reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

reklama
BridgetJones, BabyWow gratuluje ze wszystko jest wporzadku! – tak jak pisalysmy wczesniej, w polowie ciazy zaczynaja sie ujawniac dziewczyny I wkoncu podzial plciowy sie zbalansuje ;)

Julia dobrze ze wszystko pod kontrola

Czoperka robienie badan prenatalnych ma ogromny sens.. nawet jesli mowisz ze w przypadku zespolu downa czy paluszkow nie widzisz potrzeby, to uwierz ze taka jest, w przypadku jakichkolwiek wad genetycznych, nawet najmniejszych i takich ktore da sie usunac kosmetycznym zabiegiem po porodzie, istnieje zawsze mozliwosc (czesto sie to zdarza) ze jedne wady ida w parze z innymi o wiele powazniejszymi. Dlatego nawet jesli podczas badan lek. Zauwazy niewielka wade, od razu moze szukac dokladniej dalej zeby wiedziec czy jest sie czym martwic czy nie i jakie dalsze leczenie obrac..

Danutka24 moj tez od wrzesnia do nowego przedszkola idze (wczesniej byl w takiej domowej grupie kilku maluchow) i tak jak Ty jestem tym strasznie przejeta. Wiem ze sobie poradzi bo jest bardzo dojrzaly i bystry chlopak ale serce mi sie kraja na te pierwsze 2 tyg ktore na pewno beda dla niego najgorsze.. Tym bardziej po 2 miesiacach wakacji kiedy sie przyzwyczail do innej codziennosci J

Shaer fajnie ze mialas mily czas ze swoim synkiem, takie chwile sa nieprzecenione


U mnie dzis zakrecony poranek.. wstalam skoro swit zeby jeszcze przed praca zrobic badania. Kiedy juz doszlam do labolatorium to okazalo sie za maja wakacyjna przerwe ;) wiec musialam jechac do innego, caly czas na czczo I z flakonikiem moczu do badania ; ) Nie wiem czy z tego ze tak bieglam, czy ze nic nie jadla, czy ze sie stresowalam czy zdaze, ale zaczely mnie po raz pierwszy w tej ciazy lapac skurcze. Pewnie to nic takiego tylko przepowiadajace ktore juz moga sie pojawic, ale ciesze sie ze w pnm am wizyte..
 
Dzień dobry! Uwielbiam piątki. W dodatku taka piękna pogoda!
Nutka, wiesz co najlepsze na takie słowne zaczepki- "życzę Pani równie miłego dnia i zadowolenie z życia" plus uśmiech na twarzy. Uwierz, nic bardziej nie irytuje hipokrytów, bo oni spodziewają się innej reakcji :)
Miłego zatem ;)
 
Hej,

Witam się z rana. Przepraszam, ale nie odniosę się to Waszych wpisów. Jednak praca wycięła mnie z aktualnych tematów.

Gratuluję wizyt i kciuki za następne.

@Czoperka ja chyba pisałam o liczeniu paluszków. Dla mnie to nie kwestia czy dziecku brakuje jakiegoś, ale stopień szczegółowości badania lekarskiego, a raczej pokazania pacjentce maluszka, a nie tylko zbywanie że wszystko ok.
Co do downa- nie wiem czy miałabym tyle siły w sobie, aby przerwać ciąże (i to nie przez kwestie religijne). Ale skorzystać z pomocy i przygotować się psychicznie i merytorycznie uważam za ważne. Ja przy zdrowym dziecku i po nagłej cc czułam się nieogarnięta.
Kiedyś, w sumie dawno temu, u m w pracy koledze urodziło się dziecko z zespołem downa i zrobili zbiórkę kasy na jakiś lek co niby miał ograniczyć szybkie obumieranie komórek w mózgu, co podobno jest cechą tej wady. Zupełnie nie wiem o co dokładnie chodzi, i nie czytałam o nic takim, ale jednak coś tam można chyba było zrobić.

@Shaer ja mam wrażenie, że facetom z lekka odbija po jakimś czasie. Ja mam wrażenie, że jak moja teściowa tylko się skrzywi to m już sraczki dostaje. A ja kilka razy musiałam mu przypominać, że jestem w ciąży. Przykre to jest. Kiedyś taki nie był... Powiedziałam mu to dzisiaj (bo wczoraj rzucił do mnie głupim tekstem, nawet nie chce mi się opisywać). Przytulił itd, ale mimo wszystko mam żal. Ale walczyć będę nadal, bo uparciuch ze mnie i nie odpuszczę... Nigdy nie myślałam, że będę w takiej sytuacji. Ale kiedyś byłam jego oczkiem w głowie, a teraz niby nadal jestem, ale w końcu to "JEGO" rodzice. Łatwo ze mną nie ma ;-)

Miłego dnia, muszę wracać do pracy.

Aaa, dzisiaj mocz i krew oddana, trzymajcie kciuki za wyniki ;-)
 
@babyWOW gratulacje :)

@Shaer współczuje Ci tej sytuacji, ja z B na początku naszego związku rozstaliśmy sie przez jego mame poszło o jakas bzdurę a on poszedł za nia, krew mnie zalała w ten sam dzien był spakowany. Teraz juz wie, ze albo rodzina w ktorej sie wychował albo ta ktora tworzy moze byc na pierwszym miejscu nie da sie zeby były obie. I jestem z niego dumna bo pępowina została odcięta na tyle, ze nie pamietam kiedy na skype rozmawiali i juz uświadomił mame, ze nie chcemy jej widziec prędzej niz 2 tyg po porodzie bo zapowiadała sie na przyjazd zanim urodzę i to na cały mc [emoji23]

@julia0903 super, ze wszystko pomyślnie sie układa ;)

Witam sie z rana.

I dołączam do grona rannych ptaszków, mało tego ze budzę sie w nocy i mecze zeby zasnąć, to jeszcze pobudka wcześnie i oczy jak 5zl. [emoji102]

Miłego dnia brzuchatki [emoji7]






Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olivka85 w koncu zasnelam o 7 heh, a maly budzi sie przewaznie po 5 troszke po kopie i idzie spac[emoji4]

Brzusio mnie na szczescie nic niemeczy jak sie obudze ale usnac niemoge:/

Martyna badanie na przeciwciala? Ja robilam

Marcje ale masz fajnie;)
Mnie koleznaki z pracy namawialy na wyjazd wekeend nad morze ale okazalo sie ze chca jechac w tym terminie co by mielismy z rodzinka jechac a w sumie wyszlo ze lezalam w szpitalu

Brzusio a masz numer do lekarza? Bo jak sa zbyt czesto to troche nie dobrze...moze zaleci jakies dodatkowe leki...
 
reklama
Nutka, wiesz co najlepsze na takie słowne zaczepki- "życzę Pani równie miłego dnia i zadowolenie z życia" plus uśmiech na twarzy. Uwierz, nic bardziej nie irytuje hipokrytów, bo oni spodziewają się innej reakcji :)
Chyba nie umiałabym się tak zachować. Zbluzgałabym babe ile wlezie. W ogóle strasznie mnie denerwuje te ciagle gadanie o 500+. Na wszelkich forach sama nienawisc do ludzi którzy maja dzieci.

Shaer ja na twoim miejscu na pewno bym mężowi nie ustąpila. W dużym miescie sa większe możliwości dla ciebie ale przede wszystkim dla twoich dzieci. Starszy syn nie musiałby siedzieć caly czas z toba w domu, moglabys znalezc mu jakies zajecia. Np. u mnie na osiedlu jest dom kultury(na podobe swietlicy środowiskowej) Dzieciaki codziennie się tam spotykają spędzają razem czas, jeżdża na baseny kręgle itp. Wszystko sponsoruje miasto.

Ja wizytuje dopiero 06.09 może w końcu dowiem się na 100% kto tam we mnie mieszka. Jeśli chodzi o skurcze to ja w zadnej z ciąż nic nie odczuwałam i teraz jest podobnie. Napinanie się macicy, stawianie w ogóle nie wiem o co chodzi :) Ale za to często czuje ruchy maluszka i zaczynają się robic na tyle silne że brzuch lata :)
 
Do góry