadła i nie chce [emoji34] czasem to mnie na to jej wybrzydzanie coś bierze. Jeszcze muszę pokoje pozamiatać i ugotować starszej obiadek i mam wolne


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[kass.es]

Kate, zamieniłabym się z Tobą, z chęcią bym posiedziała w domku, pogotowała, posprzątała... a tak to siedzę w pracy i obrywam za szefową, ludzie tryskają jadem na lewo i prawo a mnie z tego wszystkiego płakać się chce - co jest dla mnie nowością bo raczej dzielnie znosiłam skargi i pretensje ludzi


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[OLA1990]

Kate, zamieniłabym się z Tobą, z chęcią bym posiedziała w domku, pogotowała, posprzątała... a tak to siedzę w pracy i obrywam za szefową, ludzie tryskają jadem na lewo i prawo a mnie z tego wszystkiego płakać się chce - co jest dla mnie nowością bo raczej dzielnie znosiłam skargi i pretensje ludzi


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Znam to, tez przez wiele lat pracowałam z ludźmi, w poprzedniej ciąży pracowałam do końca stycznia a synek urodził sie pod koniec lutego, teraz jestem na wychowawczym ale na pewno poproszę o zwolnienie na wizycie u lekarza [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[bbubbka]

Ola podobna ilość czasu rodziłyśmy mój maz tez cały czas był przy mnie wspierał mnie bardzo, nawet w kryzysowej sytulacji gdy mała zaklinowała sie w kanale...
Pępowinę tez przecinał

Kate podobno właśnie tak jest ze niektórych boli a innych nie...

My tez juz po obiadku, moja tez nie chciała dzis zjeść skończyło sie na mleku spacerek zaliczyliśmy ale zimno u nas;/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Kate.0oo]

Kate, zamieniłabym się z Tobą, z chęcią bym posiedziała w domku, pogotowała, posprzątała... a tak to siedzę w pracy i obrywam za szefową, ludzie tryskają jadem na lewo i prawo a mnie z tego wszystkiego płakać się chce - co jest dla mnie nowością bo raczej dzielnie znosiłam skargi i pretensje ludzi


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

A ja chętnie bym poszła do pracy bo w sumie to już 20 miesięcy siedzę w domu. Ale lubię zajmować się dzieciakami [emoji7]tylko ciągnie mnie do ludzi [emoji41]
No cóż narazie się nie zapowiada żaden powrót. Zreszta i tak nie mam gdzie. Po ciąży z Zuzą firma mi nie przedłużyła umowy bo przecież oni nie potrzebują pracownika co co chwila będzie chodził na l4 :/

 

[kass.es]

Znam to, tez przez wiele lat pracowałam z ludźmi, w poprzedniej ciąży pracowałam do końca stycznia a synek urodził sie pod koniec lutego, teraz jestem na wychowawczym ale na pewno poproszę o zwolnienie na wizycie u lekarza [emoji4]

U nas w pracy jest teraz ciężki okres, zazwyczaj nie spotykam się z sż tak ciężkimi klientami, ale od 1 czerwca zapowiada się luz... nie planowałam iść od razu na l4, raczej tak ostatnie dwa miesiące chciałabym juz odpoczywać (pod warunkiem że z ciąża bedzie wszystko w porządku )


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Lake882]

A ja jestem od miesiąca na L4 i powiem Wam dobrze mi z tym. W pracy wymagania, gonitwa, pretensje, i jeszcze praca na stojąco, już nie wspominając o ciężkich kartonach do noszenia. Na dzidzie czekamy 3 lata wiec nie mogłabym sobie darować jakby przez jakiś karton coś poszło by nie tak !