reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Jestem po wizycie u położnej, rozmawiałam z nią na temat tego spinania macicy i skurczów które po wizycie w szpitalu się nasiliły. Odpowiedziała że Macica jeśli raz dostała takiej akcji skurczowej to teraz do końca ciąży będzie nadwrażliwa i będzie reagowała na wszystko. Mówi żeby się oszczędzać bo nie wiadomo jak się to dalej potoczy ale jeśli czuję się na siłach wrócić do pracy to nie ma przeciwwskazań. Powiedziała tylko żeby co godzinę wstawać i zrobić sobie krótki spacer i pilnować niepokojących objawów. Jakby co to szpital i kontrola.

nie wiem jak Ty ale ja jestem przewrażliwiona i już bym do pracy nie poszła - jak się oszczędzać to najlepiej w domu, nawet jak sobie trochę posprzątasz to jednak już można czy się wyspać czy robić przerwy kiedy tylko chcesz i wszystko robisz w ogóle takim swoim tempem

Wczoraj bylismy podgladnac naszego maluszka:) wszystko jest w porzadku. Dzidzius zdrowo sie rozwija i to juz na pewno dziewczynka. Teraz musimy tylko imie wymyslic;) ciesze sie bo poki co mam 4,5kg na plusie. W poprzedniej ciazy na tym etapie mialam juz chyba 8 a w sumie to 13;)

super, że z małą wszystko ok :) ale masz fajnie z wagą, ja jestem tylko tydzień za Tobą a już mam ponad 8 :(

@MartynaM może musiałabyś wprowadzić nawet z 6 małych posiłków w ciągu dnia, i takich bardziej płynnych (albo lekkie serki, owoce) chociaż na kilka dni

@HappyBabyMama i prawidłowo :) miło wiedzieć, że gdzieś jest jeszcze ktoś kto tylko siedzi na kanapie i pachnie ;)

a ja dziś miałam wrażenie, że czuję jak mi brzuch rośnie, skóra się tak dziwnie napięła i wydawał się bardziej ciążyć ... też tak czasami macie ?
 
reklama
nie wiem jak Ty ale ja jestem przewrażliwiona i już bym do pracy nie poszła - jak się oszczędzać to najlepiej w domu, nawet jak sobie trochę posprzątasz to jednak już można czy się wyspać czy robić przerwy kiedy tylko chcesz i wszystko robisz w ogóle takim swoim tempem

super, że z małą wszystko ok :) ale masz fajnie z wagą, ja jestem tylko tydzień za Tobą a już mam ponad 8 :(

@MartynaM może musiałabyś wprowadzić nawet z 6 małych posiłków w ciągu dnia, i takich bardziej płynnych (albo lekkie serki, owoce) chociaż na kilka dni

@HappyBabyMama i prawidłowo :) miło wiedzieć, że gdzieś jest jeszcze ktoś kto tylko siedzi na kanapie i pachnie ;)

a ja dziś miałam wrażenie, że czuję jak mi brzuch rośnie, skóra się tak dziwnie napięła i wydawał się bardziej ciążyć ... też tak czasami macie ?
Też mam tak samo z brzuchem. od kilku dni mam wrażenie że się powiększył bardzo i napiął.

Co do Pracy to zobaczymy co mi jutro manager powie (Bo dzisiaj wydawał się nie pamiętać że była rozmowa o pracy z domu i myślał że na macierzyński idę od 1go Listopada. ale on jest zakręcony jak naleśnik i roztrzepany jak jajecznica.

Wariuję trochę w domu. Chętnie bym coś porobiła do pracy bo mnie nosi ale jak mają mi nie zapłacić to niech się wypchają ;P
 
Bylam dzis zapytac w OPS,przy okazji sie dowiedziec o te becikowe itd.
Pani powiedziala, ze oni tu nie maja potrzebujacych rodzin... Rodziny wola kase i NOWE zabqwki i ubrania bo dostaja z caritasow, szlachetnej paczki itd.
Moj syn ma w przedszkoku dzieci,gdzie ojciec siedzi za granica, matka zbiera wszystkie mozliwe zasilki i dodatki. Biega po dofinansowanie na obiady a do przedszkola daje dziecku tablet, sama dzwoni z Iphona, a na wakacje jezdza obowiazoko za granice. Oficjanie mieszka w jednym pokoju gdzies wynajetym w suterenie na umowe (za ktory ma dodatek mieszkaniowy) a nieoficjalnie ma mieszkanie "na babcie" w bloku..

Ja na slubie przyjmowalam stare koce i wszelkiego rodzaju karme ktore przekazalam znajomej Fundacji.
 
@malami25 Daj znać czy udało Ci się odzyskać swoje rzeczy od kuzynki :)
Hej. Odzyskałam część, oczywiście jak przewidziałyście uszczuploną o najfajniejsze rzeczy.... No i wróciły tylko 2 kombinezony, a dawałam chyba z 5... Dała trochę ciuszków po swoich dzieciach ale też w większości w kiepskim stanie. Dopiero skończyłam to segregować i mam dość. Nawet tego nie wyprała po ubraniu... Większość zafajdana mlekiem.... Ech, szkoda słów. Mam nauczkę na przyszłość. Już dziś nie dam rady Was poczytać i się poudzielac. Odezwę się jutro, a teraz lecę juz spać. Miłej nocki.

Napisane na D2403 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurcze ja to nawet nie lubię pożyczonych rzeczy. Boje się ze zniszcze i tylko się stresuje. Moje córki uczę ze jak coś pożycza to mają 10x bardziej dbać niż o swoje. Nie rozumiem innego podejścia.
 
@malami25
Ale zwesze cos wrocilo. Upierzi zawsze jakas ksa w kieszeni.Co sie stalo to sie nie odstanie. Na drugi raz na pewno nie pozyczysz.
Mnie ta bezczelnosc ludzka rozwala. Tez kiedys powiedzialam sasiadowi,ze jak mu sie smieci nie mieszcza to moze do mojego kosza dorzucic,bo mam pol wolne a jutro wywoza to na drugi raz zapchal mi caly kubel na tydzien przed wywozem.
Kiedys znajoma zostawila u mnie pol roczne dziecko ba dwie godziny i... wylaczyla telefon. Wrocila po 6h bo spotkala znajomych i sie zgadala. Myslalam ze ja zabije.
 
reklama
Martyna, pisząc, że nie ma biedy miałam na myśli taką biedę, gdzie ludzie nie mają się w co ubrać. To że są rodziny ubogie, które muszą kupować używane rzeczy i oszczędzać na wszystkim to fakt.
 
Do góry