HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 697
Ja tez właśnie szukam fajnej pojemnej komody na której zmieści sie przewijak i wygodnego fotela do karmienia, ale nie duzego gabarytowo. I nie mogę znaleść nic fajnego.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
He he BRAWO TY@Bridget Jones jednak w temacie ex są wyjątki. Ja na początku miałam ciężką przeprawę z byłą żoną mojego W, ponieważ ma z nia nastoletnią córkę i ona uważała, że powinien z tego powodu im pomagać. Także kilka razy w tygodniu był telefon pod tytułem: trzeba skosić trawę, naprawić szafkę, założyć roletę, wyremontować pokój i tak w kółko. Było to tym bardziej denerwujące, że ja wtedy mieszkałam w innym mieście, a ona zaledwie przystanek od mojego partnera. Na szczęście jako kobieta z natury jestem przebiegłaą istotą Doszłam do wniosku, że jeśli będę okazywać zbytnią zazdrość i robić W awantury, to tylko pogorszę sytuację. Także postanowiłam się z nią zakumplować według zasady trzymać przyjaciół blisko siebie a wrogów jeszcze bliżej Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że ona jest ode mnie starsza o 14 lat, ale się udało. Zaczęliśmy się spotykać często we trójkę na piwie, kawie, grille itd. Raz nawet u niej nocowaliśmy. W pewnym momencie nawet ludzie zaczęli siać na nasz temat różne dziwne plotki. Ale w końcu udało mi się znaleźć jej słabe strony: nadużywa alkoholu, jest bardzo sfrustrowaną kobietą i w dodatku była piekielnie o mnie zazdrosna (chociaż już od pona 10 lat nie są razem. Zrobiłam parę mykòw niewidzialnych dla innych i poczekałam, aż sama stopniowo zniszczy wszystko swoją nienawiścią. Obecnie od ponad pół roku mój W się do niej nie odzywa (chyba że akurat nie ma wyboru ze względu na córkę) , a ja jestem z nią jedynie "na cześć", gdy mijamy się na ulicy. Morał z tego taki, że na wredne byłe trzeba po prostu sposobu
Ja tez uwielbiam pokrzywe ale zrezygnowałam z niej w ciąży bo ktos mi powiedzial ze nie można???Witam się przy wieczornej pokrzywie ostatnio się raczę ziółkami na wieczór. Adaśko śpi, mąż daleko więc robię sobie mini spa
Z eksami nie mam doświadczeń. Trudny temat. Najlepiej chyba sobie nie wchodzić w drogę, ale często jest to niemożliwe.
Bridget u mnie małe miasteczko to i w Lidlu na następny dzień coś zostaje
Happy, żebyś nam tu nie urodziła od tych porządków ja dziś ograniczyłam się tylko do wysprzątania łazienki i zrobienia prania a z chipsami miewam podobnie
Gato, o kremach na przebarwienia nie słyszałam. Ale jak dziewczyny piszą, ponoć po porodzie przebarwienia schodzą.
Kolorowa, u mnie +3,5 kg.
oj mnie tez.. choc staram sie ograniczac@HappyBabyMama mi też chipsy smakują ostatnio. Nie jem dużo, ale smak solonych chipsów chodzi za mną ;-)