reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

ja tez synek :) a który to tydzień już u Ciebie?nie wiem czy masz suwaczek bo na tel nie widzę ;) ja też muszę brać żelazo ale się boję ciężkich przeżyć w toalecie.w poprzedniej ciąży też kazali brać ale nie brałam i wyniki i tak się poprawiły.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

Martynka mam 18 tc. Niestety pomimo diety i jednej tabletki żelaza, poziom mi trochę spadł wiec dalej będę brała, bałabym się przestać. Niestety mam ciężkie chwile na kibelku :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Niezapominaja to na pewno nielatwe dla Was, ale majac diagnoze postawiona, jest chyba wiele sposobow I metod jak pomoc dziecku z autyzmem. Z tego co pamietam @malina4444 jest psychologiem dzieciecym, moze cos podpowie
Dziekuje. Kazda rada na pewno sie przyda. Wlasnie sie zbieramy. Mam.tylko nadziej ze trafimy ma.dobrego psychologa.
 
W lutym skonczyl 5 lat. Juz dawno podekrzewalam ze jest cos nie tak. Igor jest bardzo wrazliwym dzieckiem, nie znosi dotyku, w histerie. Jest nader spokojny od urodzenia niemal, nie lubi towarzystwa rowiesnikow, nie chce i nie umie sie bawic w grupie. W szkole pani narzekala wlasnie na to, ze w ogole nie chce angazowac sie w zabawy itp. W domu np z mezem gra w pilke, bawi sie, ale w szkole jest calkowicie wycofany. Umie liczyc i pisac a w szkole nie potrafi policzyc nawet do 10 czy napisac 5 liter. Niestety podejrzewamy autyzm pani w szkole takze. Dala sugestie na koniec roku nim pojdzie do y1 zeby wybrac sie z nim do poradni. Przebadac. No i dzisiaj jedziemy. Boje sie uslyszec to wszystko. Ale w sumie jesli faktycznie jest cos nie tak to bedziemy wiedziec jak postepowac itd.

@Niezapominaja moze to Asperger... Ja mam syna z Zespolem Aspergera i jak byl mniejszy to mial bardzo podobne objawy... Jak bys miala jakies pytania to pisz na priv. Trzymam kciuki za wizyte
 
Ale sie tutaj dzieje. Dzien dobry. Prosimy o kciuki. Dzisiaj mam wizyte w poradni psychologicznej z Igorem. Czekamy na wyrok diagnoza jest mi znana i chyba potrzebujemy tylko potwierdzenia...

Ja mam.polowkowe dokladnie w 20tc. Umowilam sie do polskiego ginekologa. Zobaczymy czy faktycznie lepszy od angielskich

Powodzenia !


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bridget kciuki zaciśnięte !

Bittersweet ja mam połówkowe w 20 tc.

Kolorowa ja tez mam masę filmów obejrzanych do połowy! Znam ten ból [emoji23]

Kiki oby pogoda jednak dopisała, super zabawy [emoji4]

HappyBaby ja mam pod laptopa stoliczek kupiony. Wiesz o jaki chodzi ?

Shaer rozumiem, ze skoro drugi poród w Świętej Rodiznie, to pierwszy był udany? Szpital ok? Poleciłabyś?

Czoperka z superfoods znam tylko chia i faktycznie dawno nic z tym nie robiłam. O reszcie pierwsze słyszę, poczytam na necie [emoji4]

Asiz moze jednak uda się chłopak [emoji4][emoji171]

Miłego dnia dziewczyny !


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Idealka
Ja ogolnie mialam trudny porod. Maly wazyl ponad 4 kg i nie mogl sie przecisnac. Tetno mu spadalo i dostalam ostatnia szanse inaczej cc. Lekarz byl nieprzyjemny ale tam naprawde byl tylko na chwile. Ot nacial,wyjal dziecko i zeszyl.
Z szycia bylam niezadowolona bo wszystko mi popekalo i czulam i naciecie i szycie. Ale polozne byly fantastyczne.
Pobyt na Polnej za to wspomina jako wielka traume. Nawrt ciezko byloby wymienic, co bylo nie tak. Wszystko.
Lekarz obcesowy, polozne niemile. O tym,ze zagraza mi poronienie dowiedzialam sie z epikryzy. Lekarz mi powiedzial wprost,ze nie ma czasu aby odpowiadac na moje idiotyczne pytania i zapytal czego od niego oczekuje. Cudu?I dodal,ze cudem to bedzie jak te ciaze donosze.
Miala ochote jechac mu pokazac mojego syna po porodzie, ale nawrt nie pamietalam nazwiska. Przez tego idiote plakalam cala noc i nie moglam do siebie dojsc psychicznie przez dlugi czas.

Moja przyjaciolka rodzila dwa razy w Raszei i byla b zadowolona i jako ze zapewne bedzie rodzila ze mna to wysoce mozliwe, ze tym razem bede rodzic tam.

Ogolnie polecilabym,ale porod to porod a nie wizyta w SPA. Ogolnie chce, aby sie skonczylo jak najszybciej :)
 
@Niezapominaja moze to Asperger... Ja mam syna z Zespolem Aspergera i jak byl mniejszy to mial bardzo podobne objawy... Jak bys miala jakies pytania to pisz na priv. Trzymam kciuki za wizyte
Wlasnie z tego co czytalam objawy wlasnie do ZA pasuja. Zwlaszcza jego mowa. Powolna, pedantyczna wrecz. Przeciaganie samoglosek. No i na temat diznozaurow to ma obsesje wrecz. Bawi sie wszystkim ale o.dinozaurach moze.gadac godzinami. Na pewno bede sie odzywac. Moge zapytac kiedy u was to wyszlo? W jakim wieku? I czy sami zauwazyliscie czy tez pedagog albo ktos zwrocil uwage wasza na problem? Bo ja mam straszne poczucie winy ze wrecz szczycilam sie ze jak go posadze tak siedzi i jest spokojny, nie sprawia problemow itp. A tu wyszlo ze potrzebuje pomocy, a ja czuje sie jak najgorsza matka swiata. Bolalo mnie ze zadne dziecko nie chce sie z nim bawic, bo bil zaraz bo ktores go dotykalo albo mowilo za glosno.
 
Niezapominaja
U nas w rodzinie w podobnym czasie urodzilo sie dwoch chlopcow - nasz i syn kuzyna meza.
Nasz darl sie o cyca co 40 min,potem co poktorej godziny i od samego poczatku byl absorbujacy. Domagal sie noszenia, wszystko go ciekawilo,wszystko chcial i potrafil sie zloscic jak nie dostal. Bylam nim umeczona i zazdroscilam rodzicom Franusia,ktory lezal i bawil sie sam. Nie chcial na raczki, niczego nie potrzebowal,bawil sie jedna gdzechotka caly czas.
Moj Maks byl koszmarny i ciagle osoby z rodziny nas pouczaly,ze rozpuscilam dziecko. Poszlam z nim do poradni i ... dowiedzialam sie ze moje dziecko jest normalne, ze jedne dzieci sa uierdliwe bardziej inne mniej. Ale ogolnie dzieci sprawdzaja granice, testuja rozne zachowania i sprawdzaja reakcje rodzicow.

Pierwsze ogromne roznice miedzy Maksem a Frankiem pojawily sie okolo pierwszym roku zycia, po niemalze dwoch dalo sie zauwazyc ze cos jest nie tak. Rozpoznano u niego Aspergera. Jego rodzice uwazaja,ze jest ok, tylko lekarz jest zlosliwy.
Niezapominaja nie obwiniaj sie. To nie jest Twoja wina.
Bo po pierwsze skad moglas wiedziec? Po drugie zadna z nasnie jest w stanie przewidziec chorob czy skaz naszych dzieci. To loteria.
I to,ze Twoj syn jest w jakis sposob inny nie oznacza,ze kochasz go mniej. Musisz tylko te innosc poznac, zaakceptowac i nauczyc sie z niq zyc, a juz na pewno jej nie wypierac.
Z drugiej strony rodziny (mojej) tez mam dziecko z Aspergerem. Dzieki pracy rodzicow i akceptacji nigdy bys nie powiedzialq, ze to dziecko autystyczne. Pomyslalabys ze ot niesmiale i majace dystans do obcych (moj syn jest bardziej wycofany od tego Bartusia)

I sadze, ze nawet najgorsza prawda jest lepsza niz zycie w uludzie i wyparcie. Gdy wiesz co dlega dziecku jestes w stanie zrozumiec i je i ulatwic mu zycie z choroba.
I nie ma w tym niczyjej winy. Tak po prostu bywa...
Ja tez w spadku otrzymalam defekt genetyczny i trudno bylo mi zaakceptowac fakt, ze jestem "wybrakowana"
 
W lutym skonczyl 5 lat. Juz dawno podekrzewalam ze jest cos nie tak. Igor jest bardzo wrazliwym dzieckiem, nie znosi dotyku, w histerie. Jest nader spokojny od urodzenia niemal, nie lubi towarzystwa rowiesnikow, nie chce i nie umie sie bawic w grupie. W szkole pani narzekala wlasnie na to, ze w ogole nie chce angazowac sie w zabawy itp. W domu np z mezem gra w pilke, bawi sie, ale w szkole jest calkowicie wycofany. Umie liczyc i pisac a w szkole nie potrafi policzyc nawet do 10 czy napisac 5 liter. Niestety podejrzewamy autyzm pani w szkole takze. Dala sugestie na koniec roku nim pojdzie do y1 zeby wybrac sie z nim do poradni. Przebadac. No i dzisiaj jedziemy. Boje sie uslyszec to wszystko. Ale w sumie jesli faktycznie jest cos nie tak to bedziemy wiedziec jak postepowac itd.
Glowa do gory. Przynajmniej bedziesz miec diagnoze. Moj syn tez wielu rzeczy nie lubi, jak byl mniejszy, potrafil cichutko sie bawic itd z dziecmi nie bardzo potrafil sie bawic, nie lubi innych ludzi do nikogo nigdy na rece nie chcial ani jak go ktos dotykal. Tez latalam po specjalistach. Az trafilam na fajna pania doktor terapeutka w poradni psychologicznej i sie okazalo ze ma problemy z integracja sensoryczna.

Powiedziala co mamy robic i jak pomoc dziecku i teraz jest co raz lepiej.
 
reklama
@Niezapominaja trzymam kciuki

@idealka ja wlasnie nadrabiam 7rzeczy, których nie wiesz o facetach [emoji23]

Przetrwałam przeprawę w boskim urzędzie [emoji16] ja ide osobiście bo raz jak zgłosiłam przez telefon to po 3 mc dostałam karę do płace ja za flat na którym juz mnie nie było, stwierdzili, ze nie było zgłoszone.

Dziewczyny wróciłam z miasta i mam tak spuchnięte nogi, ze maskara :/


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry