reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Najbardziej rozpieprza mnie jednak jak ktos mówi, ze po 30 to strasznie późno na pierwsze dziecko. Mówią takie teksty ludziom, którzy przez ostatnie 5 lat starali sie o bobasa i wreszcie sie udalo. Boże, chyba bym zabiła :D
 
reklama
Dziękuję :)

Dziewczyny ja z pierwszym porodem miałam fajnie bo chciałam opłacić położna jak każdy wtedy robił 2011 r ale okazało się że mojego męża Ciocia jest położona i teściowa mnie do niej zabrała i się umówiłam z nią. Do tego jeszcze w tym samym szpitalu mojej mamy siostra pracowała jako salowa na położnictwie więc miałam fajnie masaż pleców bo miałam bóle z krzyża prysznic i ogólnie 4 położne przy mnie były.:happy2: po wszystkim mój mąż kupił wszystkim panią kwiaty i było ok. Teraz mam gorzej bo przez 6 lat dużo się w szpitalu zmieniło. Cała kadra z położnictwa wymieniona na łódzka.moja gin nie pracuje w żadnym szpitalu, i chyba ciocia umówi mnie z jedną z tych co były wtedy przy moim porodzie ale pracuje teraz w innym szpitalu. Moja sąsiadka też w tym roku tam rodziła i jest zadowolona więc sama się martwię jak to będzie.:sad:
 
Wiesz, jeszcze biorąc pod uwagę, ze jestesmy 7 lat po ślubie a ja mam zmasakrowana tarczyce no i sie udalo bez leczenia, zmieniłam prace i otoczenie i niespodzianka po tylu latach. No ale jak sie klepie co ślina na język przyniesie to trudno. Nam to w ogóle wszystko spada z nieba cale życie. Pal licho, ze skonczylam kilka podyplomowek kiedy inni balowali, żeby teraz sobie pracować spokojnie a mąż zapieprza za granica. My mamy i juz. Wiem, ze ludzie zawsze pierdziela, ale w ciąży jakos jeszcze bardziej mnie to wkurza.

No nam też wszystko z nieba spadło :) A ze zaczynaliśmy totalnie od zera i wszystko mamy tylko dzięki własnej ciężkiej pracy, to już nikogo nie obchodzi :) A kiedy nam przydałaby się pomoc, chociażby wesprzeć dobrym słowem, to i tak sami musieliśmy na sobie polegać. Wtedy jakoś nie było tylu chętnych do dawania "dobrych" rad i komentowania naszego wspaniałego życia :D Trzeba sie uodpornić i tyle :) Hormony w tym nie pomagają, dlatego jak pisałam- staram się takich ludzi unikać :)

@AnnieQ. co Ty kochana? Ciężkie dni masz coś z tym swoim mężem. Humor Ci nie dopisuje. A jak córeczka? Lepiej się już czuje?
 
Właśnie ja cały czas robię wymaz z pochwy a z szyjki nie ... Nie wiem dlaczego tak

07.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
Może to nie ma takiej różnicy? Grunt,że jest ten wymaz robiony

Ja w pierwszej ciąży nie miałam zrobionego wymazu (doktorka to olala) i szyjka się skrocila. Ale teraz już trzymam na tym łapę [emoji19]

I wy też dziewczyny pilnujcie tego, chociaż te 2-3 razy przez całą ciążę żeby był zrobiony ten wymaz...
Niektóre infekcje nie dają żadnych objawów, a z własnego doświadczenia wiem, że jak nic się nie dzieje to lekarz ma to gdzieś albo idzie na łatwiznę i przepisuje leki bez wymazu
 
reklama
Wiecie co, do mnie nikt obcy nie zagaduje, bo i ten brzuszek mam mały :) Ale jest też grono znajomych, którzy po prostu wiedzą o ciąży i to tak dalej idzie :) A nie zawsze zdarzają się ludzie życzliwi. Właśnie w takich chwilach, iedy człowiek jest szczęśliwy, odzywa się taka dziwna zawiść w ludziach, żeby zamaist wesprzeć, to jeszcze dokopać. Mnie to trochę boli, bo ja raczej nie zwracam uwagi na życie innych,a jak już, to staram się widzieć pozytywne strony i cieszy mnie, że innym się układa... a tymczasem jak słyszę niektórych, to jakbym dostała obuchem w łeb. Dlatego najbliższych dobieramy z mężem takich, którzy jak do nas przyjda, to się często sami obsłużą, bo czujemy się w swoim towarzystwie tak swobodnie :)

Mi lekarz wczoraj sam mówił, że robimy cytologię na nastepnej wizycie :) A wymaz z pochwy możecie zrobić w każdej pracowni mikrobiologicznej, kosztuje ok 30 zł. Lekarz zalecił mi na samym początku, więc zrobiłam i mówi, że wyśle mnie jeszcze pod koniec ciąży. :)
Wymaz z szyjki to nie cytologia właśnie :)
 
Do góry