Styczniowe mamy 2018

[mamaincogito]

Widze ze u od rana rozmowy :-)
U nas ciezka noc, mlody zlapal wirusa i wymiotowal pol nocy. Zobaczymy jak bedzie przez dzien.
Marta bardzo fajny ten wozek.
Mamaincognito masz racje z tym ciężarem wozka. Ja na swoj klełam jak mialam go po schodach wniesc. Jak tylko bedzie musiala go wnosic to musi byc lekki! Moj super ale z 13 kg wazyl. Model z przed.7 lat tako jumper gt. Spacerówki uzywalismy do 2rz bo K lubil jeździc.

Tita, dla mnie właśnie funkcjonalność była najważniejsza, bo ja z córką i wózkiem prawie codziennie robilam 5-10 km, przez kilka miesięcy (w tym zimowych) biegałam też z wózkiem 5 kg co drugi dzień, więc musial być lekki i łatwo się prowadzić. Teraz młoda ma 26 miesięcy a i tak na dłuższe wyprawy zabieramy go ze sobą.

Teraz wam powiem jak zabobony maja sie do płci. W pierwszej ciazy jadlabym tylko slodkie. Tonami. Ciasteczka maślane byly codziennie, czekolada tez. Wlosy mialam średnie, cera tez z wypryskami. I urodzil sie chlopak. A.podobno urode zabiera dziewczynka i slodkie na dzoeeczynke. W tej ciazy słodkie mnie normalnie odrzuca. Az jestem chora. Jadlabym tylko cos treściwego i owoce. Cere mam super, wlosy moglabym myc co 4 dni i nie ma roznicy. W pracy prawie wszyscy mi mowili ze bedzie chlopak bo tak ladnie i promieniscie wygladam. A tu dziewczynka z usg :-)

Heh, ja mam mieć druga córkę a zarówno w pierwszej jak i drugiej ciąży wyglądam o niebo lepiej niż bez ciąży i wszyscy mi to mówią naokoło.
Z młodą zarlam słodkie, lody, owoce, mięsa do 6 miesiąca nie tknelam nawet.
A teraz od początku wpieprzam burgery, koniecznie wołowe dopiero od niedawna zaczełam jeść słodkie bardziej na słono mnie brało do tej pory. Lody mogłyby w sumie mi istnieć w tej ciąży

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[tita82]

Drems dopisz mi proszę wizyte w kalendarzu 29.09. I imię Kaja.

 

[tita82]

Ja lody bez ciąży uwielbiam, a w ciazy jak za namową męża zjadlam z lidla pysznego normalnie loda to myslalam ze do domu nie dojade ;-)

 

[Picadilly]

A jednak za szybko się ucieszyłam.
Moje nogi szaleją. Zupełnie jakby ktoś zrobił sobie laleczkę voodoo i mi nogi wyginał.
Już nie wiem co ze sobą zrobić. To jest jakiś koszmar. [emoji20]

Bardzo współczuję cierpiałam na tę przypadłość dosyć długo, nic nie pomagalo, noce były koszmarne, w końcu przeszło samo i zdarza mi się już bardzo sporadycznie i z małym natężeniem, a w ciąży to chyba tylko dopiero raz. Mam nadzieję, że u Ciebie szybko się poprawi

A gdzie masz łożysko? Moja ginekolog powiedziała z ruchami spokojnie czekać na 22tc

A właśnie pisalam, że nie wiem gdzie mam bo się zapomniałam zapytać ale mam zamiar się dowiedzieć w tym tygodniu


Co do sniadan to ja ostatnio mam fazę na hummus do tego pokrojone w słupki papryka i Ogórek i pyszny chlebek. Uwielbiam też twarożek z warzywami. Jakoś od mięsa szczególnie na śniadanie ostatnio mnie odrzuca. Za to w pierwszym trymestrze ciągle marzyłam o parówkach i pasztecie, który jednak starałam się ograniczać bo też się doczytalam o tym nadmiarze witaminy A


Dziewczyny, czy któraś z Was robiła może próby wątrobowe że względu na swędzące dłonie i stopy? Ja miałam dwukrotnie takie swędzenie i gin kazała właśnie to zrobić . Wyszło mi że mam lekko podwyższone alt , reszta w normie. Niby nie ma powodów do paniki, ale trochę niepokoju jest i z niecierpliwością czekam na wizyte. Ciekawi mnie czy któraś z Was też to robiła

 

[mamaincogito]

Bardzo współczuję cierpiałam na tę przypadłość dosyć długo, nic nie pomagalo, noce były koszmarne, w końcu przeszło samo i zdarza mi się już bardzo sporadycznie i z małym natężeniem, a w ciąży to chyba tylko dopiero raz. Mam nadzieję, że u Ciebie szybko się poprawi


A właśnie pisalam, że nie wiem gdzie mam bo się zapomniałam zapytać [emoji14] ale mam zamiar się dowiedzieć w tym tygodniu


Co do sniadan to ja ostatnio mam fazę na hummus do tego pokrojone w słupki papryka i Ogórek i pyszny chlebek. Uwielbiam też twarożek z warzywami. Jakoś od mięsa szczególnie na śniadanie ostatnio mnie odrzuca. Za to w pierwszym trymestrze ciągle marzyłam o parówkach i pasztecie, który jednak starałam się ograniczać bo też się doczytalam o tym nadmiarze witaminy A


Dziewczyny, czy któraś z Was robiła może próby wątrobowe że względu na swędzące dłonie i stopy? Ja miałam dwukrotnie takie swędzenie i gin kazała właśnie to zrobić . Wyszło mi że mam lekko podwyższone alt , reszta w normie. Niby nie ma powodów do paniki, ale trochę niepokoju jest i z niecierpliwością czekam na wizyte. Ciekawi mnie czy któraś z Was też to robiła

Nie robiłam prób, ale dobrze że lekarz trzyma rękę na pulsie.
W ciąży może się zdarzyć cholestaza, więc dobrze to kontrolować jeśli masz epizody że swędzeniem

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kingaa25]

Dziewczyny, czy Wy tez na tym etapie macie wizyty raz w miesiącu? Wiem, że część z Was ma częściej. Ja już po tygodniu zaczynam swirowac... chyba porozmawiam z gin zeby mieć wizytę raz na 3 tygodnie... tak dla zdrowia psychicznego [emoji5]

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mamaincogito]

Dziewczyny, czy Wy tez na tym etapie macie wizyty raz w miesiącu? Wiem, że część z Was ma częściej. Ja już po tygodniu zaczynam swirowac... chyba porozmawiam z gin zeby mieć wizytę raz na 3 tygodnie... tak dla zdrowia psychicznego [emoji5]

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja mam co 3-4 tygodnie teraz, ale na początku miałam co 2 tygodnie, tyle że obecnie zagrożenie minęło i ciąża rozwija się prawidłowo, więc może być dłuższa przerwa.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kingaa25]

Ja mam co 3-4 tygodnie teraz, ale na początku miałam co 2 tygodnie, tyle że obecnie zagrożenie minęło i ciąża rozwija się prawidłowo, więc może być dłuższa przerwa.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie właściwie też nie ma potrzeby ale wyobraźnia robi swoje. [emoji5]
Najdłuższą przerwę jaką miałam to 6 tygodni [emoji5]. No ale wtedy jakoś w między czasie było prenatalne więc przeżyłam [emoji3][emoji3]

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Veronique]

Dziewczyny, czy Wy tez na tym etapie macie wizyty raz w miesiącu? Wiem, że część z Was ma częściej. Ja już po tygodniu zaczynam swirowac... chyba porozmawiam z gin zeby mieć wizytę raz na 3 tygodnie... tak dla zdrowia psychicznego [emoji5]

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Standardowo ginekolozka kazała się pokazywać raz na miesiąc, ale u mnie tyle się działo w tzw międzyczasie, że potrafię siedzieć pod drzwiami gabinetów co tydzień, jeśli nie częściej.

 

[mamaincogito]

U mnie właściwie też nie ma potrzeby ale wyobraźnia robi swoje. [emoji5]
Najdłuższą przerwę jaką miałam to 6 tygodni [emoji5]. No ale wtedy jakoś w między czasie było prenatalne więc przeżyłam [emoji3][emoji3]

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja nie mogę mieć więcej niż 30 dni przerwy, bo zwolnienie dostaje na max 28-29 dni. Ostatnio miałam większy poślizg, bo terminu nie było wolnego i musiałam iść do internisty po zwolnienie

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom