Styczniowe Mamy 2017 r.

[Truskaweczka2017]

Ale produkcja od rana u nas też deszczowo i pochmurno. Uznacie mnie za wariatkę ale wolę taką pogodę od upałów chociaż mam nadzieję, że pogoda się poprawi na nasz wyjazd nad morze
Co do starszych ludzi to temat rzeka. Oni myślą, że ze względu na wiek wszystko im wolno i wszystko się im należy. Poza tym oczekują szacunku od innych a sami go nie mają względem innych ludzi :/
U mnie waga stoi w miejscu mimo tego że już mogę w miarę normalnie jeść. Od początku ciąży jestem 6kg na minusie.
Co do witamin to nie słyszałam o tym, że sprawiają że dzieci rodzą się duże. Zresztą znam wiele kobiet które brały witaminy całą ciążę a rodziły okruszki małe. Poza tym owszem jeśli kobieta dostarcza wszysrkich niezbędnych składników to może nie brać witamin. Ale jeśli niewiele może jeść to jednak suplementacja jest potrzebna.
Tyle napisałyście, że już nie pamiętam co jeszcze odpisać

 

[Shaer]

Happymama
Jak bylam w MOPS po zaswiadczenie,ze nie pobieram od nich zadnych zasilkow dodatkow itd i zapytalam o kosiniakowe i jakie sa progi na 500plus to tez jakas baba do drugiej ze widac ze 500plus weszlo. A sama byla po dozywianie... Bez komentarza.
Ja akurat nic od nich nie dostaje, nawet glupiego rodzinnego wiec tym bardziej.
I wlasnie obserwuje taka jakas zlosc na ciezarne ale glownie wsrod kobiet... Nie wiem czy to jakas zawisc, zazdrosc czy co? Przeciez wiekszosc z tych bab sama byla w ciazy i teraz nagle im przeszkadza?

 

[aniay]

Ja z poprzedniej ciazy nie mam negatywnych doswiadczen, w tej jeszcze za wcześnie
Co do witamin, ja nrallam cała poprzednia ciaze I oliwia urodzila sie nieduza, w tej biore jak pamietam ale moja dieta pozostawia wiele do zyczenia.

 

[malina4444]

Cześć dziewczyny. Dzisiaj dobry dzień, mimo że deszczowo i zimno. Po czterech dniach zaparć wreszcie ulga Haha, czuję się lekka

Marcie pisałam o tym wcześniej, ale jeszcze raz polecę wózek quinny zapp extra- mi z łatwością wchodził do bagażnika fiata 500.

Wyniki testu Pappa będę miała w przyszłym tygodniu. Też robiłam go ze względu na wiek. Lekarz po usg powiedział, że nie mam się czego obawiać bo nie wygląda na to, żeby genetycznie coś się działo, ale powiedział ze test może np wskazać jaki jest stopień wydolności łożyska. Amniopunkcja jest metodą inwazyjną a na wyniki trzeba czekać chyba ponad 2 tygodnie, co oczywiście wzmaga stres i niepewność i nie wpływa dodatkowo dobrze na dziecko. Robić czy nie? Nie wiem .

Mohery jakie są, takie są, też pewnie jest im trudno. Schorowani, sfrustrowani brakiem dawnej sprawności w ten sposób odreagowują. Musimy pamiętać, ze większość z nas też kiedyś będzie stara. Oni dodatkowo wychowywali się w trudniejszych, bardziej surowych czasach, gdzie często szacunek należał się głównie starszym. Kiedy osiągneli odpowiedni wiek, też chcą mieć ten przywilej na swoich zasadach. Straszne ale prawdziwe.

Miłego dnia kobitki, owocnych wizyt. Trzymam kciuki

 

[malina4444]

I jeszcze jedno. W obydwu ciążach brałam codziennie witaminy i urodziłam o czasie 51 cm dzieci, z wagami- 2620 i 2820.

 

[Shaer]

Ja biore kwas fioliowy i DHA. A witaminy to tak roznie.
Synek wazyl 4020 gram w dniu porodu i choc rodzilo sie go ciezko to po prostu cieszylam sie, ze jest duzy sily, zdrowy i nie dziedziczy po mnie choroby.
Jedne kobiety rodza wiejsze dzieci, inne mniejsze. Taka uroda. Mysle, ze nie ma co sie stresowac.
Wiem, ze mamy cukrzycowe, z chorymi nerkami, biorace leki sterydowe rodza wiekszr dzieci.
Te ktore pija, pala i bodajze sa na lekach psychotropowych rodza mniejsze.

Amniopunkcja tak - jesli prenatalka wyszla zle, lub jej wyniki jest niejednoznaczny. Przynajmniej dla mnie. Osobiscie balabym sie ryzykowac

 

[Anula0000]

I jeszcze jedno. W obydwu ciążach brałam codziennie witaminy i urodziłam o czasie 51 cm dzieci, z wagami- 2620 i 2820.

I jeszcze jedno. W obydwu ciążach brałam codziennie witaminy i urodziłam o czasie 51 cm dzieci, z wagami- 2620 i 2820.

Ja moich chlopakow urodzilam w 37 tygodniu z waga : jeden 2830, a drugi 3080. Strach pomyslec jak bym donosila do 40 stego tygodnia ile by wazyli

 

[aniay]

Cześć dziewczyny. Dzisiaj dobry dzień, mimo że deszczowo i zimno. Po czterech dniach zaparć wreszcie ulga Haha, czuję się lekka

Marcie pisałam o tym wcześniej, ale jeszcze raz polecę wózek quinny zapp extra- mi z łatwością wchodził do bagażnika fiata 500.

Wyniki testu Pappa będę miała w przyszłym tygodniu. Też robiłam go ze względu na wiek. Lekarz po usg powiedział, że nie mam się czego obawiać bo nie wygląda na to, żeby genetycznie coś się działo, ale powiedział ze test może np wskazać jaki jest stopień wydolności łożyska. Amniopunkcja jest metodą inwazyjną a na wyniki trzeba czekać chyba ponad 2 tygodnie, co oczywiście wzmaga stres i niepewność i nie wpływa dodatkowo dobrze na dziecko. Robić czy nie? Nie wiem .

Mohery jakie są, takie są, też pewnie jest im trudno. Schorowani, sfrustrowani brakiem dawnej sprawności w ten sposób odreagowują. Musimy pamiętać, ze większość z nas też kiedyś będzie stara. Oni dodatkowo wychowywali się w trudniejszych, bardziej surowych czasach, gdzie często szacunek należał się głównie starszym. Kiedy osiągneli odpowiedni wiek, też chcą mieć ten przywilej na swoich zasadach. Straszne ale prawdziwe.

Miłego dnia kobitki, owocnych wizyt. Trzymam kciuki

Malina, z nieba mi spadasz, jak radzilas sobie z fiacikiem przy maluszku, mnie to przeraza I truje mojemu A zeby kupic cos wiekszego drugiego.
Nie wyobraxam sobie wklafania dziecka do fotelika, żeby gondolke jeszcze gdzies wcisnac przy dwojce dzieci z tylu.
Ja bym odpuscila amniopunkcje jak teraz wszystko wyszlo dobrze, chyba balabym sie ryzykowac i stresowac.

 

[Czoperka]

Hej,

U mnie noc kiepska. Była solidna burza i jakoś nie mogłam spać.

MiMeMi, na potas ziemniaczki pieczone w mundurkach są najlepsze, bo w gotowanych dużo witamin i minerałów ucieka do wody a czemu te rogi Cię nie przekonują? czytałam tylko, że są obite jakąś beznadziejną potliwą pianką, ale na to da się coś zaradzić.
Martyna, ja miałam w poprzedniej ciąży, ale nie wiem czy to nie była kwestia złego pobrania moczu. Wstyd się przyznać, ale nie pomyślałam, że przed pobraniem muszę się porządnie podmyć i że w miarę szybko muszę dostarczyć mocz do przychodni a nie po 3h... No ale tak czy siak jadłam żurawinę i piłam pokrzywę i potem już nigdy nie miałam złych wyników. Co do morza to my byliśmy rok temu w Sztutowie i było fajnie. Spaliśmy na kempingu pod namiotem, 200 m od plaży. Miasteczko małe, nie zatłoczone, ścieżki rowerowe po lasach dookoła, blisko do Stegny i do Krynicy Morskiej
Marcje, a jakie masz autko? my mamy Opla Agilę i bagażnik mikroskopijny, ale na tyle wysoki że nasz duży wózek wchodzi w pionie (stelaż a obok gondola) także da się
Shaer, ja nie raz i nie dwa karmiłam publicznie, w knajpach też i nie wyobrażam sobie chować się po kiblach. Owszem staram się robić to dyskretnie, bo dla mnie to też nie jest komfortowa sytuacja, zwłaszcza jak siedzi pięciu chłopa i się gapią, bo cyca nie widzieli. Niestety opcja zakrywania pieluchą u nas się nie sprawdziła, bo młody od razu ją zdzierał. Ale można mieć taką bluzkę, żeby tego cyca praktycznie nie było widać.
Weronika, o właśnie, to Ty pisałaś. Ta waga mnie zachęciła

Z tymi suplementami to wydaje mi się że chodzi o ilość witamin i minerałów. Współczesne kobiety często odżywiają się bardzo dobrze, w porównaniu do tego co jadły nasze babki. Do tego suplementy no i dzieci rosną, bo dużo dostają. Teoretycznie. Bo w praktyce wchłanianie suplementów jest znikome, więc nie wiem ile w tym prawdy.

 

[brzusio]

Czesc kobitki. Wczoraj bylam u swojego gina na kontroli, szyjka dluga 4 cm i wszystko ok. Niestety dalej kazal mi brac ta luteine, stwierdzil, ze na wszelki wypadek, buuu... Dal mi skierowanie na badania krwu, tylko mocz i krew. Bylam dzisiaj ciut swit na NFZ. Przychodnie otworzyli o 7.30 i caly tlum tych starych bab( ze 25 sztuk) rzucil sie biegiem w kierunku zabiegowego, masakra;/ Omal mnie nie stratowali. Moj M. podszedl spokojnie do okienka i powiedzial, ze jestem w ciazy i pani poprosila mnie pierwsza... Myslalam, ze Ci ludzie mnie zlinczuja...Szok...

Tak dokladnie jest chyba wszędzie.ja pamiętam w poprzedniej ciąży czekałam do rodzinnego bardzo miałam niskie ciśnienie zawroty głowy i jak zapytałam czy mnie przepuszcza to wszystkie te baby warknely ze ciąża to nie choroba i w ogóle... Nie bylo jednej babeczki żeby sie ujela za mnąbylam w szokunieraz tez tak bylam na badaniach to widziałam jak krzywo patrzą na kobiety w ciąży bo wchodzą bez kolejki.co za ludzie!!