reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

@nata95 ja jestem po poronieniu (miałam być tegoroczną kwietniówką) i żeby sobie poradzić ze strachem w tej ciąży to robiłam kilka rzeczy, może Ci się przydadzą: wizualizacje przez rysunki - rysowałam siebie, męża i nasze zdrowe, piękne dziecko w różnych sytuacjach, np. na wakacjach w przyszłym roku z podaniem daty i miejsca, nie wchodziłam na przygnębiające strony lub fora, np. zrezygnowałam z forum poronienie.pl, choć w pierwszym etapie mi pomogło, potem było zbyt dołujące. Z książek tylko romanse albo te, gdzie byłam pewna dobrego zakończenia. Robiłam wszystko, co tylko mogłam dla relaksu - ulubiona muzyka, kolorowanki dla dorosłych, spacery, kupiłam sobie coś fajnego -ciuch, kosmetyk. Jak dopadały mnie złe myśli dzwoniłam do kogoś z wesołym usposobieniem. Wierzę też w coś takiego jak oszukiwanie umysłu, tzn. jak masz zły nastrój stań przed lustrem i uśmiechnij się, a Twój mózg zinterpretuje to jako dobry nastrój ;) no i powtarzanie jak mantrę "będzie dobrze, to co złe już przeżyłam, teraz musi być dobrze" :) Rozpisałam się, ale mój strach był mega wielki, więc potrzebowałam wielu sztuczek :)
Wierzę, że Twój poród będzie teraz udany :) I tak trzeba go przeżyć, nie martw się czymś na co nie masz wpływu, po prostu musisz to zrobić i musi się udać :)
 
reklama
@nata95 tak ja już Ci pisalm ja tez miałam koszmarny pierwszy porod, tez nagle cc po czym jeszcze operacje. Ale nastawiam się na to ze porod SN to najpiękniejsze przeżycie... dostajesz dziecko na brzuch jest z Tobą cały czas, nie jesteś ograniczona blizna wielka i leżeniem zanim wstaniesz do maleństwa, ja już nie zdecyduje się na więcej dzieci bo dwójka dla mnie to idealne zestawienie rodzinki, dlatego mimo strachu staram się dopuszczać tylko dobre scenariusze do siebie bo wiem ze jako kobieta chce przeżyć porod SN doświadczyć tego uczucia, ból jest tylko etapem który trzeba pokonać, żeby zobaczyć swoje maleństwo ;) poza tym nie zapominajmy, ze jest już możliwość skorzystania chociażby ze znieczulenia zzo przy porodzie SN wiec da się go przeżyć ;) głowa do góry nie dołuj się kochana


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@nata95 ja mam termin na 15.01 ale na początku lekarz mówił ze około 23.01 mam nadzieje ze ta data szybciej jest prawidłowa :d bo ta ciaza jednak meczy człowieka :p a druga sprawa ze chciałabym mieć synka przy sobie. Córka tez juz by chciała braciszka ;). A ty tym razem dziewczynka? Macie już imie? bo u nas ciągle problem jak na razie Nikodem.
 
reklama
@nata95 synek 4200 to spory był moja miała 3540 ;). Wynikałoby ze 35 lub 36 tydzien ale już się w tym pogubilam a wszystko przez to ze nie wiem kiedy data ostatniej miesiączki była ;/ bo ja jeszcze miesiąc wcześniej plastry używałam :/ mąż pracował w delegacji i tak jakoś wyszło hehe ale ucieszylismy się od razu córka juz w marcu skończy 8 lat, ale zawsze mówiliśmy ze później bo a to praca budowa ;). Ja jutro mam badanie na GBS u ginekologa.
 
Do góry