Styczniowe Mamy 2017 r.

[betina79]

weronika87 milego urlopu nad morzem! zazdroszcze : ) tez bym sobie teraz troche jodu powdychala I pospacerowala po plazy..

 

[HappyBabyMama]

A ja mam super dntystke i sie wogole nie boje. Wyrywała mi 3 ósemki, po wyrwaniu jednej ósemki okazało sie ze siódemka sie rusza wiec wyrwała siódemkę i zrobiła mi implant w tym miejscu wiecie śruba w kości i te sprawy wszystko było bez bólu trochę tylko po tym implancie i opuchlizna ale jestem mega zadowolona i wogole nie boje sie dentysty Po prostu trzeba znaleść kogoś dobrego i delikatnego i trochę z podejściem odpowiednim. Moja babeczka jak wyrywała ósemkę to mowila ze dla niej to jest jak wsłuchiwanie sie w mozzarta nie wiem co to znaczyło ale zrobiła to mega delikatnie i nie wiem kiedy.
Udało sie bez soli i chyba juz lepiej. Chociaż aż dreszcze mam. Dzikuje dziewczyny bo juz panikowałbym ze to moje ostatnie chwile ;-)

 

[askl25]

happyBabyMama a jaki ty ryż jadlas? Bo ja pierwsze słysze że można się ryzem struc.

Co do amniopunkcji to tez gdzies czytałam ze po zabiegu trzeba lezec plackiem. tylko nie pamiętam ile czasu.

Pół roku temu 7 kanałowo leczyłam-600zł poszło. A ona znow zaczela pobolewać. Dentystka która leczyła mnie prywatnie już nie pracuje wiec reklamacji nie mam jak zglosic. Teraz się boje w ogóle isc bo przecież do kanału to muszą przeswietlenie zrobić Zastanawiam się nad wyrwaniem tylko do tego chyba tez potrzebne jest zdjecie

 

[MamaAnia88]

Cześć, jestem w 20 tyg. ciąży. Moje rozstępy są coraz większe. Próbowałam już wszystkich olejków, oliwek, balsamów znanych z reklam telewizyjnych i nic. Ostatnio moja ginekolog, mówiła, że inna jej pacjentka używała olejku z firmy Repahage (czy jakoś tak). Nigdy o nich nie słyszałam. Któraś z Was może używała jakiś produktów od nich? Próbowałam już wszystkiego dlatego zastanawiam się czy nie kupić, ale nie znam nikogo, kto używał Pomóżcie!

 

[HappyBabyMama]

Askl25 wiesz co został mi z wczoraj biały ryż ktory nie zmieścił mi sie do lodówki bo zrobiłam milion gołąbków zupe itp. Wiec ryż został na blacie kuchenny w cieniu. Dzis rano zalałam go ciepłym mlekiem i zjadłam. Cos mi nie pasowało w smaku po kilku łyżkach ale pomyslałam ze to mleko było stare i wylałam to. Potem pojechałam na Pragę i w połowie drogi poczułam sie tak koszmarnie ze myslalm ze umrę za kierownica, czym prędzej przyjechałam do domu ale to zajęło mi i tak godzinę i coraz gorzej sie czułam, po powrocie sprawdziłam mleko ale okazało sie w porzadku i wtedy powąchałam ryż! A on normalnie był skisniety! Fujjjj! Potem poczytałam na necie ze w ryżu jest bakteria i ryżu nie powinno sie przetrzymywać długo a juz na pewno nie poza lodówka. Ja nigdy tak nie robie ze zostawiam cos nie w lodowce albo ze dojadam jakies resztki bo mam hopla na tym punkcie przez co często sa w domu awantury ze marnuje i wyrzucam jedzenie. A dzis nie wiem co mnie napadło Ja ostatni raz w życiu miałam zatrucie i wymiotowałam 15 lat temu od tego czasu nie ruszyłam kapusty z grochem pewnie teraz bedzie tak z ryżem bo na jedzenie jestem bardzo obrzydliwa TakZe przestroga dla was z tym ryżem. A dla ciekawych wujek Google opowie ze ryż jest zdradliwy- poczytajcie.

 

[askl25]

mamaAnia88 nie umiem ci pomoc

HappyBabyMama dziekuje za odpowiedz

 

[Anula0000]

Z doswiadczenia wiem. Wez taksowke nie wracaj komunikacja. A moze mam przyjechac i Cie wesprzec, bo Ty chyba z Wawy? Gdzie masz ta amnio?

Mam w multimedzie na warynskiego. Dziekuje Ci kochana bardzo, ale moja przyjaciolka zwolni sie specjalnie z pracy i pojedzie tam ze mna Duzo mi lepiej, gdy wiem, ze mam w Was takie wsparcie

 

[askl25]

mamaAnia88 nie umiem ci pomoc

HappyBabyMama dziekuje za odpowiedz

 

[HappyBabyMama]

Mam w multimedzie na warynskiego. Dziekuje Ci kochana bardzo, ale moja przyjaciolka zwolni sie specjalnie z pracy i pojedzie tam ze mna Duzo mi lepiej, gdy wiem, ze mam w Was takie wsparcie

O to super. Jak dobrze mieć przyjaciółkę Pisz do nas po badaniu.

 

[Anula0000]

O to super. Jak dobrze mieć przyjaciółkę Pisz do nas po badaniu.

Odezwe sie na pewno. No i moj M. wlasnie zadzwonil, ze tez wyjdzie wczesniej z pracy i przyjedzie. Nie wiem tylko czy strzelic na niego focha czy sie cieszyc, ze sie ogarnął...