reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

reklama
@maryqska mnie po porodzie sn kazali dwie godziny leżeć i tylko czekałam kiedy to minie, bo marzyłam o prysznicu. Po tym czasie śmigałam już jak młody Bóg. Czułam się bardzo dobrze. Pewnie sporo zależy od przebiegu porodu ale ja szybko byłam na nogach.
@Shaer zerknij sobie na allegro na używane ciuchy ciążowe. Jest pełno firmowych ciuchów w dobrym stanie i cenach. Mnie tez szkoda wywalać kasy na ciuchy, które nie będą mi służyły zbyt długo.
@Czoperka no szacun za te rolki, ja sobie rolki teraz odpuściłam. Za bardzo boję się gleby. Za to dziś zaliczyłam pierwszy raz trening Aktywna w ciąży i powiem szczerze, że nawet spoko :).
@kolorowaMama dobrze, że udało się zadziałać z tym zębem. No i z utratą tego pierwszego niezła historia. Ja zawsze byłam bardzo wrażliwa na punkcie swoich zębów, aż dwa lata temu miałam wypadek w wyniku, którego straciłam i połamane miałam wszystkie trzonowce. Ale, że zęby wtedy okazały się najmniejszym problemem, to musiałam sobie poradzić ze stratą. Rok zajęło zanim doprowadzono mi je do jakiegoś sensownego stanu . Trafiłam na super dentystkę, spędziłam godziny w fotelu ale teraz żaden dentysta mi nie straszny;)
Miłego wieczoru
 
@maryqska czemu ty sie boisz porodu SN? Ja za nic w swiecie nie chciałabym CC. Nie wiem nie rodziłam jeszcze ale CC to operacja a skoro natura wymyśliła w taki sposób poród to jak najbardziej jest to naturalne i z tego co wiem po SN szybciej dochodzi sie do siebie. Ja mam trzy rodzone siostry one łącznie maja 5 dzieci. Były dwie cesarki bo jedna siostra nie miała siły fizycznie rodzic bo to chudzina 45 kg bez jednego mięśnia i poszła juz z nastawieniem ze wywinie sie jakos z SN. Druga siostra miała cesarkę przy pierwszym porodzie bo nie wiadomo dlaczego nagle zaczęło zanikać tętno dziecka i szybko ja kroili jeszcze zanim znieczulenie zaczęło działać. Troszke maluch miał problemy ze zdrowiem ale jest teraz zdrowym 8 latkiem. Drugi poród siostra miała po dwóch latach siłami natury i mowi ze sto razy lepiej i jakby miała wybór nigdy nie zgodziłaby sie na CC ( oczywiscie nie chodzi o konieczność gdy jest zagrożenie dla dziecka, albo mamy). Trzecia siostra urodziła SN 4500 kg i 4000 kg. Nie ma traumy ani jakiś strasznych historii, podszyta była mega ale mowi ze to sie szybko goi i dochodzi sie do siebie wszystko sie zwęrza itp. Mysle ze grunt to rozwarcie ale przecież jesli poród przebiega prawidłowo to moim zdaniem lepiej jest rodzic SN niz CC. I blizna na brzuchu w dodatku dochodzi. Powiem wam ze jak oglądam porody SN to super a CC nie moge oglądać jak oni wyciągają te wnętrzności potem upychają, nie na moje nerwy to :) Takze nie wiem jak to jest moze wcześniejsze przeżycia powodują to ze sie boisz SN ale nie ma chyba co sie tak nastawiać strasznie. Moze gadam głupoty bo jeszcze nie rodziłam ale naprawdę większość koleżanek czy z rodziny nie maja traumatycznych przeżyć z porodem Sn moze dlatego ja sie nastawiam ze bedzie ok. Mam ogromna nadzieje ze nie bede musiała mieć CC.
Jak gadam głupoty to mnie palnijcie ;)
Jedyne czego sie boje to powikłań po nacinaniu krocza i wolałabym tego nie miec nacinanego. Nie chciałabym miec potem jakiegos nie trzymania moczu czy cos no masakra :/
A jeszcze wam powiem ze siostry po drugich dzieciach juz wiedziały ze wiecej nie beda sie starać o dziecko to przed porodem umówiły sie z lekarzem zeby im przy szyciu krocza zrobił taka korektę ładna i mówiły ze po tym zaszyciu to normalnie dziewice:) i wizualnie ładnie i mężowie i one zadowolone;)
Też bym chętnie umowila się tak z lekarzem ale to jakoś mało realne trafić na swojego lekarza na dyżurze w warszawskich szpitalach. Ja nie byłam nacinana przy pierwszej ciąży ale trochę bym poprawiła
 
Też bym chętnie umowila się tak z lekarzem ale to jakoś mało realne trafić na swojego lekarza na dyżurze w warszawskich szpitalach. Ja nie byłam nacinana przy pierwszej ciąży ale trochę bym poprawiła
Ale to one sie umówiły z lekarzem ktory odbierał poród. Dowiedziały sie jaki jest na dyżurze i z nim odmówiły sprawę bo akurat ani jedna ani druga nie rodziła ze swoim lekarzem drugich dzieci bo nie było ich na zmianie. Byli w kontakcie telefonicznym :) Mysle ze w Warszawie tym bardziej uda sie znaleść takiego ktory ładnie zaceruje ;)
 
Martyna, chodzi Ci o prześwitywanie przez materiał? Ja kupowałam wersję zimową i one sa totalnie kryjace, a nawet wewnątrz mają taki meszek ocieplajacy, więc na aktualną pogodę są na pewno zbyt ciepłe. Miałam też od nich takie cienkie 3/4 i z tego co pamiętam też dobrze kryły.

Happy, zgadzam się z Tobą. Co do nacięcia to jak juz pisałam - też wolałabym uniknąc ale jednak wolę być nacięta niż popękać. A co do powrotu do "dziewictwa" to po pierwszym porodzie ani ja ani mąż nie czujemy różnicy - dalej jest tak samo ciasno :p Mam nadzieję że po drugim też tak będzie :D
 
@kolorowaMama do wyrwania miałam pół normalnego ale ważne żeby było dobrze podane i dobrze ząb złapany do wyrwania to pół minuty i po sprawie.
Mogę Ci tylko powiedzieć że nie czułam jak pękłam, nie miałam pojęcia że pękłam. Szycie już było mniej przyjemne.

@Shaer ja polecam dwa rozmiary za duże legginsy i majtki, zwykle, nie ciążowe. Mam ciążowki ale wolę leginsy i tanie babcie gacie.
Co do góry to noszę tuniki do leginsow, niektóre trochę się na brzuchu rozciągają ale mi to nie przeszkadza.

@HappyBabyMama ja się z tobą zgadzam ale Wszystko zależy od doświadczeń i innych czynników.
 
@aniay no wlasnie on powiedział, ze ciezko ocenić jak pójdzie rwanie bez rtg :/ no nic nie mam co przezywać bo mnie to nie minie- jak dbam tak mam [emoji16] na szczęście tylko jeden w takim stanie na dole jeszxze dwa ubytki ma gorze ponoć wypadł kawałek plomby czego nie czuje ani nie zauważyłam, ale powiedział, ze tamte wyleczył by po ciazy


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@HappyBabyMama dzięki za post [emoji8]
Nie wiem czego sie boje, jak Was czytam, ze popekalyscie itd., to mnie to przeraża, albo ze nie mogę usiąść na ubikacji
Po cc nie mam żadnej traumy fakt, ze cc miałam po 15 a wstałam dopiero na drugi dzien
Ale jakos nie traumatyczne
Bardziej traumatyczne było początki karmienia, wybudzanie dziecka co 3h i zmęczenie


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@maryqska mnie opowiadania dziewczyn tez przerażają ale ze znajomych nikt nie miał takich wrażeń wiec wyciągam średnia ;) Poza tym skoro dziewczyny zdecydowały sie na kolejne dzieci to chyba nie było tak koszmarnie:) nie ma co słuchać i czytać za duzo maryqska trzeba isc na żywioł. Moze SN bedzie przyjemniejsze niz CC dla ciebie :) nie przejmuj sie na zapas i nie myśl 4 mce przed czasem bo naprawde mozna boja dostać. Koleżanka teraz w holandi rodziła gdzie opieka masakryczne chyba gorzej niz w Anglii u lekarza nie była ani raz tylko u położnej była 3 razy przez cała ciąże. Rodziła pierwsze dziecko chłopiec 4000 kg o 21 pojechała do szpitala o 2 urodziła o 9 wypisali ja fo domu ( bo tam nie trzymają w szpitalu). Trzeba tez takich pozytywnych porodów posłuchać mniej sie wtedy człowiek boi a bedzie i tak co ma byc. Oczywiscie te mniej przyjemne historie tez mogą sie przydać bo jednak warto znac zagrożenie.
 
Do góry