reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

No to jak już padło o szczepieniach to 'stare' mamusie, jak szczepiłyście, a 'nowe' jak planujecie już coś ?

My pierwszego syna tylko podstawowymi darmowymi , tak jak my byliśmy, ale że urodził się malutki i zdecydowanie za wcześnie dostał darmową na pneumokoki i jakoś tak naturalnie i tą na pneumokoki.
Syn nie miał antybiotyku ani razu, a kaszel łapał go często, zawsze osłuchowo czysty, no i mąż stwierdził, że to dzięki tej szczepionce na pneumokoki, a wszystkie dzieci dookoła zapalenie oskrzeli, płuc itd. i teraz jedyne co dokupimy to tą właśnie szczepionkę.
Z drugiej strony rota wirus też nigdy nie miał, a nie był szczepiony dodatkowo. Na pewno odpadają szczepionki 3w 1, 5 w 1 czy uj wie ile w jednym.
Ja szczepilam tymi refundowanymi plus pneumokoki, ale to mial za darmo z powodu wczesniactwa, rotawirus, ospa i meningokoki, chodzac do przedszkola dziecko latwo moze zlapac. W zeszlym roku u nas dwoje dzieci mialo zapalenie opon mozgowych.
@ankamaz ja Adasia też klasycznie szczepiłam, darmowymi. Moje zdanie jest takie, że co za dużo do niezdrowo, ale gdybyśmy z kolei w ogóle nie szczepili to jest duża szansa, że powróciłyby "stare" choroby. Co do szczepionek "ileś w jednym" to różnica polega właściwie tylko na ilości wkłuć. A ze mnie wredna matka, to pozwoliłam kłuć synka 3 razy ;) Z tematem szczepień to tak jak z tematem karmienia - każdy ma swoje zdanie :)
Ja bylam bardziej wyrodna raz mial 5 wkluc plus rotawirus;)
Ja szczepiłam Młodego skojarzonymi 5w1 chyba plus pneumokoki. Nie szczepiłam na rotawirusy, bo syn często ulewał i stwierdziłam, że skoro to szczepionka doustna to w ogóle się nie przyjmie, ale później sobie plułam w brodę za każdym razem jak panowała jelitówka w otoczeniu. Na szczęście nigdy nie było potrzeby wizyty w szpitalu z powodu odwodnienia, ale i tak teraz zaszczepię na rota niezależnie czy będzie ulewanie czy nie.

Dziewczyny od 2 dni normalnie tyle mam spraw, że z trudnością nadążam za Wami ;) Gdzieś tam przy okazji zajechałam też do H&M bo ta promocja jest jeszcze i kupiłam już kurtkę na jesień dla syna i o dziwo pani w kasie wzięła mnie bez kolejki, czyli widać już :) Miłego dzionka kobietki!
Moj syn tez ulewal i sie balam isc na szczepienie, ale ponad godzine wczesniej go nakarmilam, pozwolilam, zeby troche zglodnial wtedy ciimkal ta strzykawke jakby tam jakis soczek byl i szybko dalam smoka. Kolejne karmienie bylo po ponad godzinie od szczepionki i sie udalo nic nie zmarnowalo sie.
 
reklama
Ale mialam dzis tragiczna noc, co pol godz budzily mnie karetki na sygnale, potem maz wstawal o 3 do pracy, a ja juz zasnac nie moglam. Zjadlam banana i zaczelam zasypiac przed 5 a o 6 obudzil sie moj syn. Bylam tak nieprzytomna, ze nie pamoetam jak go wyszykowalam do przedszkola :) za to jak wrocilam w ogole zasnac nie moglam.

U nas przedszkolu pieciolatki maja religie z katechetka, ale nic o niej nie wiem. Ksiazki do nauki w zeszlym roku trzeba bylo kupic, takie karty pracy adekwatne do wieku, calkiem fajne. teraz tez pewnie trzeba bedzie kupic ksiazki.

Czuje sie juz jak wieloryb, ciazy mi ten brzuch, pecznieje jakby mial eksplodowac, jakas tragedia. Jeszcze ogolic musialam sie dzisiaj, myslalam ze ducha wyzione. No i przestaje miescic sie w zwykle bluzki, musialam ciazowa zalozyc, kiedys w lidlu byla na promocji;)

Trzymam kciuki za wizyty:)

@olivka85 mnie niestety tez dzisiaj czeka golenie, koszmar... Mam nadzieje, ze sie nie pozacinam, robiac to na oslep...
 
Ja odebrałam wyniki wygląda że wszystko ok. Mocz ok jedynie hemoglobina że strzałka w dół z wynikiem 11.7 (norma wpisana od 11.9) więc tragedii nie ma. Kilka strzałek minimalnie w dół ale to jakieś pierdolki pewnie. Witamin w tym mcu nie brałam żadnych a wynik lepszy od ostatniego minimalnie

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

@kami
Ja odebrałam wyniki wygląda że wszystko ok. Mocz ok jedynie hemoglobina że strzałka w dół z wynikiem 11.7 (norma wpisana od 11.9) więc tragedii nie ma. Kilka strzałek minimalnie w dół ale to jakieś pierdolki pewnie. Witamin w tym mcu nie brałam żadnych a wynik lepszy od ostatniego minimalnie

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

@kamisia1101 U mnie norma od 11, ja mam 11,9... Takze chyba rzeczywiscie kazde laboratorium ma inne normy... Nie ma tragedii...
 
U nas w uk szczepienia sa tylko 5w1 i 6w1 wiec nie mam wyboru. Do tego darmowe mamy meningo, pneumo i rotawirusy. Chyba zaszczepie na wszystko ale to na bierzaco napewno bede konsultowac z lekarzem. Syn byl szcsepiony w pl obowiazkowymi darmowymi tylko i tez bylo ok [emoji6]

Napisane na SM-T310 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja na leb upadlam.... ostatnio mialam za duzo czasu i czytalam i czytalam.... i zdecydowalam ze sprobuje karmic piersia. Nie dla przyjemnosci ale z koniecznosci i z lenistwa.... jak juz sie powiecam temu dziecku to i to moge zrobic a przymanjmniej w nocy bede miala z bani wycieczki po mleko.... jak sie nie uda to nic na sile ale moze dam rade.... no i chudnie sie podobmo szybciej wiec.... mam nadzieje ze dziecko nie wyczuje bardzo ze robie to z obowiazku.... Bez kitu... nie sadzilam ze kiedykolwiek to powiem....

Napisane na SM-T310 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@katem86 nie wiem dlaczego nie zamierzałas karmić ale myślę, że dobrze ,że chcesz spróbować. Ja karmiłam syna do ok roku właśnie dlatego , że to zdrowe i cholernie wygodne. Mleko zawsze przy sobie, odpowiednia temperatura. Szykowanie butelki w nocy to dodatkowa robota. Wiem, że nie zawsze się udaje ale warto chociaż spróbować.

Dzięki Bogu za basen w ciąży [emoji1] . Jestem wypompowana i rozluźniona , cudowny stan [emoji2]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja od 11 załatwiałam rzeczy i po galerii biegałam ale powiem wam ze ja to jestem tak zmęczona ze ja podziwiam pracujące po ja bym padła po jednym dniu! Poprostu zdycham plecy mnie bola, nogi, brzuch ciężki, krew z nosa, sapie jak smok, cycki nabrzmiałe, stopy spuchnięte z burow wychodzą ... ratunku!!! Ale kupiłam sobie duzo rzeczy na wyjazd :) chociaż cieżko było bo w sklepach juz płaszcze kozaki bluzy a za oknem 30 stopni:) no ale udało sie. I dzis specjalnie dla mnie została otwarta kasa w rossmanie także juz mój Rysio rzuca sie w oczy ;)
Kiki jak ty dajesz rade tak codziennie w biegu? Szacun!
@MamusiaToJa juz po wizycie. Czekamy na info:)
 
Co do szczepień jeszcze. Ja myślałam też żeby dziecko do żłobka wysłać poźniej. Przytrafił mi się macierzyński , więc jeszcze nie wiem jak to będzie ze starszakiem. Dodatkowo my ze sporego miasta, więc moim zdaniem większe ryzyko złapania paskudztwa....
Ale to są trudne decyzje.

@katem86, i dobrze, bez napinki. Uda się to dobrze, nie będzie pasowało to przestaniesz karmić. Mi się udało z synem bez większych problemów i mam nadzieję, że z córką też się uda. Ale nigdy nie wiadomo.
 
Hmm szczepionki na tapecie,temat równie przyjemny jak zus;)
Ja teraz już szczepie syna tylko na obowiązkowe i z opóźnieniem.zawsze kosztuje mnie to ogrom stresu.niestety mieliśmy powikłania po szczepieniu na pneumokoki,dopóki cie to nie spotka to się nie myśli o tym,ale kilka miesięcy pod opieką neurologa nauczyło mnie pokory w tym temacie.każdego kto krzyczy jak to szczepionki są zajebiste zapraszam na oddział dziecięcej naurologii na której jest bardzo dużo przypadków udowodnionych reakcji po szczepieniach.tragedia.u nas zakończyło się dobrze ale poznałam wiele mam których dzieci mają padaczki np.ze o innych powikłaniach nie wspomnę.
Szczepie nadal ponieważ powikłania po chorobach mnie również przerażają ale każdemu kto obraża matki nie chcące szczepic powinno się zafundować wycieczkę po dziecięcych szpitalach dla pokory.
Jestem za szczepieniem ale nie w takim natężeniu jak w Polsce,ze do 3 roku życia dziecko jest naszprycowane jak kurczak hodowlany.
 
reklama
@HappyBabyMama właśnie ja już jestem na zwolnieniu od dawna ale przez kilka dni jakoś na warstwieło mi się wiele spraw pobocznych i musiałam je ogarniać. Raczej jednak staram sie wszystko na spokojnie robic, bo wczoraj ja tak duzo miałam spraw na mieście to tez po południu odczuwałam tego skutki...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry