reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

@Shaer urwało mi poprzedni wątek; ) zgadzam się choć jeśli warunki i pieniądze na to pozwalają to czemu nie ;) tak jak pisze @aniay to ułatwia życie. My np kupiliśmy wanienke na stojaku i z odpływem do wanny by tego wszystkiego nie dźwigać. Mamy problem z kręgosłupem :( nie żałuję zupełnie. Służyła nam codziennie przez 7 miesięcy i teraz znowu posłuży :) wannę mamy polkolista więc nie mogliśmy na niej kłaść wanienki dziecięcej.
 
reklama
Ja z gadżetami nie szalałam. Doszłam do wniosku, że jak trzeba będzie to najwyżej dokupię. Dlatego miałam jedną butelkę, na laktator w ostatniej chwili się zdecydowałam, nie kupowałam podgrzewaczy itd.
Jedynie co to teraz myślę o stojaku na wanienkę. Nie doceniłam tego przy starszaku a teraz myślę co by tu zrobić, bo mam wanienkę z Ikea. Albo muszę kupić wanienkę ze stojakiem albo jakiś przewijak do łazienki. Jeszcze nie wiem.
Misie szumisie i inne żyrafki to usłyszałam o nich jak dziecko miało kilka miesięcy ;-)

@Shaer na moim foteliku Maxi cosi jest naklejka z tylu na obudowie i wyczytałam ze wyprodukowany w tyg 40 w 2011 roku. Gdzieś mi się obiło o uszy, że dają 5 lat na użytkowanie, choć na stronie ang jest napisane że projektowane na 10 lat. Może zadzwonię na infolinię.
 
Hej, witam się poweekendowo.
Widzę ze rozwinął się temat rodzino - dziadkowy. Ja miałam to szczęście, ze i dziadków i pradziadków poznałam. Do dzis mam rewelacyjny kontakt z babcia, która jest jak połączenie matki z najlepsza przyjaciółka. Z drugimi dziadkami dobry, choć nie ma takiej emocjonalnej bliskości. Ale wiem, ze babcia braci nierówna. I rozumiem obawy obecnych tu mam o zostawienie dzieci z teściowymi. Shaer im więcej dowiaduje się o Twojej tym bardziej jestem przerażona. Takiej babie to nic co żyje nie można dać pod opiekę. @malwi86 Skoro Twoja bardziej ceni urażona dumę niż szczęście syna i nie przyszła na ślub to nie wiem, czy będzie odpowiedzialna babcia.
A co do wyprawki dla siebie już większość mam, bo ryzyko hospitalizacji wisi nade mną od 16 tyg. Teraz zaczynam od niedawna kompletowanie dla bobasa. Pewnie dla Was to nic nowego, ale nie przypuszczałam, ze rzeczy dla dzieci są taaaakie drogie.

zazdroszczę Twoich dziadków :) ja moich miałam bardzo krótko, i nie pamiętam za wiele, na szczęście mąż ma wspaniałych i jakoś tak chciałabym żeby moje dziecko też miało dobre relacje ze swoimi, bo to jedyna w swoim rodzaju więź, więc pewnie na początku dam szansę a potem zobaczymy, ale zachowam pełną czujność ;)

oj wyprawka dla dziecka finansowo to spore wyzwanie. Ja przyjęłam zasadę, że gdzie trzeba dokładam, a gdzie mogę oszczędzam i tnę koszty

@Prymulka nastawiam się że ogarnę a to podobno już dużo ;)
fajna okazja z tymi ubrankami :) co do gadżetów typu chusta czy podgrzewacze chcę czekać do po porodzie i kupować według potrzeb

@noriczka witaj :)

@aniay skąd zamawiałaś koszule do karmienia?

@apap znajoma pierwsze trzy miesiące tylko w chuście nosiła, bo tak jej się młoda w wózku darła, że inaczej nie dało rady. Przyzwyczajać do wózka nie ma gdzie, bo ma za małe mieszkanie i chustę bardzo sobie chwali

@Shaer to może PCK albo dom dziecka? zawsze się ktoś znajdzie. Nie rozumiem ludzi, którzy wybrzydzają na używane zabawki, jeśli nie są oczywiście w jakimś opłakanym stanie

@MartynaM oj współczuję mdłości, ale ciążowe Ci wróciły czy od czegoś? Mnie aktualnie mdli tylko jak się czymś zestresuję

gratulacje dla @Marlena:)
 
zazdroszczę Twoich dziadków :) ja moich miałam bardzo krótko, i nie pamiętam za wiele, na szczęście mąż ma wspaniałych i jakoś tak chciałabym żeby moje dziecko też miało dobre relacje ze swoimi, bo to jedyna w swoim rodzaju więź, więc pewnie na początku dam szansę a potem zobaczymy, ale zachowam pełną czujność ;)

oj wyprawka dla dziecka finansowo to spore wyzwanie. Ja przyjęłam zasadę, że gdzie trzeba dokładam, a gdzie mogę oszczędzam i tnę koszty

@Prymulka nastawiam się że ogarnę a to podobno już dużo ;)
fajna okazja z tymi ubrankami :) co do gadżetów typu chusta czy podgrzewacze chcę czekać do po porodzie i kupować według potrzeb

@noriczka witaj :)

@aniay skąd zamawiałaś koszule do karmienia?

@apap znajoma pierwsze trzy miesiące tylko w chuście nosiła, bo tak jej się młoda w wózku darła, że inaczej nie dało rady. Przyzwyczajać do wózka nie ma gdzie, bo ma za małe mieszkanie i chustę bardzo sobie chwali

@Shaer to może PCK albo dom dziecka? zawsze się ktoś znajdzie. Nie rozumiem ludzi, którzy wybrzydzają na używane zabawki, jeśli nie są oczywiście w jakimś opłakanym stanie

@MartynaM oj współczuję mdłości, ale ciążowe Ci wróciły czy od czegoś? Mnie aktualnie mdli tylko jak się czymś zestresuję

gratulacje dla @Marlena:)

Na amazonie. (Jak na moje warunki ceny w miarę)
https://www.amazon.co.uk/Happy-Mate...rs=4329953031&ie=UTF8&qid=1476735155&sr=8-30g
tą kupiłam tylko turkusową, łatwo się odpina, łatwo pierś wyciągnąć, mieszczę się w niej pomimo bycia w ciąży tylko jakość mogłaby być minimalnie lepsza.
Przyjemna mięciutka bawełenka.
 
Hej dziewczyny,

Ja też nigdy nie kupowałam rzeczy na zasadzie "a może się przydadzą". Jak @MiMeMi laktator już po urodzeniu jak się okazał potrzebny, podgrzewaczy nie miałam. Jak coś okazało się potrzebne to kupowałam. I zgadzam się @Shaer że dla maluszka to bez znaczenia, bo liczy się miłość rodziców, ale zgadzam się też z @aniay że życie można sobie ułatwiać. Ja np stwierdziłam że fotel do karmienia to już fanaberia,a okazało się że wcale nie! Zwłaszcza jak się ma ssaka co pije non stop przez godzinę! Więc teraz wygodny fotel to mój must have :) Chusta też, bo u nas się sprawdziła.


Prymulka, może to była wina chusty, jeśli za 60 zł to nie wiem czy mogła być dobra. Ja też przy Adasiu miałam taką tanią i jak porównałam z innymi to yyy... no nie ma co porównywać. A może złe wiązanie? A może faktycznie taki typ Ci się trafił, choć przyznam że to nietypowe :D

Apap, teoretycznie można maluszki wkładać do nosidła z wkładką, ale specjaliści (ci od chustonoszenia) piszą że to nie jest dobre dla dziecka. Lepiej chustę, bo bardziej trzyma i otula dziecko.

MiMeMi, 5 lat na użytkowanie fotelika brzmi mi jak chwyt marketingowy :)
 
@Czoperka to jakie chusty polecasz? Najchętniej bym wypożyczyla i zobaczyła jak mały się w nich czuje. Tak zrobiłam z nosidełkami. Wypożyczylam dwa modele i okazało się że malutka najlepiej się czuję w Tuli.
 
@aniay owszem ulatwiac trzeba, ale czasem okazuje sie ze to co mialo ukatwiac utrudnia :)
Stojak pod wanienke fajna rzecz - my stawialismy na pralce i maz potem wylewal. Dla niego to betka. Byl tez czas ze kapalam malego we wiadrze :)

Tu u mnie nie ma Domu Dziecka, ani zadnych zlobkow. W mojej miejscowosci wiekszosc ludzi robi dziecko za dzieckiem i kobiety siedza w domu ciagnac wszelkie mozliwe zasilki. I wiem, ze jak dam takim ludziom cokolwiek to sie od nich nie odpedze - beda po wszystko przylazic. Przerabialam to w poprzedniej ciazy - dalam bluze i buty po synku dxiewczynie, ktora rzekomo zostala sama z dzieckiem. Potem przychodzila pozyczac kase, ze niby na mleko, na kaszke itd a szla z jakims gachem po papierosy i piwo.
 
Dzień dobry!

Apap, ja polecam chustę tkaną o splocie skośno-krzyżowym z bawełny. Jest wielu producentów, ja pewnie wybiorę jednego z tych najpopularniejszych, po wiem że to pewna firma, czyli Lenny Lamb albo Little Frog. Warto się umówić na spotkanie doradcą chustonoszenia, żeby wiedzieć jak prawidłowo zawiązać dziecko. Wszystko o chustonoszeniu znajdziecie tu Link do: Zamotani My też mamy Tulę, jest świetna :) Nosiłam wcześniej w Ergo Baby, bo jakoś cena Tuli mnie zwaliła z nóg. Ale nie, Ergo Baby dużo gorsze, mniej wygodne, plecy bolą, dziecku jakoś źle.

Shaer, my też w wiaderku. A potem mój tata zrobił taki stelaż z drewna na wannę, na którym kładło się wanienkę, żeby się nie schylać :)
 
Shaer daj spokoj potem sie nie odpedzisz od patologii. Wbrew pozorom domy samotnej matki itp wcale ochoczo nie przyjmują takie rzeczy. Moje siostry wydały wszystko a miały naprawde dobre markowe rzeczy ale cieżko im było sie tego pozbyć. Patrzą bardzo mocno na stan tego wszystkiego i niestety wola kasę :/ Tzreba sie prosić zeby takie placówki cos przyjęły. Do Caritas tez cieżko bo ci powiedza ze oni nie maja magazynu zeby to składować a teraz nie maja akurat matek z malutkimi dziećmi. Ja chciałam kiedys dać komis swoje ubrania bo miałam duzo rzeczy porządnych i markowych ale za małe albo mi sie podobały. Wiecie jak sie nameczylas zeby to gdzies oddać? Obdzwonil pól polski, wszyscy łaskę robili, albo im nie pasowało, albo nie maja magazynu, albo nie potrzebują, wiec wpierniczylam to do kontenera i pewnie pojechało do jakiegos ciucholandu zamiast dla biednych. Teraz to znalazłam taka dziewczynkę ktora te mniejsze rzeczy przygarnia. Ale naprawde nie jest tak prosto oddać komuś ubrania itp. Moja siostra kiedys pojechała do domu samotnej matki z wielka paka ubrań po dwójce dzieci to kobieta w recepcji powiedziała patrząc do worka "łeee same małe " :) Czyba chciała cos dla siebie.
 
reklama
Do góry