reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

@malwi86 nie wiem czy to mdłości znowu raczej takie uczucie przepełnienia każda kanapka stoi mi w gardle co zje to to czuję i jedzenie mi się cofa jakbym miejsca nie miała.

mi też ciężko uwierzyć żeby foteliki były dobre tylko 5lat to z czego one są zrobione że się zużywają zwłaszcza jeśli nosidło jest używane tylko 9miesiecy np.a 4 lata czeka na rodzeństwo na strychu. dziwne to.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
jeśli chodzi o biedę w Polsce to ja akurat uważam że ona istnieje wiem że jest pomoc od Państwa itp ale nie wszędzie.owszem można się ubrać w lumpie czy żyć piecioosobowa rodzina w jednym pokoju ale dla mnie to jest właśnie bieda.jesli ktoś musi kombinować żeby znaleźć buty używane w swoim rozmiarze a nie może normalnie kupić w sklepie butów to jest dla mnie bieda.uwazam że bieda to właśnie jest wtedy kiedy nie możesz samemu zapewnić sobie podstawowych rzeczy które potrzebujesz a musisz liczyć na pomoc czy fart że trafi się coś używanego. nie mówię tu o patologii. już pomijając fakt biedy ale życie w państwie gdzie kończysz studia dobre studia a po nich zarabiasz tyle że nawet nie jesteś w stanie się usamodzielnic mieszkaniowo bez wsparcia rodziny czy partnera to jest dość smutne.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wczoraj bylismy podgladnac naszego maluszka:) wszystko jest w porzadku. Dzidzius zdrowo sie rozwija i to juz na pewno dziewczynka. Teraz musimy tylko imie wymyslic;) ciesze sie bo poki co mam 4,5kg na plusie. W poprzedniej ciazy na tym etapie mialam juz chyba 8 a w sumie to 13;)
gratuluje zdrowej córeczki :) z wagą masz podobnie jak ja, mam 5kg na plusie.
 
Jeszcze wam powiem że nie warto nic dawać do Caritasu. Znam siostrę zakonną która tam pomaga i ona się bardzo dziwiła czemu ciągle ci sami ludzie przychodzą po ciuchy. Okazało się że założą raz i wyrzucają bo im się nie chce prać jak dostaną kolejne.
To samo znamy z autopsji. Mama jest nauczycielka z powołania, pedagogiem i pomagała dając wyprane rzeczy w dobrym stanie po mnie i po bracie ludziom, którzy wyspecjalizowali się w produkcji dzieci. Ubrania były noszone do momentu zabrudzenia, potem wyrzucane. I wyciągana ręka po kolejne. Aż się odechciewa. A zdrugiej strony trudno wyrzucić coś co jest w dobrym stanie...
 
Hej dziewczyny,
Co do przekazywania ciuchów to ja dawałam ogłoszenie na Gumtree ze oddam za darmo i jak ktoś wysilil się na tyle żeby do mnie napisać i opisać swoją sytuację rodzinna,to znaczy ze tego potrzebował. Nikt nie wybrzydzal i przyjmowali z wdzięcznością.
Bieda jak dla mnie jest i jest mnóstwo ludzi biednych i wdzięcznych za okazywana pomoc.Niby obiady są za darmo,ale to zależy od decyzji urzędników,a chamskich i wywyzszajacych się urzędników jest więcej niż tych normalnych.mam kumpele która pracuje w takiej instytucji i mówi że stare grube baby które ledwo się ze stołków podnoszą potrafią tak chamsko traktować tych którzy po pomoc przy chodza ze lepiej nie mówić. A co do szkół to uważam że rola nauczyciela jest wyłapac dzieci które pomocy potrzebują i je wspierać,ale tak nie jest.Znałam jedna nauczycielke ktora interesowala sie dzieckiem z biednej rodziny,które bylo w mojej klasie,reszta miala to w dupie.No ale to tylko moje zdanie.
Choć oczywiście sępow którzy żyją z zasiłków dla samej zasady jest wiele.
 
Zreszta po pomoc rękę wyciągają Ci, którym się nic nie chce. Ludzie, którzy naprawdę potrzebują wsparcia, wstydzą się o nie poprosić. Chcieliby sami sobie radzić.
Prymulka, gratuluje. To super wieści.
Aniay , to teraz chyba trzeba pozwolić, żeby bliscy Cię porozpieszczali. Więcej odpoczynku na pewno się przyda bobasowi, żeby się harmonijnie rozwijał.
 
To samo znamy z autopsji. Mama jest nauczycielka z powołania, pedagogiem i pomagała dając wyprane rzeczy w dobrym stanie po mnie i po bracie ludziom, którzy wyspecjalizowali się w produkcji dzieci. Ubrania były noszone do momentu zabrudzenia, potem wyrzucane. I wyciągana ręka po kolejne. Aż się odechciewa. A zdrugiej strony trudno wyrzucić coś co jest w dobrym stanie...
U nas w mieście jest stowarzyszenie Civitas Christiana... i oni kiedyś ciuchy zbierali, sama miałam z tamtąd rzeczy i po nas rzeczy wracały i szły dalej. Stowarzyszenie było małe i zawsze było wiadomo gdzie ciuszki szły do kogo, i jak kto o nie dbał. Niestety przestali zbierać bo za dużo problemów a za mało powierzchni magazynowej mieli.
 
reklama
Do góry