reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Ja już po wizycie ;) dzidzia waży 157g, nie chciała się obrócić;p ale chyba z chłopca będzie dziewczyna, polowkowe wszystko rozstrzygną;)
Szyjka długa, mówiła że nie mam się czym martwić, że widocznie bolał mnie brzuch przez rozciągająca macie i wiezadla. Ale mówi że zawsze mam dzwonić jak by mnie coś niepokoilo.
Tsh spadlo ale ft4 wyższe więc eutyrox 50g.
Usg polowkowe 11.09 ;)
Ps. Teraz będę rozkminiac imiona dla dziewczynki ;)
Wspaniale :))
 
reklama
Dzien Dobry Moje Drogie!

Chce Wam zyczyc samych pozytywnych wiesci na wizytach I juz gratuluje dobrych nowin. Witam nowe mamusie!

Ja tez jakos nie bardzo czuje ruchy, wczesniej macica sie stawiala pare dni ale tesknie by czuc dzidzie czesciej.... Mam nadzieje ze juz niedlugo choc zaczynam 20 tydzien, nie ktore z was by powiedziala 21... a tu raczej cicho...

Milego Dnia!!
 
Cześć Veronique!
Fajnie, że też jesteś wegetarianką.
Mi wagi nie ubywa, ale też i nie przybywa zbyt dużo.
Ciekawa jestem co Ci zaleci dietetyczka, bo jak byłam u mojego lekarza zapomniałam go o to zapytać (tutaj do dietetyka potrzebne skierowanie).
Brakuje mi pomysłów co wkomponować w dietę, żeby więcej białka spożywać. A po przeróżnych fasolkach, soczewicy itp mam bardzo bolesne wzdęcia. Nawet po małej ilości.
U mnie Kochana strączkowe w ogóle odpadają, bo mam dyspepsje i zaburzenia motoryki, zaostrzone w ciąży. Trochę mnie kobieta straszy trzecim trymestrem, że się rosypie. Jem produkty pochodzenia zwierzęcego, tzn mleko w stosunkowu 1:1 z wodą. Po sojowym, ryżowym mam okropne problemy (przed ciąża używałam tylko takich).
Ja do dietetyka poszłam prywatnie. Kontrole mam za tydzień dokładnie, ale nie wiem z czego chce mnie kontrolować skoro nie wysłała mi wytycznych jeszcze...
 
Powodzenia na wizytach i gratuluje już dotychczasowych wiadomości.
Witam nową mame na Forum :)

Była już któraś na zakupach w lidlu? Mam jeszcze po co iść?
 
Witam się po weekendzie w 19tyg :D jak ten czas szybko leci.. :) co do wyprawki to jeżeli dzidziuś okaże się dziewczynką to nie kupuje nic (bo mam wszystko po dziewczynkach) jeżeli będzie chłopiec to wtedy wpadam w szał zakupów :D
Spodnie ciążowe zamówiłam sobie w hm rozmiar 38, przed ciążą nosiłam 36/38 w poprzedniej ciąży też przechodziłam do końca w 38 (ale są już w fatalnym stanie) więc myślę, że i tym razem dam radę :)

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za pozostałe :)
 
U mnie Kochana strączkowe w ogóle odpadają, bo mam dyspepsje i zaburzenia motoryki, zaostrzone w ciąży. Trochę mnie kobieta straszy trzecim trymestrem, że się rosypie. Jem produkty pochodzenia zwierzęcego, tzn mleko w stosunkowu 1:1 z wodą. Po sojowym, ryżowym mam okropne problemy (przed ciąża używałam tylko takich).
Ja do dietetyka poszłam prywatnie. Kontrole mam za tydzień dokładnie, ale nie wiem z czego chce mnie kontrolować skoro nie wysłała mi wytycznych jeszcze...

O kurcze, współczuję, to rzeczywiście nie masz łatwo z dietą (musiałam sprawdzić co do dyspepsja). Może przypomnij się tej dietetyczce?

Ja spożywam mleko krowie w małych ilościach, i sery, w sumie sporo białych. Ale to i tak niewiele.

Do dietetyka tutaj nawet prywatnie trzeba iść ze skierowaniem, ogólnie dużo się tym tematem kiedyś interesowałam - jedyny dyplom dietetyka z Polski akceptowalny w Irlandii jest z uczelni medycznych. W Pl to inaczej wygląda.
A w Irlandii jest tylko jedna uczelnia (!) szkoląca dietetyków.
Tutaj jest za to wysyp Nutritional Therapists, taki coach i doradca żywieniowy w jednym. Ale szkoły szkolące tych NT wg mnie są średniej jakości, nie ufam im do końca (nawet się do jednej zapisałam, bo to bardzo interesujący mnie temat, ale długo w niej nie zostałam)
 
reklama
Cześć Kejka :) ja nie jem mięsa. I niestety mam duży niedobór białka, bylam u dietetyczki i czekam na konkretne zalecenia, by bilans się zgadzał. Tymczasem dozywiam się nutri odżywkami dla pacjentów onkologicznych... Brzmi strasznie, ale ubywa mi wagi.

@Picadilly Cześć, ja też jestem z Warszawy :)

super :) a czy wybrałaś już szpital w którym chciałabyś rodzić? i ewentualnie szkołę rodzenia? :)
 
Do góry