reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
@lisianna91 - naczytałam się tu od dziewczyn o "opiece" nad ciężarną w anglii. Poza tym mam rodzeństwo w anglii więc o ich służbie zdrowia sporo się nasłuchałam. Dla mnie to kosmos że w ogóle się z lekarzem nie widujesz... Masz szczęście że nie pojawiły się żadne problemy - jak np u mnie z nerką, bo wtedy ciekawe czy by w ogóle reagowali. A co z usg, kontrolą rozwoju dziecka, wykluczaniem wad płodu? Kto się tym zajmuje?

Jeśli chodzi o depilację to chyba zależy to od szpitala. W moim szpitalu wymagają tego (no chyba że już przyjeżdżasz w ostatniej fazie i nie ma na to czasu). Ja miałam CC więc obowiązkowo musiałam. Przy pierwszym porodzie pozwoliłam żeby położna to zrobiła, ale teraz (nie wiem jakim cudem) muszę to załatwić sama, bo one to robią "na sucho" - chamsko strasznie i piecze potem wszystko :/

Może Twój mąż /partner Ci w tym pomoże. Ja wiem że ciężko się przełamać, zwłaszcza przy pierwszej ciąży, ale po tym jak mąż mi pomagał własnymi ustami odsysać mleko podczas nawału (laktatory nie dawały rady mimo że nie mam dużych piersi), to już nic mnie nie jest w stanie zadziwić. Byłam mu ogromnie wdzięczna bo przyniósł mi niesamowitą ulgę i uważał to za naturalną rzecz.
 
reklama
Ja mam gin na nfz i tam widuję się najpierw z położną, a potem z doktor. I zapytałam tej położnej i są wizyty patronażowe po porodzie owszem, ale też są przed porodem ze dwie i u mnie była i opowiadała o kąpaniu dzidziusia, przewijaniu, karmieniu... coś jak na szkole rodzenia. Na Ktg z tego co wiem można się też w szpitalu umawiać i przychodzić na ip albo na oddział.

Jeśli chodzi o okolice intymne to ja prosiłam męża o pomoc. Ale widzę że go przeraża że mi zrobi krzywdę, więc będę się ratować lusterkiem. Bo takto też ledwo swoje stopy widzę... no max łydki ;)
 
wiecie co dziewczyny mnie opieka w Anglii przeraża, ale oni zupełnie inaczej postępują w razie problemów z ciążą...wtedy lepsza opieka niż w Polsce
 
Ja na początku też narzekałam na angielską opiekę ale na szczęście ciąża jak na razie bez komplikacji więc jest oki. Wszystkie badania i skany wykonują wyspecjalizowane położne. Dzisiaj rozmawiałam z położną na temat tej nieszczęsnej depilacji i powiedziała że wszystko zależy od mojego samopoczucia i nie ma żadnego przymusu w kwestii medycznej.

Dziewczyny jak u Was z ciśnieniem? Ja do tej pory miałam wzorowe nie wyżej niż 120/90. Dwa dni temu zaczęła mnie boleć głowa i samopoczucie podupadło. Ciśnienie podskoczyło do ponad 140/prawie 90 i tak się utrzymuje od dwóch dni :(
 
Ja na początku też narzekałam na angielską opiekę ale na szczęście ciąża jak na razie bez komplikacji więc jest oki. Wszystkie badania i skany wykonują wyspecjalizowane położne. Dzisiaj rozmawiałam z położną na temat tej nieszczęsnej depilacji i powiedziała że wszystko zależy od mojego samopoczucia i nie ma żadnego przymusu w kwestii medycznej.

Dziewczyny jak u Was z ciśnieniem? Ja do tej pory miałam wzorowe nie wyżej niż 120/90. Dwa dni temu zaczęła mnie boleć głowa i samopoczucie podupadło. Ciśnienie podskoczyło do ponad 140/prawie 90 i tak się utrzymuje od dwóch dni :(
Hmm ja zawsze miałam około 115 a na ostatniej wizycie juz 134 wiec rośnie ale lekarz uznał ze poprawne

 
Ja na początku też narzekałam na angielską opiekę ale na szczęście ciąża jak na razie bez komplikacji więc jest oki. Wszystkie badania i skany wykonują wyspecjalizowane położne. Dzisiaj rozmawiałam z położną na temat tej nieszczęsnej depilacji i powiedziała że wszystko zależy od mojego samopoczucia i nie ma żadnego przymusu w kwestii medycznej.

Dziewczyny jak u Was z ciśnieniem? Ja do tej pory miałam wzorowe nie wyżej niż 120/90. Dwa dni temu zaczęła mnie boleć głowa i samopoczucie podupadło. Ciśnienie podskoczyło do ponad 140/prawie 90 i tak się utrzymuje od dwóch dni :(
Ja masz ponad 140 to już leki powinno się włączyć...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Z ciśnieniem to ja mam niskie, ale od kilku tygodni tętno mi się podniosło. Gin kazała się umówić do kardiologa, który powiedział że w przypadku tętna reagujemy lekami jak przekracza 120 codziennie. No i mam zrobić holtera jutro. Może w Twoim przypadku też będzie potrzebne to badanie.
 
@lisianna91 musisz uważać bo wysokie ciśnienie może doprowadzić do stanu rzucawkowego. Jak byłam we wrześniu w szpitalu to na salę dali mi dziewczynę z takim ciśnieniem i w ciągu doby już zrobili cesarkę bo było niebezpiecznie. Jeśli masz jeszcze czas do terminu to lepiej zgłoś się z tym do lekarza.
 
A tak by the way to ja znów w szpitalu. Nerka nie dawała mi już żyć i jeszcze bakterie w moczu-mam antybiotyk :/ szkoda mi tej mojej niuni bo przez tą nerkę to nie pierwszy antybiotyk w którym musi się "kąpać" :(
 
reklama
A tak by the way to ja znów w szpitalu. Nerka nie dawała mi już żyć i jeszcze bakterie w moczu-mam antybiotyk :/ szkoda mi tej mojej niuni bo przez tą nerkę to nie pierwszy antybiotyk w którym musi się "kąpać" :(

Oj, kiepsko że w szpitalu jesteś. Długo Cię będą trzymać?
 
Do góry