Styczniowe mamy 2018

[Kejka]

@mamaincogito bardzo ładna fryzura i włosy wyglądają zdrowo!

 

[monia090]

U nas wieksze zakupy robi malz. Kiedys razem jezdzilismy ale od kiedy corka zaczela latac po sklepach we wszystkie strony swiata zaczal jezdzic sam. Wysylam go z lista, bo bez niej z 3 rzeczy przyniesie 1. A jak prosze o pietruszke to wraca z natka, jak chce natke przynosi korzen ;-) ostatnio kupil na wszelki wypadek jedno i drugie i jeszcze koperek zeby nie bylo :-)
Po ubrania jak pojdzie sam to zazwyczaj nic nie kupi, bo nic nie bylo. Takze tu wole z nim jechac, bo ja jakos zawsze cos znajde.

Powodzenia na wizytach!

 

[mamaincogito]

Nie ma już czegoś takiego jaj dodatkowy macierzyński, teraz jest to podzielone na 2 częsci na macierzyński i rodzicielski, max 12 mcy.

To musieli to połączyc, bo w 2015 pisałam jeszcze wniosek o macierzyński, dodatkowych macierzyński (chyba 2 tygodnie) i rodzicielski

 

[mamaincogito]

Ja nie lubię kupowac ubrań dla siebie, zawsze jak nie mam kasy tyle rzeczy mi się podoba a jak ide coś kupić to nigdy nic co by mi pasowało... cięzka jestem do zakupów ubraniowych

Też tak mam, a odkąd mam dziecko to zazwyczaj stwierdzam, że mi niepotrzebne i kupuję coś małej

Dziewczyny , ostatnio tak przyglądam się tym poduszka do spania... I nie mam zielonego pojęcia która wybrać :/

Jakie wy macie ? Jesteście zadowolone ?

W jakim kształcie?
Jakie mają wypelnienie?


Ja też dziś wizytuje Co prawda idę tylko po zwolnienie Ale może weźmie mnie na szybki przegląd

Ja nie mam, męża plecy robią za poduszkę w pierwszej ciąży też był biedny

 

[Lovi23]

U nas wieksze zakupy robi malz. Kiedys razem jezdzilismy ale od kiedy corka zaczela latac po sklepach we wszystkie strony swiata zaczal jezdzic sam. Wysylam go z lista, bo bez niej z 3 rzeczy przyniesie 1. A jak prosze o pietruszke to wraca z natka, jak chce natke przynosi korzen ;-) ostatnio kupil na wszelki wypadek jedno i drugie i jeszcze koperek zeby nie bylo :-)
Po ubrania jak pojdzie sam to zazwyczaj nic nie kupi, bo nic nie bylo. Takze tu wole z nim jechac, bo ja jakos zawsze cos znajde.

Powodzenia na wizytach!

Ohhh Ci mężczyźni [emoji3]


Mój jak ma jechać sam na zakupy to jest chory , dosłownie... dziesięć razy pyta czy to na pewno on musi jechać, a czemu on, a czemu sam musi jechać. Później prosi mnie 2 godziny żebym z Nim jechała [emoji3]

Ostatecznie jakieś małe zakupy zrobi jak wraca z pracy i go poproszę Ale z dużymi zakupami ma już problem

 

[dreamscometrue]

U nas wieksze zakupy robi malz. Kiedys razem jezdzilismy ale od kiedy corka zaczela latac po sklepach we wszystkie strony swiata zaczal jezdzic sam. Wysylam go z lista, bo bez niej z 3 rzeczy przyniesie 1. A jak prosze o pietruszke to wraca z natka, jak chce natke przynosi korzen ;-) ostatnio kupil na wszelki wypadek jedno i drugie i jeszcze koperek zeby nie bylo :-)
Po ubrania jak pojdzie sam to zazwyczaj nic nie kupi, bo nic nie bylo. Takze tu wole z nim jechac, bo ja jakos zawsze cos znajde.

Powodzenia na wizytach!

Haha z ta pietruszką mialam taka sama historie

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji169]

 

[AnnieQ.]

Mój ubraniowe zakupy zrobi sam, bo lubi. Autentyczne. Tylko woli zabrać mnie ze sobą jako doradcę,ale jeśli nie mam czasu, to sam też świetnie ogarnie.
Za to spożywka - Nieeee. Umie kupić piwo. Lub whiskey. I colę do tego!
W kolejce po mięso za Chiny nie stanie. Ani po ser czy inne parówki.
Nie gotuje. Nie zmywa. Ale lubi myć okna, a o rachunkach u nas to ja bladego pojęcia nie mam.

Ja mam pod nosem i Lidla i Biedrę i Netto i PoloMarket. I jeszcze Papco Serio, mam taka miejscówkę, ze otaczaja mnie markety i mogę wybierać i przebierać

 

[dreamscometrue]

Moj gotuje sprzata robi zakupy...ale ile sie przy tym nagada [emoji16]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji169]

 

[piorko]

Mój robi zakupy bez problemu, zawsze się trzyma listy, ale w domu to ja planuję posiłki na tydzień do przodu mniej pieniędzy marnujemy dzięki temu ale z reguły robimy zakupy razem- idzie szybciej.
W domu mam męża leniucha, ale wskażę palcem i jest zrobione bez względu na to co to ma być. Okna, podłogi, kurze, cokolwiek... tylko trzeba pokazać, bo tak to klapki na oczach

Ja mam poduszkę, ale jeszcze jej nie używam. Przy mdłościach i tak to nie miało sensu, a teraz mam jeszcze spore poduchy i mi wygodnie. Natomiast pamiętam ze od połowy ciąży baaardzo mi się przydawała przy bólu pleców.

 

[Parkolka]

Jak już temat naszych mężczyzn to ja mam czasem wrażenie, że jak urodzę w styczniu to już się mogę ubiegać o 500+.
Ale generalnie nie mogę narzekać, dużo mi pomaga w domu jest ciepły, opiekuńczy czasem trochę nieogarnięty, ale ja też