reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Malina
Ta matka jest z nimi sama, bo ojciec pracuje w Norwegii na platformie. Najstarszy chlopiec ma silny autuzm. Ale faktem jest, zejak matka ryknie to od razu dzieciaki chodza jak w zegarku. Inaczej by nie ogarnela
 
reklama
A wyszło wam coś czy poprstu tylko sprawdziliście i się okazało że się domkneła ?
Wyszło, że ta niedomykalność jest tak minimalna, że ok. 90% populacji z tym żyje. Sprzęt jest już tak dokładny, że potrafi wykryć fizjologię organizmu, o której nie mieliśmy pojęcia. Nawet nam nie zlecono dalszej kontroli.
 
Dziewczyny ja was staram sie czytac codziennie ale jak nie mam nic inteligentnego do napisania to nie zasmiecam [emoji6] gratuluje wam wizyt i zdowych synkow i coreczek. U mas wszystko ok. Rosniemy pomalu. Dwa dni temu poczulam pierwsze ruchy maluszka [emoji7] dzis znow troche sie ruszalo.... uczucie meeega. Gorace buziaczki dla was i milego weekendu [emoji6]

Napisane na SM-T310 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam

Ja przez to lezenie to zamulam strasznie:/ niemam na nic sil,nawet na intensywniejsze pisanie:/ czytam Was na bierzaco;)

Milego dnia, bo ja juz doly lapie od tego lezenia... 3/4 dnia sama siedze ehhhh nie smece juz wam.
 
@julia0903 od tego również jesteśmy, żeby nam smęcić. To zawsze troszkę pomaga :)

A mnie dzisiaj maluch obudził. Wiercił się w brzucholu jak nigdy. Jeszcze nie czułam go tak intensywnie :-D Tylko zastanawiam się, czy to normalne. Bo do tej pory nie był zbyt ruchliwy, a dzisiaj wiergolił się dobre pół godziny (z małymi odstępami).
 
Ja wyglądam jak mała orka, więc się nie przejmuj;)
Na ostatniej wizycie wazylam 84 kg :errr: A obwód brzucha mam cos koło 118 także spoko,żadna z Was mnie pewnie nie przebije.
Ja zostałam z nadwagą po 2 ciąży.Przed pierwszą wazylam 52 kg,przytylam 20.Przed druga 49,5 przytylam 25 i juz mi nie zeszło :hmm:
Nie chce nawet mylec ile będę ważyć w tej ciąży przed porodem :no:
Ale aktualnie nic nie mogę z tym zrobić,więc dla świętego spokoju to olewam.A po porodzie biorę się ostro za siebie:)
Muszę w końcu zacząć wyglądać jak człowiek.

Ja też jestem tych tyjących :( W pierwszej ciąży ważyłam 58kg i przytyłam 27 kg, zeszłam do 63, ale w drugiej przytyłam 30 kg i zeszłam do 67, teraz mam już 72kg na liczniku i nawet nie chcę myśleć jak to się skończy. Najgorsze, że siostra mojego M, która jest fizjoterapeutką powiedziała, ze nie powinnam intensywnie ćwiczyć zaraz po porodzie (do 3 miesięcy), bo zaburzę prawidłowe obkurczanie się macicy i mogę sobie uszkodzić jakieś tam mięśnie. Dodatkowo mogę mieć problem z trzymaniem moczu. Może macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
 
ja tylko słyszałam że po cesarce trzeba dłużej odczekać a normalnie to jak lekarz pozwoli. mój lekarz powiedział że nie widzi przeciwwskazań do ćwiczeń już na popologowej wizycie a byłam po cc. wiadomo tylko ze nie jakoś intensywnie i nie brzuch

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Co do tycia w ciazy to ja mam jakis kilogram na plusie.
Z corka startowalam z waga 55kg doszlam do 76kg...21 kg przytylam, troche za duzo...
Teraz tez startowalam z waga 55kg i zobaczymy jak to sie potoczy;) po ciazy z corka nie cwiczylam jakos intensywnie i z czasem sama wrocilam do swojej wagi...ale teraz zdaje sobie sprawe ze wiek juz nie ten hihi[emoji6]

Dziewczyny wyprzedaje rzeczy po corce, moze ktoras zainteresowana? Od niemowlaka do roz. 122.
Jakby ktora byla zainteresowana piszcie priv;)
Mam tyle kartonow.
Kombinezon, Kurtki zimowe,kurtki na jesien, plaszczyki, kamizelki, sukienki i spodnie, krotkie rekawki i inne rzeczy w roznych rozmiarach.
 
Właśnie szwagierka mi powiedziała, że jak urodziła (10 lat temu), to pielęgniarka przez kilka godzin odradzala jej nakarmienie dziecka. Urodziła rano, a wieczorem dziecko kwiliło, więc zapytała się pielęgniarki, czy nie powinna jej nakarmić. Ta ją wyśmiała i powiedziała, że po pierwsze przecież ono dopiero co się urodziło, więc jak może być głodne, a po drugie ona nie ma jeszcze nawet mleka tylko siarę, to czym ona chce ją karmić. Nie wydaje wam się to dziwne, żeby nie powiedzieć chore. Biedna nakarmiła córeczkę w nocy po kryjomu, żeby nie słuchać głupich komentarzy. :crazy:
 
reklama
Do góry