reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Aga_agi syrasznie mi przykro, szok minie a wtedy daj sobie czas....
Inezka Ciebie rowniez tulam mocno!
Ech takie to jest ciezkie wszystko.... tak sobie mysle ze kiedys kobiety żyly w nieswiadomosci... mogly podejzewac ze sa w ciazy bo okrws sie spoznial...a jak ronily na samym poczatku to braly to za okres... i serce i glowa byly spokojniejsze... teraz wiemy bardzo szybko... czasami za szybko...
Ja wizyte.mam za tydzien w środe... i boje sie... bo przeciez pecherzyk byl "bylejaki"...

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
My strasznie przeżywamy i dokładamy sobie tylko stresu. Trzeba do wszystkiego podejść na luzie - jeśli ma być - będzie dobrze. Swoją drogą dziewczyny na "staraczkach 2017" wybierają wózki, a my się dołujemy. Przywołuję Was do porządku! Cieszyć się ciążą, raz, raz! Ja mam wizytę we wtorek i będzie to 7 tydz. Jestem dobrej myśli :) ale z początku też nie było kolorowo. Im więcej stresu - tym więcej plamień. Pracy mi wcale nie ubywa, a podchodzę do niej bardziej "na luzie", moje przykre dolegliwości ustały. Muli mnie, to fakt i to nic fajnego... Ale to przecież dobry znak :)
 
reklama
@aga_agi
@InezkaK

dziewczyny, strasznie mi przykro, zasmuciłam się Waszymi wiadomościami :( to wszystko jest strasznie okrutne... trzymajcie się kobietki :* ściskam Was mocno!

@Ann90 masz rację... ja się też wszystkim strasznie przejmuję... i do tego okropnie się dziś czuję...

Obiecałam sobie, że jutro jest dzień odpoczynku, siadam na leżaku i nie robię nic...

Dziewczyny życzę Wam wszystkim spokojnej nocy!
 
Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki i bede was podczytywac[emoji110] [emoji110][emoji6]to wszystko jest takie trudne[emoji20] najpierw mialam dolaczyc do wrzesnia2017 teraz do stycznia 2018 [emoji20]no coz widocznie nie moj czas [emoji25]

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@aga_agi
@InezkaK

dziewczyny, strasznie mi przykro, zasmuciłam się Waszymi wiadomościami :( to wszystko jest strasznie okrutne... trzymajcie się kobietki :* ściskam Was mocno!

@Ann90 masz rację... ja się też wszystkim strasznie przejmuję... i do tego okropnie się dziś czuję...

Obiecałam sobie, że jutro jest dzień odpoczynku, siadam na leżaku i nie robię nic...

Dziewczyny życzę Wam wszystkim spokojnej nocy!
Sama nie wiem co mnie czeka i czy się uda, ale obiecałam sobie, że nie będę dostarczać stresu pchełce. Ostatnio tak się wk*** w pracy, że prawię zaczęłam się dusić ze stresu. Przyszłam do domu - a tam plama. Dziś pracy było jeszcze więcej, a ja robiłam sobie wszystko powolutku. Nic złego się nie przytrafiło. Może i nie pracuję ciężko czy fizycznie (instytucja publiczna), to jednak zaczynam myśleć o zwolnieniu. Zobaczę co lekarz powie podczas wizyty.
 
Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki i bede was podczytywac[emoji110] [emoji110][emoji6]to wszystko jest takie trudne[emoji20] najpierw mialam dolaczyc do wrzesnia2017 teraz do stycznia 2018 [emoji20]no coz widocznie nie moj czas [emoji25]

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

Wierzę i trzymam kciuki, że jednak uda się dołączyć w niedalekiej przyszłości... Mocno Ci tego życzę! <3 Na wszystko przyjdzie czas...
 
Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki i bede was podczytywac[emoji110] [emoji110][emoji6]to wszystko jest takie trudne[emoji20] najpierw mialam dolaczyc do wrzesnia2017 teraz do stycznia 2018 [emoji20]no coz widocznie nie moj czas [emoji25]

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

Wiem jak się czujesz i mimo, że ja mam już dzieci to rozumiem twoje rozgoryczenie o ból :( trzymaj się kochana i wierzę, że jednak dołączysz do przyszłych mamuś już niedługo i to na całe 9 miesięcy [emoji8]


 
aga_Agi, inezkaK jestem z Wami , wiem co to za przeżycie:( Inezko ja tez miałam dołączyć do wrzesniowych mam 2017, tez udało się teraz , mam ogromną nadzieję ze sie uda , chociaż pobolewa mnie ciągle brzuch, i dół i góra. Aga_Agi Ty jesteś pewna na 100 % ? moje koleżanka krwawila dość mocno w Irlandii zakupiła bilet do Poski i wizyta u ginekologa najważniejsze badania , krwawienie jak miesiączka ale udało się uratować akurat w jej przypadku była toksoplazmoza, antybiotyk , zastrzyki , może jeszcze nie stracone dzieciątko?
Ja również poronilam samoistnie w 11 tyg ale bardzo się nacierpialam z bolu każdy skurcz to była masakra :( dużo tego było ale podobno samoistnie najlepiej dla organizmu i można się starać o dzieciatko szybko, ja aż nie wierze, ponieważ udało się zaraz przy pierwszym cyklu po poronieniu. Tego było Mi trzeba po stracie, jeśli się uda to tak jakbym była w ciąży 11 miesięcy zamiast 9 :) Zobaczymy czy będzie na tyle mocna że się utrzyma... 3 mam za Was kciuki dziewczynki , wiem doskonale co czujecie :(
 
aga_Agi, inezkaK jestem z Wami , wiem co to za przeżycie:( Inezko ja tez miałam dołączyć do wrzesniowych mam 2017, tez udało się teraz , mam ogromną nadzieję ze sie uda , chociaż pobolewa mnie ciągle brzuch, i dół i góra. Aga_Agi Ty jesteś pewna na 100 % ? moje koleżanka krwawila dość mocno w Irlandii zakupiła bilet do Poski i wizyta u ginekologa najważniejsze badania , krwawienie jak miesiączka ale udało się uratować akurat w jej przypadku była toksoplazmoza, antybiotyk , zastrzyki , może jeszcze nie stracone dzieciątko?
Ja również poronilam samoistnie w 11 tyg ale bardzo się nacierpialam z bolu każdy skurcz to była masakra :( dużo tego było ale podobno samoistnie najlepiej dla organizmu i można się starać o dzieciatko szybko, ja aż nie wierze, ponieważ udało się zaraz przy pierwszym cyklu po poronieniu. Tego było Mi trzeba po stracie, jeśli się uda to tak jakbym była w ciąży 11 miesięcy zamiast 9 :) Zobaczymy czy będzie na tyle mocna że się utrzyma... 3 mam za Was kciuki dziewczynki , wiem doskonale co czujecie :(
Na 99%. Jutro mam wizytę ok 14. Na wizycie tydzień temu już mi lekarz zapowiedział, ze się tak może stać. Kropeczek był zdecydowanie za mały na wiek ciąży. Jutro będę miała 100% pewności.
 
reklama
Hej dziewczyny moge do Was dołączyć? :-)

Jasne :) w którym tygodniu jesteś?

Ja właśnie wyprawiam towarzystwo i sama się zbieram. Pojadę na to USG z rana, jest jako wizyta dodatkową więc może mnie wcześnie przyjmie. Czuje jakieś takie podekscytowanie ale też strach... Trzymajcie kciuki, proszę :*
 
Do góry