HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 697
Mam smutek
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez niestety zrobilam sie strasznie rozmemlana, ech... A wlasnie, czytalam gdzies ostatnio, ze w ciazy nie mozna robic wosku... Zastanawiam sie dlaczego, bo irytuje mnie golenie co drugi dzien nog, nie wsppminajac juz o bikini, ktore przez wielki brzuch staje sie dla mnie pomalu niewidoczne... A jak sie nie ogole to wygladam jak malpa lol@Anula0000 ja to chyba w tej ciazy mam taki spadek mocy i lenia i takie myśli [emoji12][emoji12]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
@HappyBabyMama a co Cie trapi, moze mozemy jakos pomoc?Mam smutek
ja właśnie też tak miałam myślałam że macierzyński to taki blogi czas a ja byłam tak zmęczona nocami płaczem że jak ktoś choć na chwilę wziął synka to ja się cieszylam że nareszcie zjem ciepły posiłek albo wezmę prysznicTeż inaczej jak masz starsze, ja jak syn był mniejszy, tak do 1,5 roku to na nic nie miałam chęci, godzinę go zasypiałam, żeby 15 minut pospał, ciągle ręce albo zabawa, od niedawna bardziej zaczęłam , ale jak zaszłam w ciąże to przestałam w końcu się malować, ale cera mi się poprawiła, a zasiłki jak się należą to trzeba brać, po to są!
Nas stać na to, żebym nie pracowała, ale ja mam ogromną chęć coś robić, zmienić otoczenie, zatęsknić za synem, a nie mieć kryzysów, ze mam go dość, po których mam okropne wyrzuty sumienia. Dobrze, że mąż ma pracę,że wraca ok 16-17 i jeszcze coś robimy razem i weekendy staramy się jakoś ciekawiej spędzać. Moja sąsiadka wylicza, kalkuluje czy lepiej do pracy czy w domu, niektórzy myślą, że to tak super wygodnie, ale nie na dłuższą metę .. W rodzinie
@olivka85 u nas było dokładnie, po roku miałam szukać pracy, daliśmy do żłobka i non stop coś było, ogółem okazało się, że ma refluks stąd kaszel z wymiotami. Ja też dostanę te kosiniakowe i 500+ ale jak znajdę pracę to od razu biorę.
Tak pożaliłam się dla was urodziny dziecka duuuużo zmieniają ! trzeba mieć plany ale życie je bardzo weryfikuje Moja babcia zawsze powtarzała, że kiedy ty planujesz Pan Bóg się śmieje !
Ja nie mooge.... a juz myslalam ze nie daj bog cos z dzidziusiem.... plizzz nie strasz [emoji23]A nic się nie stało, hormony chyba bo w momencie dola załapałam i smutek...