reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Powodzenia na wizytach!

No i z tego co czytam to pościel do łóżeczka przez pierwsze miesiące nie jest potrzebna. Dodatkowo ponoć jest jeszcze ryzyko naciągnięcia kołderki, kocyka na buzie. W planach mam rożek ale zobaczę co synek na to :p albo śpiworek taki do spania. Nie wiem czy tak to sie nazywa. Takie na szelkach z jedna noga ;). Na prześcieradle tylko, bez żadnej poduszki.
Ja używałam takiego śpiworka jak córcia zaczęła być bardziej ruchliwa i bałam się, że nakryje się kocykiem. Miałam 2 rozmiary i używałam chyba do 10 mc. Super się sprawdzało. Dziecko nie jest skrępowane, bo ta część na nóżki jest luźna i ma pełną swobodę ruchów.

U mnie dziś zarwana nocka. Córa obudziła się w nocy i było jej niedobrze. Od 3 do 5 wierciła się w łóżku i stękała. No i oczywiście chciała żeby przy niej siedzieć. W końcu zwymiotowała i zasnęła. Mam nadzieję, że to nie żaden wirus, bo ja od razu się zarażam. Jeszcze w dodatku coś mnie w gardle drapie i pokasłuje :/ Chyba muszę zastosować terapię czosnkową.
 
reklama
Dziewczyny a ja mam pytanie czy któraś z was ma jakies ^problemy z sercem?
Ja od 2 lat mam blok przedsionkowo komorowy 2 stopnia, kardiolog mówi ze nie koliduje to z ciaza i bez problemu z porodem itp. Ale meczy mnie osytanio coraz bardziej, uczucie jak by człowiek mial miec zawal i czuc przerwy w biciu serca.
Zastanawiam się czy moze któraś z was bierze jakieś tabletki i jest pod opieka kardio?
Dziewczyny a ja mam pytanie czy któraś z was ma jakies ^problemy z sercem?
Ja od 2 lat mam blok przedsionkowo komorowy 2 stopnia, kardiolog mówi ze nie koliduje to z ciaza i bez problemu z porodem itp. Ale meczy mnie osytanio coraz bardziej, uczucie jak by człowiek mial miec zawal i czuc przerwy w biciu serca.
Zastanawiam się czy moze któraś z was bierze jakieś tabletki i jest pod opieka kardio?


Hej, Mobitz? A pytałaś może o to omdlenie którego doświadczyłas? Pewnie duże znaczenie miałoby znieczulenie ogólne, w przypadku porodu to chyba bbb rzadkie.
 
Hej, Mobitz? A pytałaś może o to omdlenie którego doświadczyłas? Pewnie duże znaczenie miałoby znieczulenie ogólne, w przypadku porodu to chyba bbb rzadkie.
Mobitz 1 z epizpdami Mobitz 2,
Dala mi przed ciaza skierowanie do poradni leczenia zaburzen rytmu serca, później okazalo sie ze jestem w ciazy i nie poszlam.
Dala mi bo ona mowi ze wszystkie badania wychodza ok, hotler widzi te bloki ale akurat jak mam ataki to holtera nie mialam... a w poradni maja lepsze sprzety i holtery na dłużej niz 24h. Jak mam taki atak czasem 2h to mam ochote jechac na pogotowie ale boje sie ze mnie wysmieja i nie zrobia ekg...
No wlasnie czekam az mnie umowi na wizytę i jej powiem o tym. Na szczęście wiecej mi sie nie zdarzyło az tak ze upadlam.
 
Mobitz 1 z epizpdami Mobitz 2,
Dala mi przed ciaza skierowanie do poradni leczenia zaburzen rytmu serca, później okazalo sie ze jestem w ciazy i nie poszlam.
Dala mi bo ona mowi ze wszystkie badania wychodza ok, hotler widzi te bloki ale akurat jak mam ataki to holtera nie mialam... a w poradni maja lepsze sprzety i holtery na dłużej niz 24h. Jak mam taki atak czasem 2h to mam ochote jechac na pogotowie ale boje sie ze mnie wysmieja i nie zrobia ekg...
No wlasnie czekam az mnie umowi na wizytę i jej powiem o tym. Na szczęście wiecej mi sie nie zdarzyło az tak ze upadlam.

Kochana koniecznie powiedz o tym, ja przyznam szczerze że leki typu fenoterol, ispotin znałam tylko z kardiologii z pracy, nie miałam pojęcia że są używane w położnictwie u człowieka. Więc lepiej dmuchać na zimne, trzeba wiedzieć w razie czego jakich leków używać żeby nie pogłębiać/indukowac tych bloków.
U nas też psiaki chodziły z holterem 24 h :)
Kochana, nie myśl o tym że Cię wyśmieja, bo samo podejrzenie Bloku p-k to podstawa do monitorowania i zapisu ekg. W ogóle się nie wahaj. Przy mobitzach z tego co pamiętam to głównym objawem są omdlenia więc proszę nie lekceważ tego.
 
Dziewczyny powodzenia na wizytach! [emoji4] samych dobrych wiadomości i pięknych widoków [emoji7]

Co do szpitala to trzeba naprawdę zrobić dobre rozeznanie. Pytałam ostatnio znajomej która rodziła w wybranym przeze mnie szpitalu i powiedziała, że właściwie żadnych ubranek dla malucha nie musiała mieć. Także dopytajcie dziewczyny [emoji4] ja zamierzam mieć dosłownie kilka sztuk w rozm 56, pozbierane od znajomych, więc te 12 kompletów to mnie też mocno zaskoczyło [emoji28]

Heh, dalej nie wiem jak moje dziecka będzie spało [emoji16] pomysł z poduszką ciążowa jako kokon w sumie dobry, tylko w dostawce mi się nie zmieści... poza tym czymś go chyba i tak trzeba wtedy przykryć? Najoptymalniejszy wydaje się faktycznie spiworek, tylko jakoś nie mogę się do niego przekonać. Cały czas myślę o tym, że jakby mnie ktoś w taki włożył to byłoby mi strasznie niewygodnie [emoji53] także mimo wielu cennych uwag nie jestem ani krok dalej [emoji16]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja przy Franku przez pierwsze trzy- cztery miesiące miałam śpiworek. Przestrzeń dla nóżek była spora, przyjemny był też materiał (bardzo dobrej jakości bawełna). Ale z tego co słyszałam, to różnie dzieci reagują [emoji12]
Dziękuję, ja mam dopiero na 20:00, powodzenia na wizytach.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom


Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochana koniecznie powiedz o tym, ja przyznam szczerze że leki typu fenoterol, ispotin znałam tylko z kardiologii z pracy, nie miałam pojęcia że są używane w położnictwie u człowieka. Więc lepiej dmuchać na zimne, trzeba wiedzieć w razie czego jakich leków używać żeby nie pogłębiać/indukowac tych bloków.
U nas też psiaki chodziły z holterem 24 h :)
Kochana, nie myśl o tym że Cię wyśmieja, bo samo podejrzenie Bloku p-k to podstawa do monitorowania i zapisu ekg. W ogóle się nie wahaj. Przy mobitzach z tego co pamiętam to głównym objawem są omdlenia więc proszę nie lekceważ tego.

No właśnie a obecnie nie dostałam żadnych lekow. Od 3 dni mam codziennie takie ataki po 1-2 h, jak dzis mi sie powtórzy to pojadę bo nie jest to przyjemne doznanie.
Dziękuję Ci za odpowiedz;*;*, teraz wiem troche jak podejść do rozmowy z kardio.
Ooo matko piesio z holterem?;) chcialabym to zobaczyć ;) bidulki kochane
 
Tak odnośnie innych dziewczyn z dzisiaj i innych połówek, który macie tydzień na połówkowym? Ja mam dziś 20+4 ;) bo zastanawiam się czy nie za szybko(?).

Napisane na 2014813 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi dwie daty wychodzą. Jak będę na połówkoeym, to z USG wyjdzie mi 20 t.c., z OM 21.6. Dlatego wybraliśmy taki termin, żeby się wystrzelić w 2 terminy. Ma któraś z Was podobną sytuację?

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny a ja mam pytanie czy któraś z was ma jakies ^problemy z sercem?
Ja od 2 lat mam blok przedsionkowo komorowy 2 stopnia, kardiolog mówi ze nie koliduje to z ciaza i bez problemu z porodem itp. Ale meczy mnie osytanio coraz bardziej, uczucie jak by człowiek mial miec zawal i czuc przerwy w biciu serca.
Zastanawiam się czy moze któraś z was bierze jakieś tabletki i jest pod opieka kardio?
Ja mam tachykardie, zanim zaszlam w ciążę odstawilam wszystkie leki bo działałyby źle na dzidzie. Na chwilę obecną jest ok. Endo chciała mi przepisać jakieś leki ale ja nie chciałam
 
reklama
Do góry